Broń atomowa

Broń atomowa

"Ryzyko katastrofy nuklearnej jest teraz większe, niż w czasie zimnej wojny"

Napięcia pomiędzy państwami uzbrojonymi w broń masowego rażenia i rosnące ryzyko ataku cybernetycznego na systemy ją kontrolujące powoduje, że ryzyko przypadkowego wybuchu wojny jądrowej jest obecnie wyższe niż podczas zimnej wojny - twierdzi były szef Pentagonu William Perry. Znamienne jego zdaniem ma być to, że zaprzestano dalszego rozbrojenia arsenałów jądrowych i przystąpiono do ich odnowy.

"Jeżeli okaże się, że to próba wodorowa, to jest się czego bać"

- Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co tam się dzieje - mówił o Korei Północnej w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Waldemar Dziak z Instytutu Studiów Politycznych PAN. Jego zdaniem Pjongjang nie ma w swoim arsenale o wiele potężniejszej od atomowej - broni wodorowej, ale z drugiej strony nie można być tego jeszcze pewnym.

Ambasador Rosji przy NATO: program jądrowy Sojuszu sprzeczny z prawem

Program Nuclear Sharing, umożliwiający dostęp do broni jądrowej członkom NATO, którzy takiej broni nie mają, jest sprzeczny z układem o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej - oznajmił stały przedstawiciel Rosji przy NATO Aleksandr Gruszko. To reakcja na słowa polskiego wiceministra obrony w sprawie ewentualnego udziału Polski w programie natowskim Nuclear Sharing.

Burza o atomowe bomby. Baza w Buechel, "sensacja" telewizji, groźba Kremla

Wbrew temu co twierdzi rzecznik Kremla, opierając się na doniesieniach telewizji ZDF, rozmieszczenie 20 "nowych" amerykańskich bomb atomowych w niemieckiej bazie lotniczej nie zmieni "równowagi sił w Europie”. Powód jest prosty. One już tam są od wielu lat, jedynie w starszej wersji. Obecnie Amerykanie prowadzą ich modernizację i po prostu wymienią ładunki w Niemczech na nowsze. Pomimo tego Rosjanie niedwuznacznie grożą swoim dyżurnym straszakiem - iskanderami.

Pjongjang gotowy do użycia broni jądrowej "w każdej chwili". Reaktor pracuje pełną parą

- Kompleks jądrowy w Jongbjon pracuje pełną mocą na rzecz ulepszenia arsenału broni atomowej tak w ilości jak i jakości - poinformowała północnokoreańska agencja informacyjna KCNA. Szef tamtejszego Instytutu Energii Atomowej dodał, że Korea Północna jest gotowa odpowiedzieć na "wrogość USA bronią jądrową w każdej chwili". Więcej w "Faktach z zagranicy" o godz. 20 w TVN24 Biznes i Świat.

Najpotężniejsza broń w historii pod murami Kremla. Gdyby spadła na Warszawę, nic by nie zostało

Budowę tego giganta zlecił sam przywódca Związku Radzieckiego, Nikita Chruszczow. Przed XXII Zjazdem Partii komunistycznej chciał zademonstrować siłę nie tylko swoim towarzyszom, ale przede wszystkim światu. Nazywana Car Bombą, była najpotężniejszą bronią w historii ludzkości. Materiał "Faktów z zagranicy" - oglądaj od poniedziałku do piątku o godz. 20 w TVN24 Biznes i Świat.

Atomowej zagłady nie dało się uniknąć? "Cały naród stał się kamikadze"

Porażki na wszystkich frontach, katastrofalna sytuacja gospodarcza, japońskie miasta obracane w pył - nic nie mogło skłonić Japonii do kapitulacji, a jej kręgi wojskowe ogłaszały, że "cały naród stał się kamikadze". W tej sytuacji, mimo kontrowersji, wiele jest argumentów świadczących za tym, że tragiczne w swej istocie użycie broni atomowej 6 i 9 sierpnia 1945 r. uchroniło ludzkość przed jeszcze większymi tragediami i zapewniło globalną świadomość na temat tej niszczycielskiej broni. W tvn24.pl przedstawiamy argumenty "za" i "przeciw" użyciu atomu w 1945 roku. W poniższym tekście Maciej Michałek broni tej pierwszej tezy, w innym tekście przeciwnego zdania jest Maciej Kucharczyk.

Czy zagłada Hiroszimy i Nagasaki była konieczna? "Wywarcie wrażenia na Kremlu było ważniejsze"

Japończycy planowali fanatyczną obronę do ostatniego człowieka i do poddania się skłonił ich dopiero szok wywołany atomowymi bombardowaniami - to najpopularniejsze uzasadnienie użycia przez USA broni masowego rażenia w Hiroszimie i Nagasaki. Nie wszyscy je podzielają. Wielu historyków jest przekonanych, że wojnę można było skończyć inaczej, bez atomowej hekatomby japońskich cywilów i zarazem bez większych strat Amerykanów. W tvn24.pl przedstawiamy argumenty "za" i "przeciw" użyciu atomu w 1945 roku. W poniższym tekście Maciej Kucharczyk broni tej drugiej tezy, w innym tekście przeciwnego zdania jest Maciej Michałek.