Niezwykle intensywne opady śniegu sparaliżowały część Japonii. W wielu miastach w zachodniej i północnej części kraju pokrywa śnieżna sięga kilkudziesięciu centymetrów, a w niektórych miejscach wynosi ponad metr. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na całej wyspie Hokkaido zamknięto blisko 400 szkół.
Ekstremalne warunki atmosferyczne przyniósł układ niskiego ciśnienia, który zaciągnął nad Japonię masy zimnego powietrza. To spowodowało ochłodzenie i intensywne opady na obszarze wzdłuż wybrzeża Morza Japońskiego. Mieszkańcy miasta Obihiro na południu wyspy Hokkaido obudzili się we wtorek rano pod warstwą śniegu o grubości ponad 120 cm, który spadł w ciągu zaledwie 12 godzin. Według lokalnych mediów to największe opady śniegu w historii pomiarów.
W nocy z poniedziałku na wtorek w wielu miejscach na wyspie Hokkaido spadło ponad 100 centymetrów śniegu. Opady wymusiły zamknięcie części dróg krajowych, odwołanie kursowania pociągów i autobusów. Na dwóch z czterech lotnisk w regionie odwołano wszystkie loty. Wiele miast od północnej do zachodniej części Japonii objęto ostrzeżeniami przed śnieżycami. Meteorolodzy zaapelowali o zrezygnowanie ze zbędnych podróży, ponieważ warunki na drogach są ekstremalnie trudne.
Setki zamkniętych szkół
Tylko na ulice miasta Obihiro wyjechało 250 pługów, które - jak zaznacza japoński nadawca NHK - nie nadążają z odśnieżaniem. Władze miasta zaapelowały, by mieszkańcy pozostali w domach, szczególnie że rano znów padał śnieg. Miejscowe media poinformowały, że pod ciężarem śniegu zawalił się dach boiska treningowego jednej ze szkół. Nie ma informacji o poszkodowanych. W 44 miejscowościach na całej wyspie Hokkaido zamknięto 379 szkół. Japońska poczta zawiesiła działalność w 104 placówkach. Nieczynna była także część sklepów i punktów usługowych. Cienkie warstwy śniegu nagromadziły się także na wyspie Kiusiu, w południowo-zachodniej Japonii, gdzie zazwyczaj nie notuje się opadów śniegu.
Dwucyfrowy mróz
Napływ zimnych mas powietrza spowodował także spore ochłodzenie, zwłaszcza w obszarach górskich. Mimo że na nizinach temperatura oscyluje wokół zera, to już na wysokości około 1500 m n.p.m. wynosi -15 stopni Celsjusza, a wysoko w górach nawet -36 st. C. Według prognoz front w następnych godzinach przyniesie kolejne porcje śniegu. W regionach Tohoku, Hokuriku może spaść około 70 cm białego puchu, a w Hokkaido, Kinki oraz Chugoku - około pół metra.
'"Szczyt tej fali zimna nastąpi około 6 lutego (czwartek), a opady śniegu nasilą się na dużym obszarze po stronie Morza Japońskiego. W krótkim czasie ilość śniegu wzrośnie drastycznie, dlatego należy zachować ostrożność, aby nie utknąć na drodze" - ostrzegł portal Weathernews.
Meteorolodzy ostrzegają także przed wzmagającym się wiatrem. Długoterminowe prognozy wskazują, że zimno nie opuści Japonii nawet na chwilę. W weekend nad kraj mają napłynąć kolejne masy zimnego powietrza. W wielu miejscach, szczególnie po zachodniej stronie Japonii, wystąpią śnieżyce. Termometry mogą pokazać nawet -15 stopni Celsjusza.
Źródło: ENEX, The Japan Times, NHK, Weathernews, PAP
Źródło zdjęcia głównego: STR/AFP/East News