Policjanci i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci kobiety i mężczyzny, których ciała odnaleziono w piątek na posesji w Elblągu. Wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna zastrzelił kobietę i odebrał sobie życie.
Tragicznie zakończyła się kąpiel 21-letniego mężczyzny, który utonął na dzikim kąpielisku na terenie żwirowni w gminie Leśna Podlaska (woj. lubelskie). Na pomoc ruszył mu 15-letni kolega, ale nie zdołał wyciągnąć go z wody.
Mandatem w wysokości 2500 złotych i 15 punktami karnymi policja ukarała 21-latka, który w Łaziskach Górnych (woj. śląskie) wyprzedzał autobus przed przejściem dla pieszych.
Blisko 2,5 promila alkoholu organizmie miał 35-letni mężczyzna zatrzymany przez policję w Sandomierzu. Kierujący wiózł w samochodzie żonę i dziecko. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.
Zarzut zabójstwa usłyszała w poniedziałek Aleksandra K. Jej martwe dziecko znaleziono w nocy z soboty na niedzielę w gminie Ułęż (Lubelskie). Sąd na wniosek prokuratora zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 31-latki na trzy miesiące. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
Do trzech lat pozbawienia wolności grozi 59-latkowi, który groził swojemu sąsiadowi wiatrówką. Powodem miała być sprzeczka o miejsce parkingowe. Agresor był nietrzeźwy, trafił do policyjnego aresztu.
W pokopalnianym zbiorniku wodnym w Russocicach w Wielkopolsce znaleziono samochód, a w nim ciała dwóch osób. Specjalistycznym grupom strażaków udało się wydobyć ciała ofiar na brzeg. Trwają również próby wyciągnięcia samochodu. Autem prawdopodobnie podróżowało starsze małżeństwo.
Na poznańskich Naramowicach w jednym z mieszkań w nocy doszło do wybuchu. Ewakuowano trzydzieści osób, jedna z nich jest w szpitalu z poparzeniami rąk. Według policji do zdarzenia "doprowadziła reakcja chemiczna nieznanych substancji".
Mandatami po 1500 złotych zostało ukaranych trzech mężczyzn, którzy jechali pojazdami, które tylko wyglądały jak rowery. Nie były nimi, ponieważ zamontowane w pojazdach silniki umożliwiały jazdę przy użyciu manetki w kierownicy.
Mieszkaniec Świdnicy twierdzi, że podczas spaceru z psem został potrącony przez samochód jadący po chodniku. Kierująca pojazdem odjechała z miejsca zdarzenia. Sprawą zajmuje się policja. Informację o zdarzeniu oraz film otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24.
Mała dziewczynka spacerowała środkiem ulicy w Żorach. Trzylatka została dostrzeżona przez przechodniów, którzy powiadomili policję i zapewnili jej opiekę. Funkcjonariusze ustalili, że dziecko wykorzystało nieuwagę dorosłych i samo wyszło z domu.