Tu PO i PiS "dzielą się" władzą. Tak będzie i tym razem?

Dzieci kontra zboże. Kto wygra wybory?PO / PiS

Tu od lat PO i PiS "dzielą się" władzą. Stolica lubelszczyzny, bastionu Prawa i Sprawiedliwości, dysponuje większością w radzie miasta i w sejmiku wojewódzkim, ale od ośmiu lat na fotelu prezydenta miasta zasiada człowiek Platformy Obywatelskij. Nie inaczej może być i tym razem. Faworytem wyścigu - według sondaży - jest urzędujący prezydent Krzysztof Żuk (PO). A kampania na finiszu - billboardy z uśmiechniętymi dziećmi kontra przywołujące wspomnienia z Polski Ludowej plakaty ze złotym zbożem.

Według statystyk mieszkańcy województwa w wyborach chętniej oddają swoje głosy na działaczy prawicowych ugrupowań. To tu PiS - w odróżnieniu na przykład od Warszawy - wygrywało w ostatnich wyborach z Platformą Obywatelską. W głosowaniu do europarlamentu otrzymali 41,84 proc. głosów, a PO - 13,89.

Większość mieszkańców regionu ma określone poglądy i preferencje wyborcze. Jego stolica jednak - nie do końca. W samym Lublinie od ośmiu lat trwa jasny podział władzy - PiS ma sejmik i radę, Platforma - własnego prezydenta.

Żuk powtórzy kadencję?

W mieście od 2006 roku to przedstawiciel PO zasiada w fotelu włodarza miasta. Najpierw mieszkańcy zagłosowali na Adama Wasilewskiego, którego w 2010 roku zastąpił Krzysztof Żuk.

Dziś "Gazeta Wyborcza" opublikowała sondaż, z którego wynika, że Żuk może być spokojny o stanowisko. "Dostał" aż 67 proc. głosów.

Żuk był najbardziej wyrazistym i najaktywniejszym w kampanii kandydatem. Na często organizowanych konferencjach prasowych przedstawiał kolejne części swego programu. Poparcia udzieliło mu PSL, a także kandydat ugrupowania Wspólny Lublin Piotr Kowalczyk, który zrezygnował ze startu w wyborach na prezydenta. Zadeklarował też budowę nowego żłobka i domu pomocy społecznej oraz zwiększenie miejsc dziennego pobytu dla seniorów i wprowadzenie miejskiej karty seniora. Żuk obiecał także, że w następnej kadencji ok. 150 mln zł, czyli trzy razy więcej niż w mijającej kadencji, przeznaczone będzie na inwestycje w dzielnicach. Podwojona ma też być kwota budżetu obywatelskiego, który wynosił 10 mln zł.

Żuk liczy na podobny wynik do tego, który opublikowała na swoich łamach w sondaży "Gazeta Wyborcza". W przedwyborczych wywiadach nieskromnie zapowiada, że liczy na wygraną już w pierwszej turze głosowania. Żuk z zawodu jest ekonomistą, od lat działa jako samorządowiec. Zanim został wybrany na prezydenta Lublina pełnił w tym samym urzędzie funkcję zastępcy i przewodniczył radzie miejskiej w Świdniku. Przez dwa lata był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.

Grzegorz Muszyński startuje z list PiSGrzegorz Muszyński

W pewności siebie dorównuje mu jednak Grzegorz Muszyński, kandydat na prezydenta Lublina Prawa i Sprawiedliwości.

To najgroźniejszy rywal Żuka, akcentował w kampanii problem spadku liczby mieszkańców Lublina. Przypominał, że w ciągu ostatnich ośmiu lat z miasta wyjechało ponad 10 tys. osób. Podkreślał, że najważniejsze dla niego będą „inwestycje w człowieka” - takie, które spowodują przyrost miejsc pracy, a ich utrzymanie nie będzie obciążeniem dla miejskiego budżetu. Zapowiedział zakładanie inkubatorów przedsiębiorczości i wspieranie start-upów.

Chce wybudować Muzeum Chwały Rzeczypospolitej, które nawiązywałoby do okresu Rzeczypospolitej Obojga Narodów i Unii Lubelskiej podpisanej w 1569 r. w Lublinie. Jego zdaniem przyczyniłoby się ono do zwiększenia ruchu turystycznego w mieście.

Kłótnia głównych kandydatów

Ostrą polemikę tych kandydatów wzbudziła sprawa planów wynajęcia przez miasto powierzchni biurowej w nieistniejącym jeszcze biurowcu, który ma wybudować prywatny deweloper na działce kupionej od miasta. Muszyński zarzucił Żukowi, że to marnotrawstwo. Wyliczył, że w ciągu 10 lat najmu miasto zapłaci deweloperowi 123 mln zł, podczas gdy koszt budowy biurowca dla miasta wyniósłby "nie więcej niż 100 mln zł". Żuk odpierał, że jest to partnerstwo publiczno-prywatne, a umowa z deweloperem przewiduje, że miasto może wykupić wynajmowaną powierzchnię już po dwóch latach. Tłumaczył, że budowa biurowca przez miasto musiałaby być finansowana z kredytów, a jej realizacja spowodowałaby, że zabrakłoby pieniędzy na inwestycje w dzielnicach – budowę dróg, żłobka, przedszkola.

Formalnie Muszyński nie należy do żadnej partii, PiS tylko sygnuje go swoim logo. Muszyński jest menadżerem, prezesował spółce, która zbudowała lubelskie lotnisko.

- Liczę na co najmniej 40 proc. w pierwszej turze - powiedział w rozmowie z "Kurierem Lubelskim" Muszyński. Sondaż "Gazety Wyborczej" daje mu jednak nieco mniej głosów. Co prawda, jeśli wyniki sondażu się powtórzą w wyborach, Grzegorz Muszyński zajmie drugie miejsce, ale zakończy wybory z zaledwie 13-procentowym wynikiem.

Czterech innych kandydatów

Poza Żukiem i Muszyńskim o fotel prezydenta walczyć będzie jeszcze trzech innych kandydatów - Dorota Polz-Gruszka (Lubelska Lewica Razem), Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Antoni Chrzonstowski (Kongres Nowej Prawicy). Wszyscy jednak mają w sondażach poparcie, które nie przekracza 3,5 proc.

Oryginalny pomysł, który nie doczekał się poważnego potraktowania w kampanii, forsował ostatni z nich. Zdaniem Chrzonostowskiego największym problemem Lublina jest zadłużenie, spowodowanie prowadzonymi inwestycjami, które może zagrozić dalszemu rozwojowi miasta. Sposobem na obniżenie długu bez konieczności rezygnacji z inwestowania byłoby powołanie banku komunalnego, działającego na zasadzie non-profit, a także wprowadzenie lokalnego pieniądza - przekonywał.

Kandydatka komitetu Lubelska Lewica Razem Dorota Polz-Gruszka zapowiadała finansowanie z miejskiego budżetu metody zapłodnienia in vitro dla par, dla których zabraknie pieniędzy z programu ministerialnego. Chce wspierać finansowo rodziców, którzy mają dzieci w prywatnych żłobkach, ponieważ brakuje miejsc w publicznych. Polz-Gruszka opowiadała się za likwidacją straży miejskiej. Chce też zakazu łączenia funkcji radnego z pracą w spółkach miejskich, bo to prowadzi do sytuacji, że radni samych siebie mogą kontrolować.

Kandydat Ruchu Narodowego Marian Kowalski deklarował wspieranie drobnych przedsiębiorców i kupców, rozwijanie miejskich targowisk i handlu ulicznego. Jako jedno z pierwszych swoich działań zapowiedział wysłanie miejskich urzędników do osób prowadzących sklepiki w galeriach handlowych, aby zaoferowali im dogodne warunki powrotu do centrum miasta, gdzie się wolne lokale.

W sejmiku dokładnie odwrotnie

Odwrotnie mają się słupki sondażowe, kiedy weźmie się pod uwagę nie kandydatów na prezydentów, a na radnych. Mieszkańcy Lublina, od ośmiu lat oddający fotel prezydenta Platformie, do sejmiku wybierają chętniej kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. PiS tak w 2006 jak i w 2010 roku zwyciężył i wprowadził najwięcej radnych i do władz województwa, ale też do rady miasta.

Ale Platforma Obywatelska deptała za każdym razem po piętach kandydatom PiS. Radni PO przegrywali z Prawem i Sprawiedliwością nawet zaledwie ułamkami procenta. Dodatkowe głosy miało Platformie przynosić poparcie znanych twarzy - Joanna Mucha pojawiła się więc cztery lata temu na billboardach z Piotrem Franaszkiem. On jako lubelski James Bond, ona - jako filmowa Camille. Razem przeprowadzali "operację 004", walcząc - jak się okazało bezskutecznie - o zwycięstwo w wyborach do sejmiku.

Operacja 004Platforma Obywatelska

Tym razem zamiast na film akcji, Platforma Obywatelska postanowiła postawić na uśmiechnięte dzieci.

Na plakatach z radosną sesją zdjęciową przedszkolaków mieszkańcy mogli wyczytać "wsparliśmy 1524 obiekty z zakresu sportu i kultury", "702 przedszkola wsparliśmy środkami unijnymi", czy "zbudowaliśmy 149 orlików". Całość billboardów sygnuje logo lubelskiej Platformy.

Jeden z plakatów Platformy ObywatelskiejPlatforma Obywatelska

Co na to PiS? Wygląda, jakby przedstawiciele partii byli przygotowani na powtórkę z ostatnich wyborów.

Marek Wojciechowski, główny kandydat komitetu do sejmiku, przedstawił na swojej stronie dużo skromniejszą kampanię. Jak informuje plakat, mocno przywodzący na myśl propagandowe rysunki rodem z PRL, "polska wieś głosuje na Prawo i Sprawiedliwość".

Plakat Prawa i SprawiedliwościPrawo i Sprawiedliwość

PiS wygra z PO?

Sondaże pokazują, że lubelscy działacze PiS mogą spać spokojnie. Jak wyliczyło Homo Homini w badaniu dla "Kuriera Lubelskiego" PiS ma zakończyć samorządowe wybory w Lublinie z wynikiem 39,1 proc. Mieszkańcy na Platformę mają z kolei oddać 30,5 proc. głosów. Trzeci wynik ma należeń do Wspólnego Lublina (9,4 proc), czwarty do Lubelskiej Lewicy Razem (5,7).

Co to oznacza? Jeśli wyniki sondażu się potwierdzą, okazałoby się że żadna z partii nie będzie mogła samodzielnie rządzić w radzie miasta, potrzebne będą więc koalicje. PiS otrzymałby bowiem po przeliczeniu 15 mandatów, Platforma 11, a pozostałe ugrupowania - po 2 miejsca.

"Moją miłością i pasją zawsze była piła"
"Moją miłością i pasją zawsze była piła"materiał wyborczy

Ale mimo, że walka o pierwsze miejsce w wyborach to w zasadzie pojedynek pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami, pozostałe cztery komitety - Lubelska Lewica Razem (SLD i Twój Ruch), Wspólny Lublin, Ruch Narodowy i Kongres Nowej Prawicy - nie odpuszczają.

W internecie, na słupach, billboardach pojawia się więc coraz więcej wyborczych haseł poszczególnych partii. Kandydaci liczący na głosy posiłkują się znanymi twarzami i abstrakcyjnymi stwierdzeniami - jak Wspólny Lublin, którego reklamuje "grą na pile" Adam Piekutowski, były bramkarz reprezentacji Polski. Zaskakującymi deklaracjami - jak PSL, które zapewnia że politykę będzie robić "bez polityki" i takie samo hasło umieszcza na własnych billboardach. Czy zachęcają do głosowania rozrywkową muzyką, do złudzenia przypominającą utwór Dżemu, z którego dowiadujemy się kandydat Lewicy jest "twardy jak orzech i ciepły jak piec".

"Twardy jak orzech"
"Twardy jak orzech"Mirosław Złomaniec / youtube

Czy Lublin tym razem odda władzę jednej partii, czy zgodnie z ostatnią, ośmioletnią tradycją, podzieli ją po równo między Prawo i Sprawiedliwość i Platformę Obywatelską? Okaże się 16 listopada, kiedy w Polsce przeprowadzone zostaną kolejne wybory samorządowe.

Autor: bieru / Źródło: tvn24.pl/PAP

Źródło zdjęcia głównego: PO / PiS

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. - W Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie) na wodowskazie będzie 950 centymetrów - oznajmił na sztabie kryzysowym po godzinie 21 dyrektor IMGW Robert Czerniawski. - Jeżeli nic się nie stanie z wałem, który już w tej chwili jest obciążony, to mamy jeszcze 120 centymetrów w zapasie - dodał. Według informacji uzyskanych przez reportera TVN24 o godzinie 23, jeden z wałów przeciekał i służby wraz z mieszkańcami umacniały go workami z piaskiem. Według IMGW, wzrosty poziomu wód będą widoczne również w Malczycach i Ścinawie, ale tam także powinno być kilkadziesiąt centymetrów w zapasie.

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

Źródło:
TVN24

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

ABW przeprowadziła akcję wobec osób, które miały siać fake newsy związane z działaniem antypowodziowym. Premier Donald Tusk przekazał na wieczornym sztabie kryzysowym, że "zatrzymani używali munduru" Służby Kontrwywiadu Wojskowego i "siali dezinformację". - Uznali, badamy dlaczego, że ich celem jest sianie paniki głównie w odniesieniu do wysadzania wałów - mówił.

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przyznał, że tranzyt, który funkcjonuje w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie), "jest utrudnieniem" dla miasta w przygotowaniach na falę powodziową, która nadciąga z południa Polski. - O godzinie 23 ruch zostanie przekierowany - oświadczył w czasie czwartkowego, wieczornego sztabu kryzysowego. To odpowiedź na wcześniejsze apele burmistrza Grzegorza Garczyńskiego, który podnosił, że przygotowania do ochrony miejscowości mogłyby iść sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze.

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą w Doylestown w stanie Pensylwania - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo na razie, czy planowane jest spotkanie z polskim prezydentem w innym miejscu. Donald Trump najprawdopodobniej nie spotka się też z Andrzejem Gołotą, z którym wcześniej planował zagrać w golfa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

W wyniku powodzi pani Anna Winnicka z Lądka-Zdroju straciła dom. - Jest do rozbiórki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Janem Piotrowskim, ale jak przyznała - najtrudniej znosi utratę wózka inwalidzkiego.

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

Źródło:
TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

- Szacowałem, że może wchodzić w grę tego typu kwota. Jak sądzę, ona będzie wystarczająca - powiedział w "Kropce nad i" minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Odniósł się do informacji, że Polska ma otrzymać połowę unijnych środków przeznaczonych dla krajów dotkniętych powodziami. Klimczak mówił też, że szacunki strat trwają, ale same uszkodzenia zbiorników wodnych to już około miliarda złotych.

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Źródło:
TVN24
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na ponad 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP