Czy lotnik, oficer Wojska Polskiego miał przekazywać informacje rosyjskiemu wywiadowi, czy tylko niewłaściwie postępował z tajnymi dokumentami? Czy w tej sprawie prawdę mówi Służba Kontrwywiadu Wojskowego, czy wojskowa prokuratura? Dlaczego szef wojskowej prokuratury dzwonił do SKW, zabraniając informowania o sprawie? Próbowali to w środę ustalić posłowie z sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Nie udało im się. Dlatego znowu przesłuchają szefa SKW.
W środę speckomisja zebrała się w tej sprawie już po raz drugi. Posłowie chcieli się dowiedzieć, czy SKW miała dowody na to, że lotnik miał przekazywać informacje Rosjanom. Wojskowa prokuratura ogłosiła mu tylko trzy zarzuty, niezwiązane z przekazywaniem informacji obcym służbom. Na pytania posłów odpowiadał płk Jerzy Artymiak, Naczelny Prokurator Wojskowy.
- W tej sprawie interesujące jest to, że wojskowa prokuratura twierdzi, że zarzuty ogłoszone wojskowemu są małej wagi, a z drugiej strony zabrania szefowi SKW przekazania komisji informacji o tej sprawie - mówi Marek Opioła (PiS), członek speckomisji.
Posłów na środowym posiedzeniu interesowało, dlaczego szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie (podlega NPW - red.) przed wcześniej planowanym posiedzeniem speckomisji zadzwonił do jednego z oficerów SKW, zabraniając mu informowania posłów o szczegółach sprawy lotnika. Artymiak potwierdził, że faktycznie doszło do takiej rozmowy.
Miała ona miejsce po pierwszej publikacji tvn24.pl w marcu.
Wersja szefa SKW i wersja szefa NPW
Na wcześniejszym posiedzeniu speckomisji generał Piotr Pytel, szef SKW, opowiedział posłom o telefonie z wojskowej prokuratury. Po jego informacjach posłowie byli pewni, że wojskowy prokurator zabronił SKW informowania o sprawie lotnika.
- Zachowanie wojskowej prokuratury jest skandalem. Nie wyobrażam sobie, że można zabraniać informowania komisji i opinii publicznej o działaniach służby, które miały na celu ochronę interesów państwa - mówił wtedy Marek Biernacki (PO), szef speckomisji.
W środę naczelny prokurator wojskowy w rozmowie z naszym dziennikarzem potwierdził, że płk Ireneusz Szeląg (szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie) zadzwonił do SKW. Według płk. Artymiaka prokurator zadzwonił, by tylko przypomnieć o przepisach, które nie pozwalają oficerom SKW informować posłów ze speckomisji o szczegółach prokuratorskiego śledztwa.
Wzywają szefa SKW
Komisja zdecydowała, by jeszcze raz wezwać gen. Pytla, szefa SKW. - Zaprosimy szefa SKW na kolejne posiedzenie - mówi Marek Biernacki (PO), szef speckomisji.
Ustaliśmy, że wojskowy, o którego chodzi, to porucznik wojsk lotniczych. Według oficjalnych informacji wojskowej prokuratury został on zatrzymany 20 listopada ubiegłego roku przez żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. Od miesięcy był dyskretnie obserwowany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.
- Były podejrzenia, że skopiował kilkanaście tysięcy planów lotów polskich F-16. Są poważne przesłanki wskazujące na to, że przekazywał je Rosjanom - mówiły nam dwa niezależne od siebie źródła związane z Ministerstwem Obrony Narodowej. Prokuratura tego nie potwierdzała, a dowódcy podejrzanego temu zaprzeczali.
Śledczy potwierdzali w rozmowie z tvn24.pl fakt zatrzymania porucznika w trybie artykułu 308 kodeksu postępowania karnego. Oznacza to sytuację, w której osobę podejrzewaną trzeba zatrzymać, by nie doszło do zniszczenia dowodów przestępstwa.
"Prokurator w oparciu o materiały zgromadzone przez Żandarmerię Wojskową przedstawił zatrzymanemu oficerowi zarzuty popełnienia trzech przestępstw: samowolnego zaboru trzech sztuk amunicji, nielegalnego posiadania tejże amunicji oraz niedopełnienia obowiązków służbowych w zakresie postępowania z dokumentami niejawnymi" - napisał w odpowiedzi na nasze pytania płk Ryszard Filipowicz, rzecznik Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Dowiedzieliśmy się, że chodzi o kilka zastrzeżonych dokumentów.
Sejmowa komisja ds. służb specjalnych spotka się w tej sprawie po raz trzeci za dwa tygodnie.
Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: MON | Mariusz Adamski