Lech bierze Szkota. "Lubimy innowacyjne rozwiązania"

Lewy obrońca, który od poniedziałku przechodził w Poznaniu testy medyczne, z "Kolejorzem" związał się dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o rok.

- Lubimy innowacyjne rozwiązania i dlatego zdecydowaliśmy się poszukać nowych zawodników na dość nieznanym w Polsce rynku. Dundee United obserwowaliśmy już od dwóch lat i szukając lewego obrońcy w tym okienku transferowym, wiedzieliśmy już, że w tym klubie gra ktoś taki jak Barry Douglas. Transfer udało nam się przeprowadzić stosunkowo szybko, bowiem Douglasowi kończył się kontrakt i nie musieliśmy prowadzić negocjacji z klubem, które najczęściej opóźniają transfer - mówił na prezentacji nowego gracza Piotr Rutkowski, członek zarządu ds. sportowych Lecha Poznań. W bieżącym sezonie Douglas rozegrał 28 meczów w lidze szkockiej i strzelił jednego gola. Na swoim koncie ma jeden występ w reprezentacji Szkocji do lat 21.

Szkot mógł zostać w Dundee United, które zaoferowało mu nowy kontrakt, jednak lewy obrońca zdecydował się na grę w Poznaniu. Co ciekawe, nie jest to jego pierwsza wizyta w stolicy Wielkopolski. 10 maja przyglądał się on grze drużyny Mariusza Rumaka z trybun. "Kolejorz" wygrał w tym spotkaniu aż 4:0 z Widzewem.

- Chciałem spróbować czegoś nowego i to wydawała mi się ciekawa perspektywa. Rozmawiałem na temat polskiej ligi z "Rado" Cierzniakiem, z którym grałem w Dundee United. Jego opinie były pozytywne, ale też chciałem przekonać się o tym na własne oczy. Byłem na meczu z Widzewem i bardzo podobała mi się atmosfera na trybunach. Widać, że w Poznaniu jest dla kogo grać i można zaistnieć na europejskiej arenie - mówi nowy nabytek "Kolejorza".

Douglas występować będzie w Poznaniu z numerem 2 na plecach. O miejsce w pierwszym składzie rywalizować będzie z Panamczykiem Luisem Henriquezem. Dotychczasowy rywal "Panamy", Ivan Djurdjević, wraz z końcem sezonu przechodzi na piłkarską emeryturę.

Autor: FC/mz / Źródło: TVN 24 Poznań