W policji jest totalna zapaść, brakuje na wszystko - skarżą się policyjni związkowy. I ostrzegają: jeśli tak dalej będzie, bezpieczeństwo zostanie zagrożone. Wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna uspokaja: z budżetem policji nic złego się nie dzieje, nie ma zagrożeń dla płac i wydatków na benzynę do radiowozów. I jednocześnie apeluje: nie należy się wstydzić oszczędności.
O katastrofalnej sytuacji w policji związki zawodowe służb mundurowych mówiły podczas konferencji prasowej w Łodzi. Została ona zorganizowana w reakcji na ujawnione przez "Fakty" TVN nagranie z tajnej narady zastępcy komendanta głównego policji z komendantami wojewódzkimi. Wynikało z niego, że polska policja ma przede wszystkim długi. Związkowcy potwierdzili: w policji jest zapaść.
- Jeśli nie będzie środków na zabezpieczenie tych działów, tych kierunków policji, które mają bezpośredni wpływ na zwiększenie wykrywalności, to będzie to katastrofa, bo przestępcy nas niestety przewyższają i na tym korzystają - powiedział Zbigniew Jagiełło z NSZZ Solidarność.
Ostrzegając jednocześnie, że jeśli zaniecha się dosprzętowania i unowocześnienia policji tak, jak odbyło się to dzięki obowiązującej od dwóch lat ustawy o modernizacji policji, to bezpieczeństwo społeczeństwa będzie zagrożone.
- Później przywrócić stan normalności będzie bardzo ciężko - powiedział Jagiełło.
"Nie należy się wstydzić oszczędności"
Wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna zapewniał z kolei, że nie ma zagrożeń płac dla policji, wydatków na benzynę i części zamienne do radiowozów. - Gwarancją naszego bezpieczeństwa jest dobrze wyszkolona i sprawna policja, i gwarantuję to, jako minister spraw wewnętrznych - powiedział Schetyna.
- Oczywiście jest tak, że będą problemy z remontami i wydatkami bieżącymi, obejrzymy każdą złotówkę. Ale nie będzie tak – i będę pierwszym, który będzie interweniował u ministra finansów, a jeśli trzeba także u premiera – że inne rzeczy staną pod znakiem zapytania. Nie można zaklinać rzeczywistości i życzyć policji, żeby coś złego stało się z jej finansami, nie dzieje się nic złego i nie stanie - podkreślił szef MSWiA.
Jednocześnie stwierdził, że nie można się wstydzić oszczędności, kiedy jest kryzys. - Dobry gospodarz musi pilnować wydawanych pieniędzy - dodał.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24