Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku trwa proces dwóch mężczyzn oskarżonych oskarżonych w sprawie nieuprawnionego nadawania sygnałów radio-stop, co spowodowało zatrzymywanie pociągów. We wtorek zeznawali między innymi maszyniści i dyżurni ruchu. Mówili o zagrożeniu, jakie mogło spowodować zatrzymanie pociągów.
52-letnia kobieta wsiadła po alkoholu za kierownicę auta, mimo że miała już za takie przestępstwo sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Co więcej była poszukiwana. 52 dni spędzi teraz w więzieniu.
Chłopiec spadł z hulajnogi elektrycznej i uderzył głową o asfalt. Nie miał kasku na głowie. Nieprzytomny, został zabrany do szpitala. Rzecznik szpitala przekazał, że stan 13-latka jest bardzo ciężki.
Policjanci z radomskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę w związku z przekroczeniem przez niego dozwolonej prędkości. Okazało się, że ma dożywotni zakaz prowadzenia, pasażer był poszukiwany, a auto miało tablice rejestracyjne z innego pojazdu.
Cichy, niekonfliktowy, oddany ludziom proboszcz został zamordowany w swoim garażu, gdy wrócił autem wieczorem ze mszy. Podejrzany - były policjant - przyznał się do zabójstwa. Na wniosek prokuratury, sąd poddał go obserwacji psychiatrycznej.
Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał byłego policjanta za naruszenie nietykalności cielesnej cywilnej pracownicy komendy wojewódzkiej policji w tym mieście. Według śledczych podczas składania życzeń z okazji Dnia Kobiet naczelnik wydziału prewencji klepnął kobietę otwartą dłonią w pośladek. Wyrok nie jest prawomocny.