W szpitalach pediatrycznych jest coraz mniej wolnych miejsc. To przez wirusy grypy, grypopodobne, RSV, infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych. Odporność dzieci po wielu miesiącach siedzenia w domu jest teraz wystawiana na próbę. Monika Celej.
Tylko na oddziale niemowlęcym gdańskiego szpitala zajętych jest 14 z 16 wolnych miejsc. Natomiast w całym szpitalu pacjenci z RSV stanowią prawie 60 procent chorych.