Leszek Miller o walce rządu z pandemią COVID-19: postanowili przeczekać

Źródło:
TVN24
Miller: rząd postanowił przeczekać z nadzieją, że ci co mają umrzeć, umrą
Miller: rząd postanowił przeczekać z nadzieją, że ci co mają umrzeć, umrąTVN24
wideo 2/5
Miller: rząd postanowił przeczekać z nadzieją, że ci co mają umrzeć, umrąTVN24

Mimo że liczby zakażeń koronawirusem oraz ofiar śmiertelnych COVID-19 rosną, rząd nie zdecydował się na zaostrzenie obostrzeń sanitarnych. - Rząd postanowił przeczekać z nadzieją, że ci, co mają umrzeć, umrą - ocenił w "Kropce nad i" były premier i eurodeputowany Leszek Miller. Jak dodał, "umarli nie głosują, a rząd jest zainteresowany tymi, którzy będą w przyszłości głosować".

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o 28 128 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też, że zmarło 497 osób chorujących na COVID-19. Mimo że liczby zakażeń i ofiar śmiertelnych COVID-19 rosną, rząd nie zdecydował się na zaostrzenie obostrzeń sanitarnych.

OGLĄDAJ "KROPKĘ NAD I" W INTRNECIE W TVN24 GO

Miller: rząd postanowił przeczekać

Do sprawy w czwartkowej "Kropce nad i" odniósł się były premier, deputowany do Parlamentu Europejskiego Leszek Miller. - Rząd postanowił przeczekać z nadzieją, że ci, co mają umrzeć, umrą. Wiadomo, że umarli nie głosują, a rząd jest zainteresowany tymi, którzy będą w przyszłości głosować - powiedział.

Pytany o to, jaka jest odpowiedzialność za sytuację pandemiczną premiera Mateusza Morawieckiego, Miller ocenił, że jest "zdecydowanie największa". - Pan premier ma swojego szefa, pana wicepremiera, ale patrząc na odpowiedzialność konstytucyjną, to jego odpowiedzialność jest bezdyskusyjna - zaznaczył.

- Już dawno był czas, żeby podjąć radykalne decyzje. Jeżeli w ciągu najbliższych dni rząd się nie zdecyduje na to, żeby pójść pod prąd części opinii publicznej i zastosować rozmaite restrykcje, to będziemy mieli bardzo poważną sytuację - mówił.

Miller o wprowadzeniu obostrzeń dla nieszczepionych: do tego trzeba odwagi

Miller pytany był, jakie kroki należałoby podjąć w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. - Każdy, kto się nie chce zaszczepić, ma takie prawo, ale jeżeli tego nie zrobi, to nie wejdzie do restauracji, kawiarni, hali sportowej, kina i nie wejdzie do zakładu pracy. Trzeba uruchomić mechanizmy, które będą powodowały, że nie będzie 60 procent zaszczepionych, ale 80 czy 90 - ocenił były premier.

Drugim wskazanym przez niego rozwiązaniem, byłoby podjęcie decyzji o obciążaniu kosztami leczenia osób, które zachorowały na COVID-19, a które nie były zaszczepione.

- Te dwie proste decyzje (…) spowodowałyby, że stopień zaszczepienia natychmiast by wzrósł - mówił. Wskazał jednak, że "do tego trzeba odwagi". - Trzeba się przeciwstawić własnemu wyborcy i własnemu klubowi. Rząd to nie jest zabawka w piaskownicy. Jak pan premier podjął się tej posady i ma swoich ministrów, to trzeba podejmować trudne decyzje - powiedział Miller.

"To są rzeczy niesłychane, że takie indywidua są mianowane na tak wysokie stanowiska"

W środę Wirtualna Polska opublikowała artykuł autorstwa Szymona Jadczaka i Mateusza Ratajczaka, z którego wynika, że firma wiceministra sportu i turystyki Łukasza Mejzy obiecywała leczyć umierających na raka i stwardnienie rozsiane, chorych na Alzheimera, Parkinsona oraz inne nieuleczalne przypadłości. Mejza miał osobiście przekonywać rodziców chorych dzieci, że terapia jego firmy je wyleczy. Cena wyjściowa to 80 tys. dolarów. Jak zaznacza WP, metoda, którą zachwalał, nie ma medycznego potwierdzenia.

- To są rzeczy niesłychane, że tego rodzaju indywidua są mianowane na tak wysokie stanowiska – ocenił Miller. - Wielokrotnie słyszałem, że Jarosław Kaczyński, przy wszystkich swoich wadach, jest państwowcem, że interes państwa jest dla niego najważniejszy. No, ale interes państwa nie może być skorelowany z obecnością w Radzie Ministrów tego rodzaju osobników. Jeżeli pan Kaczyński to akceptuje, to nie ma nic wspólnego z działaczem państwowym i polskim patriotą – mówił.

Leszek Miller o sprawie wiceministra Łukasza Mejzy
Leszek Miller o sprawie wiceministra Łukasza Mejzy TVN24

Przy tej okazji powiedział, że "mamy do czynienia ze zjawiskiem, które będzie miało bardzo ponure konsekwencje". - Nastąpiła demoralizacja klasy politycznej, ale i wyborców, którzy tę klasę windują na tego rodzaju stanowiska. Jak się patrzy na ludzi zasiadających w Sejmie czy na tych ministrów, oni się nie wzięli z nadania żadnych najeźdźców, oni zostali wybrani. Przekonali swoich wyborców, że będą sprawować tę funkcje dobrze - tłumaczył.

- Z tego się szybko nie otrząśniemy i nawet jeżeli opozycyjna wygra wybory, to przecież te straszne podziały i upadek społeczeństwa obywatelskiego pozostanie - zaznaczył.

Miller o wizytach Morawieckiego u unijnych liderów: pocztówka dla elektoratu

Miller odniósł się także do sytuacji na granicy z Białorusią i roli, jaką w rozwiązywaniu kryzysu odgrywa Unia Europejska. - To, że samoloty przestały przywozić migrantów do Mińska, to przecież nie jest efekt działania polskiej dyplomacji, bo ona nie istnieje. To naciski i presja instancji i państw europejskich. Wszystkie inne sankcje, które coraz boleśniej będą uderzały w Łukaszenkę i jego otoczenie, to efekt działania instytucji Unii Europejskiej. Polska w tej sprawie nie mogła nic zrobić, bo nic w Unii Europejskiej nie znaczy – ocenił.

Pytany o rozmowy Mateusza Morawieckiego z liderami państw unijnych, były premier zaznaczył, że "to jest pocztówka, którą polski premier wysyła swojemu elektoratowi". - Oprócz wypicia herbaty czy kawy, to nie ma żadnego znaczenia – powiedział.

Dopytywany o to, czy na granicy powinien stanąć mur, Miller odpowiedział, że "wolałbym, żeby go nie było". - Wolałbym, żeby to były mechanizmy ochrony elektronicznej, ale jak patrzę z kolei na pograniczników i żołnierzy białoruskich, którzy atakują polskich żołnierzy, to trudno nie przyznać racji, że jakieś zapory muszą być – mówił.

Miller wątpi, by polskie władze do strefy przygranicznej dopuściły dziennikarzy. - Mają nieczyste intencje. Już dawno ten konflikt powinien być umiędzynarodowiony. Nie w kategorii dyplomatycznej (…), ale obok polskich pograniczników, żołnierzy i policjantów powinni stać ich koledzy z krajów unijnych – zaznaczył.

- Ten konflikt się kiedyś skończy i polski premier dumnie oświadczy, że wygraliśmy to starcie. (…) To jest gra na użytek wewnętrzny. Wszystko, co robi PiS, jest zawarte w pytaniu, czy to, co zrobimy, przybliża nas do utrzymania władzy, do wygrania kolejnych wyborów, czy też nie – ocenił.

Stan wyjątkowy na wschodniej granicyPAP

"Dziwię się, że opozycja dała się na to złapać"

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek spotkała się w środę z przedstawicielami klubów i kół w sprawie dyskusji nad poselskim projektem dającym możliwość weryfikacji szczepień pracowników przez pracodawców. Na spotkanie przybyli politycy z partii rządzącej i opozycji. - Dziwię się, że opozycja dała się na to złapać. Jak już tam poszli, to pierwsze pytanie, które powinno być zadane pani marszałek, to czy pani ma projekt ustawy autorstwa rządu. Jeżeli pani marszałek powiedziałby, że nie ma, to opozycja powinna powiedzieć: "To bardzo nam miło, ale do widzenia". Dlatego, że jak nie ma propozycji rządu, to nie ma o czym rozmawiać - mówił Miller.

- To rząd odpowiada za zdrowie i życie obywateli, za politykę zdrowotną, a nie grupy posłów. Naprawdę jestem zdumiony, że opozycja na takie proste chwyty się łapie. To było oczywiste, że pani marszałek chciała się pokazać na tle opozycji i powiedzieć: "No przecież razem ponosimy odpowiedzialność" - zaznaczył.

"Rząd udaje, że go to nie dotyczy"

Pytany o kary, które nałożono na Polskę za działalność Izby Dyscyplinarnej, były premier powiedział, że "rząd udaje, że go to nie dotyczy". - Swoim wielbicielom daje komunikat, że my nie zapłacimy. Oni nie muszą płacić, bo te kwoty zostaną potrącone przez Brukselę. O tyle mniej Polska otrzyma rozmaitych dotacji - powiedział.

- Poniesiemy olbrzymie straty finansowe przez to, ze jeden z ministrów robi sobie dowcipy z tego wszystkiego, co trzeba traktować poważnie - ocenił.

Miller pytany był również o odejście kanclerz Angeli Merkel i rządu chadeków, których zastąpi koalicja socjaldemokratów, liberałów i Zielonych pod kierownictwem lidera SPD Olafa Scholza. - Obecna władza zapłacze za nieobecnością pani Merkel. Nowa koalicja będzie o wiele bardziej wymagająca i surowa jeżeli chodzi o przestrzeganie praworządności i pójście w kierunku federalizmu - mówił.

- Nowy kanclerz i nowy rząd bardzo poważnie traktują jedność europejską. Będą szli w kierunku głębszej integracji, przestrzegania praworządności. Polski rząd będzie miał o wiele trudniej. Myślę, że od czasu do czasu pan premier i ministrowie westchną: "Jaka szkoda, że nie ma tej poczciwej pani Merkel" - zaznaczył.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Szanujemy tajemnicę obrończą. Sprawa zostanie wyjaśniona" - napisała na X Prokuratura Krajowa w odpowiedzi na zarzuty mecenasa Jacka Dubois, jednego z obrońców Janusza Palikota. Mecenas Dubois twierdzi, że prokuratura w sprawie Palikota narusza tajemnicę adwokacką.

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Źródło:
tvn24.pl

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że w przyszłym roku pojedzie do Moskwy, aby uczcić 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Weźmie też udział w uroczystościach poświęconych operacji wojsk sowieckich z 1944 roku, aby "pokazać, że nie zapomina, iż wolność przyszła ze Wschodu".

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Źródło:
PAP

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Trwa proces 13-latki z Walii, która w kwietniu, na przerwie w szkole, raniła nożem dwie nauczycielki i uczennicę. Jak wyznał jeden z policjantów, który był na miejscu ataku, dziewczyna miała mówić, że "zostanie celebrytką". Przyznała się do napaści na trzy osoby, ale nie do usiłowania zabójstwa.

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

Źródło:
BBC, Guardian

Dziesięć lat temu na pokrytej wieloletnią zmarzliną Syberii pojawiły się tajemnicze kratery. Powstały w wyniku gigantycznych eksplozji. Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego takie kratery występują tylko w tym regionie. Wreszcie brytyjskim i hiszpańskim badaczom udało się rozwikłać zagadkę.

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Źródło:
livescience.com

Pasażerowie, którzy podróżują linią lotniczą Emirates, nie mogą przewozić w bagażach krótkofalówek i pagerów. Decyzja przewoźnika wynika z serii eksplozji tych urządzeń w Libanie, w wyniku których zginęło co najmniej 37 osób, a około trzech tysięcy zostało rannych.

Zakaz dla pasażerów samolotów po eksplozjach w Libanie

Zakaz dla pasażerów samolotów po eksplozjach w Libanie

Źródło:
CNN

Irlandzka Komisja Ochrony Danych przekazała w piątek informację o wszczęciu dochodzenia w sprawie niezgodnego z prawem wykorzystywania przez Ryanair technologii rozpoznawania twarzy. Dochodzenie ma wyjaśnić czy stosowane przez irlandzką linię lotniczą metody weryfikacji są zgodne z rozporządzeniem o ochronie danych (RODO).

Ryanair mógł złamać prawo. Jest dochodzenie

Ryanair mógł złamać prawo. Jest dochodzenie

Źródło:
PAP

W sobotę po południu wrocławski sąd zdecydował o dwumiesięcznym areszcie warunkowym dla Janusza Palikota podejrzanego o oszustwo i przywłaszczenie mienia. Prokuratura postawiła mu osiem zarzutów. - Sąd wyznaczył poręcznie w wysokości miliona złotych - powiedział mec. Jacek Dubois. Prokuratura złożyła sprzeciw wobec decyzji sądu, dotyczący możliwości opuszczenia aresztu za poręczeniem majątkowym.

Sąd zdecydował o areszcie dla Palikota

Sąd zdecydował o areszcie dla Palikota

Źródło:
PAP

Trzęsienie ziemi zarejestrowano w niedzielę rano miejscowego czasu w pobliżu Wellington, stolicy Nowej Zelandii - poinformowała rządowa instytucja monitorująca aktywność sejsmiczną GeoNet. Dodała, że miało magnitudę 5,7.

Trzęsienie ziemi w pobliżu stolicy Nowej Zelandii

Trzęsienie ziemi w pobliżu stolicy Nowej Zelandii

Źródło:
Reuters, USGS

Niedźwiedź zaatakował zbierającego grzyby mężczyznę na Słowacji. 63-latek poniósł śmierć - poinformowała w sobotę policja. Do zdarzenia doszło w lesie w okolicach Liptowskiego Mikułasza.

Zbierał grzyby, gdy zaatakował go niedźwiedź. Nie żyje 63-latek

Zbierał grzyby, gdy zaatakował go niedźwiedź. Nie żyje 63-latek

Źródło:
PAP, topky.sk, RDLP

Po alarmujących danych o rekordowym spożyciu alkoholu przez Polaków i aferze z alko-tubkami, Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany. Skandal z mocnym trunkiem w opakowaniu przypominającym owocowy mus dla dzieci wywołał gorącą dyskusję i poruszenie. W przygotowanym rozporządzeniu są nowe ograniczenia, dotyczące także sprzedaży.

Ile alkoholu spożywają Polacy? Ilości są duże, ceny trunków niskie. "Chyba coś poszło w złym kierunku"

Ile alkoholu spożywają Polacy? Ilości są duże, ceny trunków niskie. "Chyba coś poszło w złym kierunku"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W tym roku powodzie dotknęły 4,4 mln mieszkańców Afryki Zachodniej i Środkowej - donosi Organizacja Narodów Zjednoczonych. Z ich powodu zginęło co najmniej tysiąc osób. Przedłużająca się pora deszczowa spowodowała też w tej części kontynentu wzrost zachorowań na malarię.

Dwa miesiące i tylko pięć dni bez deszczu. Potworne konsekwencje przedłużającej się pory deszczowej

Dwa miesiące i tylko pięć dni bez deszczu. Potworne konsekwencje przedłużającej się pory deszczowej

Źródło:
PAP, ONZ

Musimy dowieźć sprawiedliwą składkę zdrowotną, tej sprawy nie odpuścimy - deklarował lider Polska 2050 Szymon Hołownia w podczas sobotniej konwencji. Marszałek Sejmu podsumował dotychczasowe działania ugrupowania, podkreślając, że choć nie udało się zrealizować wszystkich obietnic, partia jest gotowa do dalszej pracy. Mówił też o kredycie zero procent, rozliczeniach i zatrudnianiu w państwowych spółkach.

Szymon Hołownia: tej sprawy nie odpuścimy

Szymon Hołownia: tej sprawy nie odpuścimy

Źródło:
PAP

Na klinczu, który trwa w Państwowej Komisji Wyborczej, korzysta Prawo i Sprawiedliwość. To niesprawiedliwe, bo sprawozdania innych partii zostały już przeprocedowane - powiedział w TVN24 były szef Komisji Wojciech Hermeliński. Jego zdaniem problemu by nie było, gdyby PiS nie zmienił przepisów i nie wprowadził do PKW "osób z nadania politycznego".

Hermeliński: Nigdy takiej sytuacji nie było. Skorzysta na tym PiS

Hermeliński: Nigdy takiej sytuacji nie było. Skorzysta na tym PiS

Źródło:
TVN24

Jak powiedział generał Wiesław Kukuła, "wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa". Wypowiedź szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wzbudziła kontrowersje.

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Władze Ukrainy poinformowały o zestrzeleniu rosyjskiego samolotu bojowego w pobliżu miasta Konstantynówka w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Nie podano rodzaju strąconego samolotu.

Kolejny rosyjski samolot bojowy zestrzelony

Kolejny rosyjski samolot bojowy zestrzelony

Źródło:
PAP

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Zooplankton, czyli niewielkie organizmy zwierzęce zamieszkujące wodne ekosystemy, odżywia się bakteriami. Dlatego amerykańscy badacze chcieli go wykorzystać do walki z bakteriami kałowymi występującymi w wodach słodkich i słonych. Okazało się jednak, że bakterie kałowe nie "smakują" zooplanktonowi.

Zooplankton żywi się bakteriami, ale tych kałowych nie tknie

Zooplankton żywi się bakteriami, ale tych kałowych nie tknie

Źródło:
PAP, journals.asm.org

Remont komunalnego mieszkania w jednej z historycznych kamienic w Szczecinie wzbudził wątpliwości jednego z lokalnych społeczników. Zamontowano w niej takie drzwi, które "nie pasują ani kolorem, ani charakterystyką". Miasto uspokaja, że jest to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Wędkarz wypadł z łodzi podczas łowienia ryb na Wiśle na wysokości miejscowości Bobrowniki koło Lipna (woj. kujawsko-pomorskie). Niestety, mimo akcji służb 40-letniego mężczyzny nie udało się uratować.

Wypadł z łodzi podczas łowienia ryb. Wędkarza nie udało się uratować

Wypadł z łodzi podczas łowienia ryb. Wędkarza nie udało się uratować

Źródło:
PAP/TVN24

Trzy miesiące po tragicznym wypadku prokuratura stawia zarzuty kierowcy tira. To on, zdaniem śledczych, jest winien śmierci maszynisty.

Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Kierowca usłyszał zarzuty

Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Kierowca usłyszał zarzuty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cztery lata temu pani Justyna usłyszała diagnozę - czerniak. Leczenie w Polsce nie przyniosło oczekiwanych efektów, szansę daje jednak klinika w Izraelu. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci. To właśnie one postanowiły założyć zbiórkę i ratować swoją mamę. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Niestety kwota jest porażająca. Bardzo się boimy, że nie damy rady" - piszą dzieci Justyny. Potrzeba jeszcze 590 tysięcy złotych.

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Źródło:
tvn24.pl, zwrotnikraka.pl
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fachowo to się nazywa prehabilitacja i jest niczym innym jak przygotowaniem pacjenta do leczenia. Na pytanie, po co mnożyć terapie i męczyć chorego dodatkowymi zabiegami, orędownicy tej metody z Poznania mają prostą odpowiedź: może zdziałać cuda.

Prehabilitacja ma liczne korzyści dla szpitala i pacjenta. "To ścieżka do szybszego, lepszego powrotu do zdrowia"

Prehabilitacja ma liczne korzyści dla szpitala i pacjenta. "To ścieżka do szybszego, lepszego powrotu do zdrowia"

Źródło:
Fakty TVN

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl

To jej decyzja sprawiła, że wstrzymano prace nad jedną z najważniejszych obecnie inwestycji realizowanych w kraju. Dorota Dąbrowska, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Łodzi, nakazała wstrzymanie pracy nad ryciem tunelu kolejowego pod miastem po tym, jak w sercu miasta runęła jedna z kamienic. Kiedy prace zostaną wznowione? - Tego obecnie nie wie nikt. To bardziej skomplikowane, niż może się komukolwiek wydawać - podkreśla rozmówczyni tvn24.pl.

Miesiąc od katastrofy. "Katarzyna" stoi i jeszcze długo może się nie ruszyć

Miesiąc od katastrofy. "Katarzyna" stoi i jeszcze długo może się nie ruszyć

Źródło:
tvn24.pl

W piątek na platformie Max pojawił się pierwszy odcinek nowego sezonu "Szadzi". Emocje mają sięgnąć zenitu. Ale czwarta transza popularnego serialu jest zarazem ostatnią. - Proszę mi wierzyć, nie da się zrobić piątego sezonu - mówi aktor Bartosz Gelner. I wyjaśnia dlaczego.

"Zaskakujące" zakończenie. Finałowy sezon "Szadzi" od dziś na Max

"Zaskakujące" zakończenie. Finałowy sezon "Szadzi" od dziś na Max

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie o premierze drugiej części "Jokera", głośnym filmie "Substancja" z Demi Moore i finałowym sezonie serialu "Szadź".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl