"To przypomina sytuację, jak chcielibyśmy z kurtki roboczej zrobić frak". Ustawa o zwierzętach w komisji Senatu

Źródło:
PAP
"To przypomina sytuację, jak chcielibyśmy z kurtki roboczej zrobić frak"
"To przypomina sytuację, jak chcielibyśmy z kurtki roboczej zrobić frak" TVN24
wideo 2/8
"To przypomina sytuację, jak chcielibyśmy z kurtki roboczej zrobić frak" TVN24

Senacka Komisja Ustawodawcza zdecydowała, że w czwartek nie będzie głosować nad poprawkami do noweli ustawy o ochronie zwierząt. Po godzinie 17 komisja przerwała pracę, ma ją kontynuować w poniedziałek. Senatorowie, w tym także z Prawa i Sprawiedliwości, zgłosili swoje poprawki.

W czwartek senacka Komisja Ustawodawcza debatowała nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt, którą 18 września przyjął Sejm. Senatorowie różnych klubów zgłosili poprawki. O przełożenie głosowania nad nimi prosił senator Adam Szejnfeld (KO), który skrytykował sejmowy tryb prac nad ustawą. - Chciałbym złożyć wniosek formalny, aby ad hoc nie rozstrzygać w głosowaniu żadnych poprawek, bo byśmy się wpisali w tę złą metodę sejmowej większości procedowania ustaw w pośpiechu - powiedział.

Większość komisji przychyliła się do jego wniosku.

Najważniejsze założenia noweli ustawy o ochronie zwierząt

Pęk: nowela ustawy o ochronie zwierząt jest dobra, konieczna i trzeba ją poprzeć

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk złożył poprawki w imieniu klubu PiS. Dotyczą one, jak mówił, definicji psa rasowego, włączenia szefa MSWiA w określanie warunków utrzymania zwierząt wykorzystywanych m.in. do celów sportowych, filmowych i specjalnych czy wydawania pozwoleń na prowadzenie schronisk dla zwierząt. Wicemarszałek zaznaczył, że senatorowie PiS nie wykluczają, iż podczas debaty w Senacie zostaną przez nich złożone kolejne poprawki.

Pęk podczas czwartkowego posiedzenia komisji przekonywał, że nowela ustawy o ochronie zwierząt jest "dobra, konieczna i trzeba ją poprzeć, a jej ważną wartością jest szeroki kompromis polityczny ponad podziałami w Sejmie". Jak dodał, dobrze by było, aby Senat podtrzymał ten kompromis.

- Uważam, że na potrzeby pewnej propagandy prowadzona jest demagogiczna dyskusja, jakoby nastąpiła jakaś spodziewana, totalna klęska całego polskiego rolnictwa. Uważam, że jest to argument głęboko demagogiczny, populistyczny, a nie autentycznie merytoryczny - przekonywał. - Humanitarny aspekt ustawy to jest postęp w dobrą stronę. To jest podejście do zwierząt, które powinniśmy lansować, które powinniśmy usankcjonować - mówił Pęk.

Borowski: rozpatrywaliśmy tu różne buble, ale takiego jak ten jeszcze nie było

- Tę ustawę można nazwać potrzebną, ale nazwać ją dobrą - tylko w chwilach ekstatycznego uniesienia. Nie jest ona dobra, jest ona fatalna - komentował słowa Pęka senator Marek Borowski (KO).

- Rozpatrywaliśmy tu różne buble, ale takiego jak ten jeszcze nie było - dodał.

Jackowski: treść ustawy, która wyszła z Sejmu, jest bublem prawnym

Jednolitego stanowiska nie było wśród samych senatorów PiS. Z opinią, że ustawa, która wyszła z Sejmu, jest "bublem prawnym", zgodził się Jan Maria Jackowski z tego ugrupowania. - Bez względu na to, co kto myśli o zagadnieniach, które ona reguluje, to jednak poziom legislacji jest wyjątkowo słaby - dodał. - To trochę przypomina sytuację, jak chcielibyśmy z kurtki roboczej zrobić frak, najlepszy krawiec może mieć z tym ogromny problem - mówił, opisując zadanie, jakie stanęło przed senatorami.

Senator Jerzy Czerwiński z PiS odniósł się do przepisu ograniczającego ubój rytualny tylko do wykonywanego na potrzeby krajowych związków wyznaniowych. Zasugerował jego niespójność z istniejącymi dotychczas przepisami oraz wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w tej kwestii.

Chmaj: konstytucja gwarantuje swobodę działalności gospodarczej i swobodę kultu religijnego

Podobny problem zgłaszał występujący jako ekspert konstytucjonalista prof. Marek Chmaj. Przekonywał, że w noweli jest kilka elementów rażąco sprzecznych z konstytucją. - Konstytucja gwarantuje swobodę działalności gospodarczej i swobodę kultu religijnego, a rozporządzenie Rady Unii Europejskiej z 2009 roku gwarantuje możliwość dokonywania uboju bez ogłuszenia pod warunkiem, że ma on miejsce w rzeźni. Polska nie zgłosiła zastrzeżenia do tego rozporządzenia, w związku z tym obowiązuje ono u nas od 2013 roku - mówił prawnik.

Senatorowie pracują nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt
Senatorowie pracują nad nowelą ustawy o ochronie zwierzątTVN24

Zwrócił uwagę, że ograniczenie uboju rytualnego tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych jest też niezgodne z unijną zasadą swobodnego przepływu towarów. Zauważył przy tym, że określenie "na potrzeby krajowych związków wyznaniowych" jest nieprecyzyjne. Zgłosił też zastrzeżenia do zapisu o rekompensatach za ograniczenie uboju rytualnego i zakaz hodowli zwierząt na futra.

Także senatorowie PSL Jan Filip Libicki i Ryszard Bober przekonywali, że nie można zgodzić się na zakaz uboju rytualnego. Zaproponowali szereg poprawek, m.in. zmierzających do tego, aby przedstawiciele stowarzyszeń nie mieli prawa "wejść do rolnika i mu powiedzieć, że źle hoduje zwierzęta". - Oczywiście taka kontrola może mieć miejsce, ale musi się odbywać w asyście inspekcji weterynaryjnej - powiedział Libicki. Ryszard Bober przekonywał, że "nawet te zwierzęta futerkowe, które najmniej emocji budzą (zakaz hodowli na futra - red.), powinny mieć znacznie większe vacatio legis".

Elżanowski: zakaz uboju rytualnego jest nieuchronny

Odmienny pogląd w sprawie uboju rytualnego przedstawił inny ekspert prof. Andrzej Elżanowski. Podkreślił, że cierpienia zwierząt podczas takiego uboju są dużo większe niż w przypadku uboju standardowego.

Według zoologa "to co, kiedyś było akceptowane, teraz nie jest". - Zakaz uboju rytualnego jest nieuchronny. Nie da się go (uboju rytualnego) tolerować na dłuższą metę. Możemy to zrobić teraz na podstawie kompromisu, albo możemy być maruderami, którzy mogą spowodować, że konflikt będzie narastał i do rozwiązania będzie musiało i tak dojść później - podsumował prof. Elżanowski.

"Tylko w Finlandii i w Polsce jest jeden problem, o którym Senat musi wiedzieć"

Inny ekspert, prawnik i ekonomista profesor Artur Nowak-Far informował senatorów, że w Europie są tylko dwa państwa, które mają podobną liczbę ferm futrzarskich jak Polska, a są to Dania i Finlandia. - Ale tylko w Finlandii i w Polsce jest jeden problem, o którym Senat musi wiedzieć i który jest bardzo ważny w podejmowaniu decyzji, mianowicie występuje w tych państwach terytorialna koncentracja produkcji - powiedział profesor. Czyli - jak wyjaśnił - każda decyzja, która zostanie podjęta przez lokalnego pracodawcę, będzie miała duży wpływ na gospodarkę tej wspólnoty lokalnej.

Także doktor Robert Mroczek z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zwracał uwagę, że Polska jest największym producentem mięsa drobiowego w Unii Europejskiej i szóstym pod względem produkcji mięsa wołowego, więc jakiekolwiek zmiany przepisów mocno wpłyną na rynek.

"Komfort pracy nad ustawami w Sejmie i w Senacie to Himalaje i depresja holenderska"

Długą listę uwag i zastrzeżeń do ustawy przedstawiło senackie Biuro Legislacyjne. Przedstawiciel Biura odniósł się do problemu notyfikacji. - Należałoby zaznaczyć, że z ustawy nie wynika, żeby była przedmiotem notyfikacji, z uwagi na to, że nie zamieszczono w niej stosowanego odnośnika. Ale zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie sposobu funkcjonowania krajowego systemu notyfikacji norm i aktów prawnych, notyfikowany akt prawny powinien być przekazany Komisji Europejskiej w takim terminie, aby mogła przedstawić do niego zastrzeżenia i uwagi, aby mogły być wdrożone do notyfikowanego aktu prawnego - mówił.

Przedstawiciel BL ocenił też, że przepisy przejściowe do noweli w sprawie ochrony zwierząt są niezrozumiałe, niespójne i wymagają szczególnej analizy pod kątem zakresu skutków wprowadzonych regulacji. Senator Janusz Pęcherz (KO) poinformował, że grupa senatorów jego klubu przejmuje poprawki Biura Legislacyjnego Senatu.

Obecna na posiedzeniu komisji posłanka Koalicja Obywatelskiej Katarzyna Piekarska podziękowała za rzetelną pracę nad ustawą. - Komfort pracy nad ustawami w Sejmie i w Senacie to Himalaje i depresja holenderska - komentowała.

Autorka/Autor:mjz

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24