- To jest ostatni gest z naszej strony. Ale jeśli będziemy wyrzuceni to na pewno nie damy się wypchać na margines życia publicznego. Będziemy służyć Polsce - powiedział w "Rozmowie Rymanowskiego" Zbigniew Ziobro po tym jak 17 jego zwolenników utworzyło klub "Solidarna Polska".
Europoseł przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że zgodnie ze statutem PiS parlamentarzyści, którzy przystąpili do klubu "Solidarna Polska" nie mogą należeć do Prawa i Sprawiedliwości jednak jak stwierdził "przepisy należy interpretować z korzyścią dla partii".
- Jak będzie interpretowany statut zależy od kierownictwa. Ale każdy przepis należy interpretować z korzyścią dla partii - stwierdził Ziobro. - Władze PiS egzekwują te przepisy i mogą dać naszym kolegom szanse by wrócili na łono PiS. Mam nadzieję, że PiS to przemyśli - mówił.
"Drugi krok"
Jak dodał, powstanie klubu "to drugi krok (po tym jak do Ziobro, Tadeusz Cymański i Jacek Kurski zostali wykluczeni z partii) do zastanowienia się, czy taką drogą trzeba iść". - Moi koledzy decydując się na ten krok też mówią, że nie można tak postępować, bo prawica przegra wybory - mówił. Dodał, że wyrzucenie z partii europosłów "to był błąd Kaczyńskiego". - Wyrzucono nas z PiS, kiedy jest cała paleta sankcji - mówił. Dodał, że "jeśli nic sie nie zmieni, to każdy będzie sie bał cokolwiek powiedzieć".
"Wierzymy w porozumienie"
To jest ostatni gest z naszej strony. Ale jeśli będziemy wyrzuceni to na pewno nie damy się wypchać na margines życia publicznego. Będziemy służyć Polsce Zbigniew Ziobro
Ziobro podkreślał, iż dalej wierzy, że "ziobrystom" i kierownictwu PiS uda się znaleźć wspólny język. - Z naiwnością, ale wierzę, że uda nam się porozumieć -stwierdził. Choć jak przyznał, "kilka razy już prosił o rozmowę z Kaczyńskim w cztery oczy, ale za każdym razem słyszał odmowę".
Kolejny raz zapewniał, że celem "ziobrystów' nie jest utworzenie nowej partii. - Nie chcemy nowej formacji, wierzymy w porozumienie. Z mojej strony są wszelkie szanse. Ale trzeba dwóch stron - stwierdził.
"Z automatu przestali być członkami PiS"
Mariusz Kamiński, polityk PiS komentując utworzenie przez 17 parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości nowego klubu "Solidarna Polska" mówił natomiast w "Rozmowie Rymanowskiego": - To smutna wiadomość, ale mam nadzieję, że opadną emocje zrozumieją, że popełnili błąd i sami wycofają się z tej decyzji".
Dodał, że decydując się na ten krok "z automatu przestali być członkami PiS i klubu parlamentarnego PiS". - Mam wrażenie, że ktoś ich zmanipulował. Statut mówi bowiem jasno, że można być tylko w jednym klubie. Co więcej, będąc w partii trzeba być w klubie (PiS). Robiąc inaczej postawili się poza Prawem i Sprawiedliwością. A oni mówią, że będą dwa kluby, Może ktoś im źle powiedział - stwierdził. Kamiński dodał, że "takie ruchy rozbijają jedność" polskiej prawicy. - Ale wierzę w zdrowy rozsądek - zapewnił.
Polityk PiS stwierdził także, że Ziobro popełnia błąd decydując się na takie działania. - Kiedyś złego słowa bym nie powiedział o Ziobrze, ale teraz popełnił duży polityczny błąd, gra na siebie. Być może jest to przerost ambicji. Osłabił PiS, osłabił polską prawicę. Pod tym jest jeden cel: utworzenie nowej partii pod przywództwem Ziobry - stwierdził.
Wykluczeni z PiS
W piątek Komitet Polityczny PiS wykluczył z partii Ziobrę, Kurskiego i Cymańskiego m.in. w związku z ich krytycznymi wypowiedziami na temat sytuacji w partii.
W poniedziałek 16 posłów i senator Prawa i Sprawiedliwości utworzyli nowy klub parlamentarny "Solidarna Polska", w "geście solidarności" z wykluczonymi.
Do nowego klubu należeć będą posłowie: Taduesz Woźniak, Mieczysław Golba, Jerzy Rębek, Beata Kempa, Patryk Jaki, Piotr Szeliga, Andrzej Dera, Jarosław Żaczek, Andrzej Romanek, Arkadiusz Mularczyk, Jan Ziobro, Edward Siarka, Józef Rojek, Mariusz Orion-Jędrysek, Jacek Bogucki, Marzena Wróbel i senator Maciej Klima.
Posłowie: Taduesz Woźniak, Mieczysław Golba, Jerzy Rębek, Beata Kempa, Patryk Jaki, Piotr Szeliga, Andrzej Dera, Jarosław Żaczek, Andrzej Romanek, Arkadiusz Mularczyk, Jan Ziobro, Edward Siarka, Józef Rojek, Mariusz Orion-Jędrysek, Jacek Bogucki, Marzena Wróbel i senator Maciej Klima. Członkowie klubu Solidarna Polska
Źródło: tvn24