Rozbili międzynarodową szajkę. Ukraińcy i Białorusini mieli fałszować dokumenty

Źródło:
PAP
Funkcjonariusze Straży Granicznej rozbili szajkę, która miała fałszować dokumenty
Funkcjonariusze Straży Granicznej rozbili szajkę, która miała fałszować dokumentyBieszczadzki Oddział Straży Granicznej 
wideo 2/3
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej  1

Około 40 podejrzanych z zarzutami, zabezpieczone pieniądze o równowartości około miliona złotych oraz 12 tys. fałszywych dokumentów. Takie są m.in. efekty akcji funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, którzy w ramach śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu (Podkarpackie), rozbili międzynarodową grupę przestępczą. 

Jak informuje rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału SG (BiOSG) porucznik Piotr Zakielarz, przestępcy oferowali swoim klientom wszelkiego rodzaju dokumenty urzędowe, zarówno polskie jak i zagraniczne.

- Były to m.in. paszporty, wizy, dowody osobiste, karty pobytu, prawa jazdy, zaświadczenia lekarskie i psychologiczne, umowy o pracę, zaświadczenia o zameldowaniu – wymienił por. Zakielarz.

Zatrzymali podejrzanych Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Odbiorcy płacili średnio po 1,5 tys. euro

Zaznaczył, że członkowie grupy uczynili z procederu stałe źródło dochodu.

- Odbiorcy fałszywych dokumentów płacili średnio po 1,5 tys. euro za "usługę pomocy" w ich uzyskaniu, oferowaną na stronach internetowych i w portalach społecznościowych - dodał.

Wyjaśnił, że fałszywe dokumenty miały posłużyć odbiorcom do legalizacji pobytu na terenie państw Unii Europejskiej oraz m.in. potwierdzać posiadanie przez nich uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Zabezpieczyli równowartość miliona złotych Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Część z podejrzanych przyznała się do winy

Śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Grupy Operacyjno-Śledczej Placówki SG z Korczowej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Jak informuje rzeczniczka tej ostatniej - prokurator Marta Pętkowska - około 40 osób usłyszało dotychczas w tej sprawie zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy i utrudniania śledztwa, zacierania śladów przestępczej działalności, a także posługiwania się fałszywymi dokumentami. Część z nich przyznała się do zarzucanych czynów.

Wobec siedmiu podejrzanych sąd, na wniosek prokuratury, zastosował areszty. Obecnie jeden z nich nadal przebywa w areszcie.

Porucznik SG Piotr Zakielarz: odbiorcy płacili za dokument około 1,5 tys. euro
Porucznik SG Piotr Zakielarz: odbiorcy płacili za dokument około 1,5 tys. euro Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej 

Sprawy niektórych podejrzanych zostały wyłączone do odrębnych postępowań. Prawomocnie skazanych za posługiwanie się fałszywymi dokumentami zostało już 19 obywateli Ukrainy i Mołdawii. 19 innych osób pozostaje nadal podejrzanymi w śledztwie. Sprawa jest rozwojowa i nie są wykluczone dalsze zatrzymania.

Prokuratura: grupa działała jak dobrze zorganizowane przedsiębiorstwo

Jak zauważyła prokurator Pętkowska, wśród podejrzanych nie ma szefów grupy przestępczej. Ci prawdopodobnie przebywają w Ukrainie, gdzie są także transferowane pieniądze pochodzące z działalności grupy.

Znaleźli fałszywe dokumenty Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Porucznik Zakielarz zauważył, że grupa przestępcza, którą tworzyli obywatele Ukrainy i Białorusi, działała jak dobrze zorganizowane przedsiębiorstwo, w którym każdy miał swoją rolę i zadania. Jedni zajmowali się produkcją fałszywek i ich wysyłką, a inni pracowali w "dziale finansowym" i zajmowali się kwestiami płatności za fałszywe dokumenty.

ZOBACZ TEŻ: Miał wystawić ponad tysiąc nierzetelnych faktur. Trafił do aresztu

- Przestępcy zapewnili klientom swoiste biuro obsługi, które zajmowało się kontaktami z osobami zainteresowanymi zakupem fałszywki. Oni też, jeszcze przed finalizacją usługi, wysyłali klientom do wglądu zdjęcie gotowego produktu – przekazuje rzecznik BiOSG.

Dodaje, że z usług grupy korzystali odbiorcy zarówno z Polski jak i innych krajów UE.

Zabezpieczyli też fałszywe pieczątki Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Zaczęło się od cudzoziemca, który pokazał fałszywe prawo jazdy

W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze BiOSG zabezpieczyli ponad 12 tys. różnego rodzaju fałszywych dokumentów wydanych rzekomo przez różne instytucje z europejskich krajów oraz pieniądze o równowartości około miliona złotych.

Na trop międzynarodowej szajki zajmującej się wytwarzaniem i dystrybuowaniem fałszywych dokumentów wpadli w 2020 roku funkcjonariusze z Grupy Operacyjno-Śledczej Bieszczadzkiego Oddziału SG z Korczowej. Wtedy podczas odprawy granicznej cudzoziemiec pokazał fałszywe prawo jazdy.

Jak zaznaczył por. Zakielarz, od tego niepozornego zdarzenia strażnicy graniczni rozpoczęli działania zmierzające do wykrycia procederu fałszowania dokumentów, a wsparcia w trakcie postępowania udzielali im również funkcjonariusze innych jednostek Straży Granicznej i Europolu.

Znaleziono ponad 12 tysięcy różnego rodzaju fałszywych dokumentówBieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Rozbili nielegalną drukarnię

Już w następnym roku w Katowicach funkcjonariusze wykryli pierwszą nielegalną drukarnię fałszywek należącą do grupy i zatrzymali osoby, które je produkowały i wysyłały do odbiorców za pośrednictwem międzynarodowych operatorów pocztowych. Dwa lata później, także w Katowicach, wykryli kolejną wytwórnię fałszywych dokumentów i zabezpieczyli sprzęt drukarski, pieczęcie urzędowe, gotówkę, siedem tysięcy fałszywych dokumentów oraz zatrzymali na gorącym uczynku dwóch obywateli Ukrainy.

Oficer operacyjny: zaczęło się od fałszywego dokumentu, którym posłużył się cudzoziemiec na terenie przejścia granicznego w Korczowej
Oficer operacyjny: zaczęło się od fałszywego dokumentu, którym posłużył się cudzoziemiec na terenie przejścia granicznego w KorczowejBieszczadzki Oddział Straży Granicznej 

Z kolei w Gdańsku funkcjonariusze BiOSG wraz z funkcjonariuszami Morskiego Oddziału Straży Granicznej zabezpieczyli dwa tysiące fałszywych dokumentów przygotowanych do wysyłki, a w 2024 roku w Krakowie został zatrzymany kolejny obywatel Ukrainy, zajmujący się wysyłką fałszywych dokumentów do odbiorców w całej Europie.

W grudniu 2024 roku w Katowicach funkcjonariusze BiOSG przy wsparciu Komendy Głównej SG i Biura Europolu zatrzymali kolejnych siedem osób podejrzewanych o pranie brudnych pieniędzy pochodzących z dystrybucji fałszywych dokumentów.

Autorka/Autor:tm/PKoz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

Źródło:
PAP, NBC News, The Hill

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - napisał w oświadczeniu poseł Ryszard Wilk z Konfederacji. Dodał, że jego "kolejnym krokiem będzie terapia i podanie się leczeniu". PAP dowiedziała się później, że partia zawiesiła Wilka na czas nieokreślony.

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę prezydent Andrzej Duda przyleci do Waszyngtonu i spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem - ustaliły nieoficjalnie "Fakty" TVN.

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określana jako "lex Romanowski", została przyjęta z senackimi poprawkami w piątek przez Sejm. Poprawki doprecyzowują, że prawa do uposażenia pozbawieni zostaną też parlamentarzyści, których nie można tymczasowo aresztować, gdyż ukrywają się lub są poza krajem.

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Edward Siarka został ukarany maksymalną karą 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że złożony został również wniosek do prokuratury. W czwartek podczas posiedzenia izby poseł PiS użył słów "kula w łeb" wobec premiera Donalda Tuska.

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Mam nadzieję, że poseł Edward Siarka odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w świetle kamer - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, odnosząc się do słów posła PiS o "kuli w łeb". Europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań".

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

Źródło:
TVN24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa po podpaleniu domu policjantki w Starym Wiśniczu (Małopolskie). Kiedy pojawił się ogień, w środku była funkcjonariuszka z mężem i trójką dzieci. Jednym z motywów, jakie śledczy biorą pod uwagę, jest zemsta.

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Źródło:
PAP

- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjedzie do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja - przekazał francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Dodał, że "jeśli nowy amerykańsko-rosyjski deal dojdzie do skutku i nic nie udaremni zaproszenia Trumpa, 9 maja 2025 roku Europejczycy symbolicznie wypiją do dna kielich goryczy".

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

Źródło:
PAP

Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

Źródło:
tvn24.pl, New York Post

Papież Franciszek nie jest w stanie zagrożenia życia, ale pozostanie w szpitalu co najmniej cały przyszły tydzień - poinformowali podczas konferencji prasowej w Poliklinice Gemelli w piątek jego lekarze, profesorowie Sergio Alfieri i Luigi Carbone. Zapewnili, że papież czuje się znacznie lepiej niż w chwili przyjazdu do szpitala.

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
PAP

W Maryland trwa Conservative Political Action Conference (CPAC), doroczna konferencja konserwatystów, przez media nazywane "Mekką ruchu MAGA". Wydarzenie, na którym występowali między innymi wiceprezydent USA J.D. Vance i Elon Musk, już pierwszego dnia wywołało kontrowersje, gdy były doradca Donalda Trumpa sugerował, że prezydent powinien móc zostać na trzecią kadencję, a przemówienie zakończył salutem rzymskim. Wśród mówców na konferencji był również Mateusz Morawiecki. Lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella odwołał wystąpienie. Jako powód podał fakt, że "jeden z mówców pozwolił sobie prowokacyjnie wykonać gest nawiązujący do ideologii nazistowskiej".

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Źródło:
USA Today, The New York Times, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Kobieta jechała przez przejazd kolejowy, kiedy jej samochód nagle zgasł. Auto nie chciało odpalić, a pociąg się zbliżał. Z pomocą przyszedł jeden z kierowców, który miał linię holowniczą. Nagle zapaliło się czerwone światło, a rogatki opadły. Od zderzenia z pociągiem dzieliły ich już sekundy. Polskie Koleje Państwowe udostępniły nagranie ze zdarzenia.

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Źródło:
tvn24.pl

Syryjczyk, który pomógł zatrzymać nożownika z Villach, otrzymuje pogróżki, "najczęściej w języku arabskim". Policja zwiększyła liczbę patroli w pobliżu jego domu. 41-latek obawia się, że wraz z rodziną będzie musiał się wyprowadzić.

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Źródło:
PAP

Do wyborów parlamentarnych w Niemczech zostały dwa dni. W programach wyborczych nie brakuje wzmianek o Polsce. Chadecy (CDU/CSU) zapowiadają między innymi ożywienie współpracy z Polską i Francją, natomiast skrajnie prawicowa AfD odrzuca żądania reparacji. Co jeszcze obiecują główne siły polityczne nad Łabą?

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

Źródło:
PAP

Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Źródło:
The New York Times, Der Spiegel

Ostatnie wiece, ostatnie argumenty i próby przekonania nieprzekonanych. W niedzielę wybory. W Niemczech zbliża się czas decyzji, a zmiany w Berlinie odbiją się na całej Europie.

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Aż 250 milionów dolarów kaucji wyznaczył sąd dla kobiety z Michigan, której postawiono zarzuty znęcania się nad trójką swoich dzieci. Jak informuje miejscowa policja, dwie dziewczynki i chłopaka znaleziono pozostawionych przez matkę w mieszkaniu, gdzie żyli od lat sami, "wśród śmieci, odchodów i pleśni".

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Źródło:
tvn24.pl, "Detroit Free Press"

Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie europosła Krzysztofa Brejzy w sprawie słów posła PiS Edwarda Siarki o "kuli w łeb". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał, że konieczne jest przesłuchanie premiera Donalda Tuska, do którego skierowane były te słowa.

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła nieprawidłowości w zakładzie produkującym meble w wielkopolskich Jankowach. Rok temu maszyna ucięła nogi pracującemu tam 18-letniemu Ukraińcowi. Kontrolerzy ujawnili, że nie miał badań lekarskich. Nieprawidłowości było więcej.

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Źródło:
PAP

Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi odebranie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Krzysztof Brejza (KO), którego w ubiegłym roku Kaczyński miał pomówić o dopuszczenie się "bardzo poważnych i wyjątkowo odrażających przestępstw". Prezesa PiS nie było na posiedzeniu.

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Źródło:
TVN24, PAP

W mroźny wieczór mieszkańcy zobaczyli na podwórzu małego chłopca, ubranego tylko w koszulkę z krótkim rękawem i getry. Wzięli go do siebie i wezwali policję. Okazało się, że matka dziecka miała ponad dwa promile alkoholu i zasnęła w towarzystwie jeszcze bardziej pijanego partnera. Pięciolatek powinien trafić do rodziny zastępczej, ale nie było dla niego miejsca.

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który widział wypadek na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech z dużą prędkością zderzył się ze zlodowaciałą pryzmą śniegu, która leżała przy trasie. Zmarł na miejscu. Był na nartach z 15-letnim synem, po którego przyjechały mama i ciocia.

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Źródło:
tvn24.pl

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24