O dużym szczęściu może mówić kierowca ciężarówki wiozącej auta osobowe. Zasnął za kierownicą i uderzył w betonowe barierki na autostradzie A4. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na trasie z Opola do Wrocławia tworzy się gigantyczny korek. Usuwanie skutków wypadku może potrwać nawet kilka godzin.
Do wypadku doszło ok godz. 7 rano w miejscu, w którym trwa budowa bramek do pobierania opłat za przejazd autostradą. Na tym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h. Jak udało się ustalić policji kierowca TIRa był przemęczony i zasnął za kierownicą. W momencie zdarzenia na drodze panowała słaba widoczność i trudne warunki atmosferyczne.
Usuwanie skutków wypadku może potrwać bardzo długo. Najpierw służby zajmą się zdejmowaniem z lawety aut osobowych, a dopiero później usuwaniem ciężarówki. Najprawdopodobniej drogowcy zdecydują się całkowicie zamknąć ruch w kierunku Wrocławia. Dotychczas przejezdny jest jeden pas.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24