Niedaleko stolicy prowincji Heilongjiang przetoczyło się potężne tornado. Kilkanaście osób zostało rannych, jedna nie żyje. Żywioł pozostawił po sobie ogromne zniszczenia - uszkodzonych zostało ponad 150 domów.
Sciapan Łatypau podczas pierwszego dnia procesu próbował wbić sobie w gardło długopis. Zanim do tego doszło, powiedział przed sądem, że przez 51 dni cierpiał tortury w "press chacie".
Mokradła i inne dzikie tereny Boliwii jeszcze nie zregenerowały się do końca po pożodze, do której doszło dwa lata temu. Pełne bioróżnorodności regiony znów płoną. Pożary objęły już obszar o powierzchni ponad dwóch tysięcy hektarów.