Szwajcarska kolej poleciła swoim pracownikom, by zaprzestali używania pomarańczowych kamizelek. Powód? Grupy holenderskich kibiców piłkarskich myliły ich stroje ze strojami piłkarskimi swojej drużyny i wchodziły za nimi na tory kolejowe, co wprowadzał chaos i stanowiło zagrożenie dla fanów.
- Spowodowało to zdziwienie kilku osób, ale myślimy, że jest to konieczne dla bezpieczeństwa naszych gości - powiedział rzecznik szwajcarskich kolei Olivier Tamas, komentując decyzję o rezygnacji w pomarańczowego koloru. W zamian wydano żółte kamizelki wszystkim pracownikom kolei pracującym w okolicach Bazylei, gdzie gromadzą się teraz kibice Oranje.
Wcześniej policja w Bernie zrezygnowała z używania pomarańczowych kamizelek, po tym, jak ogłoszono, że wszystkie 3 mecze grupowe Holendrzy rozegrają w tym mieście. Żółte koszulki, które im wtedy wydano, trafiły właśnie z Berna do Bazylei, gdzie w sobotę w ćwierć finale Holendrzy zmierzą się z Rosją.
Źródło: yahoo.com, lefigaro.fr