Pomoc dla tego człowieka pogodziła skłóconych przyjaciół z dawnej Solidarności, ale dopiero wejście w życie ustawy o świadczeniach dla działaczy demokratycznej opozycji w PRL będzie jej przypieczętowaniem. Ludzi, którzy ponad 30 lat temu otarli się o historię, a potem popadli w biedę, jest kilka tysięcy. I to właśnie dla ludzi takich jak Andrzej Bulc państwo przygotowuje pomoc. Materiał "Polski i Świata".
Bulc mieszka na obrzeżach Warszawy. To tam 13 grudnia 1981 roku przyszła po niego ubecja. Był internowany razem z Tadeuszem Mazowieckim, Adamem Michnikiem, Jackiem Kuroniem i setkami innych. Wywieziono go na Białołękę.
Już w wolnej Polsce wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Wrócił kilka lat temu, by opiekować się chorą matką. Teraz nie ma środków do życia.
Byli koledzy z opozycji, m.in. senator Jan Rulewski, piszą do premiera, by przyznał Bulcowi tak zwaną rentę specjalną. Podpisał się nawet Lech Wałęsa, ale nie przekonało to jednak Donalda Tuska.
"Przez trzy lata nie odpowiedział"
Kancelaria premiera poinformowała TVN24, że wszystkie pisma dołączono do akt sprawy. Sprawę szef kancelarii ponownie rozpatrzy, ale senator też już takie obietnice słyszał i to osobiście od samego premiera.
- Wskazał ministrowi w trybie pilnym, żeby tą sprawą się zajął, ale, niestety, podobnie zajmował się minister (Tomasz) Arabski, który, jak sądzę, teraz się bawi w Hiszpanii - mówi Rulewski.
Słowa jak na senatora Platformy mocne, ale sytuacja z miesiąca na miesiąc jest trudniejsza. Koledzy pomagają, jak mogą, ostatnio w przyznaniu darmowych obiadów.
"Co szary obywatel ma zrobić?"
Na brak decyzji Bulc się nie żali, bardziej bulwersuje go lekceważenie. Na dowód mówi, że premier nie odpowiedział nawet na list Henryka Wujca w jego sprawie. - To jak ma w d***, za przeproszeniem, doradcę prezydenta, to co szary obywatel ma zrobić?
Bulc powtarza też, że on nie tyle walczył z komuną, ale działał na rzecz wolnej Polski. Dziś potrzebuje od niej pomocy, a takich jak on jest blisko trzy tysiące. To dla nich Senat, ponad partyjnymi podziałami, przygotowuje ustawę.
- Komunę żeśmy przeżyli, to reszta, to jest pryszcz - mówi Bulc. 4 czerwca Polska będzie obchodzić ćwierćwiecze wolnych wyborów.
Po emisji programu w "Polska i Świat" głos ws. Andrzeja Bulca zabrał na Twitterze były rzecznik rządu Paweł Graś.
@arletazalewska Andrzej Bulc otrzymał od premiera rentę specjalną, kolejne wnioski są w trakcie analizy.
— Paweł Graś (@pawelgras) February 15, 2014
Autor: kris\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24