Straż Wybrzeża Stanów Zjednoczonych, przelatując nad Alaską, natrafiła na drewnianą szopę i napis z wezwaniem o pomoc. Okazało się, że ratunku potrzebuje mężczyzna, który - jak opowiadał - przez tydzień był atakowany przez niedźwiedzia grizli.
Strażacy z amerykańskiego stanu Nevada opublikowali dramatyczne nagranie z przejazdu przez las stojący w ogniu. Na szczęście bezpiecznie udało im się pokonać ten odcinek trasy. Z pożarami zmaga się kilka zachodnich stanów USA.
W środkowej części Chin wciąż trwają ewakuacje i akcje ratunkowe na skutek tragicznej powodzi, w której zginęły co najmniej 33 osoby. Tymczasem do wschodniej część kraju zbliża się tajfun. Synoptycy ostrzegają przed bardzo obfitymi opadami deszczu i porywistym wiatrem. Wcześniej żywioł ma uderzyć w Tajwan.
Do pomocy w gaszeniu płonących lasów w Kanadzie zostało wysłane wojsko. Trwa kilkaset pożarów. W Kolumbii Brytyjskiej nakazano ewakuację ponad czterech tysięcy budynków. Tamtejszy rząd głosił stan wyjątkowy, a w Ontario do ogłoszenia stanu wyjątkowego wzywają politycy opozycji.
"Działania naszej reporterki stoją w jawnej sprzeczności z zasadami dziennikarskimi i naszymi własnymi standardami" – oświadczyła rzeczniczka stacji RTL.
Powódź, która była następstwem intensywnych opadów deszczu, nawiedziła turecką prowincję Arhavi położoną nad Morzem Czarnym. Przy pomocy dmuchanych pontonów ratownicy ewakuowali mieszkańców z zalanych regionów.
Przy pomocy oprogramowania Pegasus można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych.