"Cześć, giniemy". Dokument o katastrofie w Lesie Kabackim

Aktualizacja:
Rozmowy z załogą tuż przed katastrofą w Lesie Kabackim
Rozmowy z załogą tuż przed katastrofą w Lesie Kabackim
TVN24
Katastrofa w Lesie KabackimTVN24

- Dobranoc, do widzenia. Cześć, giniemy - to ostatnie słowa kpt. Zygmunta Pawlaczyka, dowódcy załogi samolotu pasażerskiego Ił-62 "Tadeusz Kościuszko", który 9 maja 1987 roku rozbił się w Lesie Kabackim. Próbowali awaryjnie lądować na warszawskim lotnisku. 25 lat po katastrofie, opublikowane zostały nagrania audio z feralnego lotu. TVN24 jako pierwsza wyemitowała je w filmie dokumentalnym.

Od czasu katastrofy w oficjalnych archiwach dostępny był tylko zapis tekstowy rozmów załogi lotu 5055. W ćwierć wieku po katastrofie, w nieznanych do końca okolicznościach, opublikowane zostały nagrania audio - rozmów załogi z wieżą kontroli lotów. Dziennikarze TVN24 Agnieszka Czajkowska i Adam Krajewski przygotowali pierwszy telewizyjny dokument, który zawiera te nagrania.

Radziecka technologia

Samoloty Ił 62 weszły do służby Polskich Linii Lotniczych LOT na początku lat 70. Pozwoliły dołączyć przewoźnikowi do elitarnego grona przewoźników transatlantyckich. - Marzyliśmy o zachodnim sprzęcie, ale uwarunkowania polityczne nie pozwalały nam korzystać z niego. Ił 62 pozwalał otworzyć to okno na świat - wspomina Marian Nowotnik, pilot.

Lot 50-55 miał być rutynowym lotem do Nowego Jorku. Za sterami zasiadł kpt. Zygmunt Pawlaczyk. - Pamiętam ten dzień, pamiętam piękną pogodę. Pamiętam, że odwoziłem tatę na rejs. Taki był ceremoniał, że jak miałem wolny czas, to to robiłem. Potem go przywoziłem. To była taka odrobina luksusu, jaką mogłem dać ojcu - opowiada Jacek Pawlaczyk, syn kapitana.

”Dziękujemy, do miłego”

Start przebiega standardowo. Kilka minut później pasażerowie mogą odpiąć pasy. Załogę i pasażerów czeka dziewięć godzin lotu. W bakach jest około 70 ton paliwa lotniczego.

Lot 5055: Okęcie, dzień dobry. lot 5055 na 17-stce. Hotel na pokładzie, pushback prosimy i zapuszczanie silników.

Wieża: 5055, dzień dobry. Zapuszczajcie :06, :07 jest czas. Hotel się zgadza. Jaki kierunek do startu chcecie?

Lot: 3-3

Wieża: 3-3. Zrozumiałem.

Wieża: 5055, w powietrzu. 18, przejdźcie na zbliżanie 128.8, dziękuję do usłyszenia.

Lot: Dziękujemy, do miłego 5055.

Lot: Warszawa zbliżanie, dzień dobry. LOT 5055 po starcie z 3-3.

Kontrola Zbliżania: Czołem! Lot 5055. Widzę po starcie w lewo skręćcie kurs 2-9-0. Wchodząc do poziomu 2-8-0 TMA 180 lub wyżej.

Lot: Warszawa, pe radar, dzień dobry, lot 5055. Przeszliśmy TMN o :27, utrzymujemy poziom 160 i Grudziądz przewidujemy o :40.

”Dwa silniki oberwało, dwa silniki obcięło”

Do Grudziądza lot przebiega normalnie. Na wysokości miejscowości Warlubie wszystko się zmienia. Jest godzina 10:41. 23 minuta lotu.

Lot: Niebezpieczeństwo! Warszawa radar lot, Warszawa radar. Opuszczamy w niebezpieczeństwie.

Kontrola Obaszru: podajcie, podajcie swój call-sign.

Lot: Dwa silniki oberwało, dwa silniki obcięło.

KO: czy to zderzenie?

Lot: Nie wiemy co się stało, dwa silniki obcięło. Opuszczamy

Co się stało? - Zatarło się najpierw łożysko rolkowe, powstała wielka temperatura, ponad tysiąc stopni, ukręcił się wał turbiny. sprężarka ciągle tłoczyła powietrze i wtrysk paliwa powodował wzrost temperatury i stąd awaria tego silnika - tłumaczy przyczynę awarii kpt. Nowotnik.

”Wracamy!”

Po ugaszeniu pożaru załoga decyduje się wracać do Warszawy.

Lot: Warszawa radar, jeszcze taz 55. Pierwszy i drugi silnik wyłączony, mamy awarię. Schodzimy, kręcimy w prawo.

KO: 55 zrozumiałem, obserwuję skręt. Co dalej zamierzacie robić?

Lot: Wracamy.

KO: OK, czy zamierzacie wracać do Warszawy? Jaka wysokość?

Lot: Będziemy zlewać paliwo, wracamy do Warszawy. Schodzimy 5400 metrów mamy. Schodzimy do 4 tysięcy.

- Po awarii tych dwóch silników oni nie mogli utrzymać zadanej wysokości. Z resztą musieli schodzić awaryjnie do 4 tys. metrów. Odłamki silników uszkodziły część hermetyczną kabiny - tłumaczy Karol Kłosiewicz, mechanik pokładowy.

Odłamki przebiły kadłub samolotu. Przebiły wiązki aluminiowych popychaczy poprzez które załoga reguluje ustawienie steru wysokości. Rozgrzane do czerwoności fragmenty silnika utkwiły w bagażniku. Będą później przyczyną kolejnego pożaru. W tym momencie załoga jednak nic o tym nie wie.

Tylko trymer

Załodze niezwykle trudno było utrzymać wysokość. Pomagał jedynie trymer - niewielka lotka na na końcu steru wysokości. Pozwala ona zmniejszyć opór głównego steru poprzez odpowiednie wychylenie. Siły aerodynamiczne pomagają wówczas pilotom wypchnąć główny ster wysokości w pożądaną pozycję. - To tak, jak w odbiornikach radiowych, kiedy jest główna gałka i jeszcze takie delikatne dostrojenie - tłumaczy Nowotnik.

KO: lot 5055

Lot: Słuchamy.

KO: To były które silniki?

Lot: Pierwszy i drugi, ale mamy kłopoty ze sterowaniem steru wysokości.

KO: Rozumiem, na razie utrzymujecie wysokość?

Lot: Schodzimy niżej, bo tylko trymerem utrzymujemy wysokość.

Paliwo wciąż w bakach

Przed awaryjnym lądowaniem samolot powinien wypalić lub zrzucić paliwo ze zbiorników do niezbędnego minimum. Problemy z zasilaniem sprawiają jednak, że pompy do zrzucania paliwa nie działają prawidłowo.

Lot: Aktualnie poziom 110. 55

KO: Zrozumiałem, 110. I możecie utrzymywać wysokość?

Lot: Nie bardzo, nie bardzo.

KO: Rozumiem

Lot: Nie możemy zlewać paliwa. Kran nam się zaciął też. Nie schodzi paliwo.

KO: Rozumiem

”No niech pan coś zrobi”

Załoga zdaje sobie sprawę z konieczności jak najszybszego lądowania. Najbliżej jest w tej chwili wojskowe lotnisko w Modlinie. - Dawniej, to były dwa zupełnie różne obszary. Polskie wojsko, wojsko sowieckie - tłumaczy złożoność sytuacji Hypki.

Dodaje, że czasami samoloty pasażerskie były intruzami. - To było doskonale widać przy tej katastrofie. Gdy nie można było, właściwie błyskawicznie, podjąć decyzji o lądowaniu na lotnisku wojskowym, co być może pozwoliłoby przeżyć przynajmniej części pasażerów. Bo nawet gdyby ten samolot się rozbił, to w sposób bardziej kontrolowany, niż w Lesie Kabackim - ocenia ekspert.

Lot: 50. Warszawa radar 55 - czy może nas pan skierować na Modlin? Bo wysokość nam cały czas opada, jest coraz niżej.

KO: Będę załatwiał, moment

Formalności związane ze zgodą na lądowanie cywilnego samolotu na wojskowym lotnisku zabierają kolejne minuty.

Lot: Czy możecie nas skierować na Modlin, czy nie?

KO: Czekam na decyzję wojska, sekundkę

Lot: Halo Warszawa. No niech pan coś zrobi, bo przecież jesteśmy w sytuacji naprawdę przymusowej, no. Maksymalnie szybko musimy siadać.

KO: 5055. Będzie wszystko załatwione i w tej chwili jeszcze tam z wojskiem dogaduję.

...

KO: 5055 w kierunku na TMN utrzymujcie kurs.

Lot: Mamy, utrzymujemy.

KO: No to jest od TMNu z lewej strony. Leciutko na wschód. (TMN, czyli Tango Mike November to punkt nawigacyjny. Nieistniejąca już dziś radiolatarnia w miejscowości Góra, koło Płońska - red.)

Lot: Dziękuję

Lot: Zbliżanie, dzień dobry, jeszcze raz ponownie 5055.

Kontrola Zbliżenia: 5055 kłaniam się. Widzę panów 24 kilometry przed TNM-em. Słucham.

Lot: Aktualnie wysokość jest 85, ciągle opadamy. Nie możemy utrzymać wysokości i na Modlin kierujemy.

Jednak Warszawa

Jak wynika z rozmów między pilotami załoga ostatecznie decyduje się lecieć na Okęcie. Wie, że lotnisko w Warszawie jest dużo lepiej przygotowane na wypadek awaryjnego lądowania.

Lot: Zbliżanie, 5055. Decyzję podejmujemy, lecimy do Warszawy. W Warszawie będzie lepsza obstawa dla nas.

KŻ: Zrozumiałem. Kurs proszę na Piaseczno.

Lot: Kurs na Piaseczno.

Minąć lotnisko, zrobić nawrót

Konieczność lądowania pod wiatr sprawia, że załoga będzie musiała lądować od południa. Oznacza to konieczność minięcia lotniska i wykonanie nawrotu.

KŻ: Mogę podprowadzić na 1-5 i 3-3 zostaje.

Lot: Jaka siła wiatru i kierunek?

KŻ: 320 stopni, 22 km/h.

Lot: 3-3

KŻ: 3-3, tak?

Lot: Tak, zgadza się

KŻ: Będzie 3-3 i kontynuujcie do 650 metrów.

...

KŻ: 5055, z wieży mam pytanie o ilość pasażerów i ilość paliwa.

Lot: Pasażerowie 171 plus infant, a paliwa 32 tony mamy w tej chwili.

- Pas 1-5 3-3 jest najdłuższą drogą startową w Warszawie. To jest najbezpieczniejsza droga do wykonania operacji ciężkiego samolotu - tłumaczy Piotr Czuban, dyżurny operacyjny lotniska im. Fryderyka Chopina.

”- Palicie się? - Chyba tak”

Po minięciu Okęcia, na wysokości Piaseczna, ”Kościuszko” rozpoczyna nawrót do lądowania.

Lot: A u nas pożar jest znów.

KŻ: Palicie się?

Lot: Chyba tak.

Brak czujników dymu sprawił, że załoga ”Kościuszki” dopiero teraz dowiedziała się o pożarze w tylnym bagażniku. Jak później ustalono pożar wywołały rozżarzone elementy silnika. - Niektóre elementy turbiny przecięły też wiązki przewodów, tak jak przecięły cięgła od sterowania sterem wysokości. W związku z czym nie wszystkie sygnalizacje działały normalnie. Przy każdym pożarze w silniku, czy w gondoli silnika migają czerwone lampy, dzwonią dzwonki a oni tej świadomości, że tam jest pożar w zasadzie nie mieli - tłumaczy Kłosiewicz.

KŻ: 5055, w lewo kurs 360.

Lot: Chcemy kręcić, chcemy właśnie.

KŻ: W tej chwili macie ok 12 km. do pasa.

Pożar w bagażniku topi aluminiowy bloczek przez który przebiega linka sterująca trymerem. Załoga całkowicie traci kontrolę nad wysokością lotu.

KŻ: Końcowe schodzenie rozpocznijcie, około 11 kilometrów do pasa.

Lot: Zrobimy wszystko co możemy.

Lot: Dobranoc, do widzenia. Cześć, giniemy.

”Za bezcen chyba sprzedane”

- Widziałem, że się palą. A potem tylko ogień i dym. W górę, wysoko i koniec - mówi świadek katastrofy. - Zobaczyłem te wykoszone drzewa, ten zrąb, który stworzył ten samolot, który spadał, te kikuty połamanych drzew i ludzkie szczątki. Masę palących się wszędzie przedmiotów z bagaży, jakieś książki. Jakieś podręczne rzeczy. To zostało w mojej pamięci i myślę, że zostanie - wspomina strażak, który brał udział w akcji gaśniczej.

- Iły 62 zostały nie wiem za ile, za bezcen chyba sprzedane Ukrainie. Tak era Iłów 62 i sprzętu radzieckiego niechlubnie się zakończyła - kończy Kłosiewicz.

W katastrofie w Lesie Kabackim zginęło 172 pasażerów i 11 członków załogi.

ktom//kdj

Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Izrael ostrzelał w czwartek lotnisko w Sanie w Jemenie, na którym był szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Reuters opublikował nagranie z monitoringu, które ma przedstawiać Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa wyprowadzanego z saloniku VIP podczas ataku.

Szef WHO na lotnisku podczas ataku. Nagranie z monitoringu

Szef WHO na lotnisku podczas ataku. Nagranie z monitoringu

Źródło:
Reuters, PAP

Operator norweskiej sieci kolejowej Bane Nor podał wstępne wyniki śledztwa po największej od lat awarii. W środę w wyniku komunikacyjnego paraliżu co najmniej 60 tysięcy pasażerów musiało odwołać swoje podróże.

Paraliż w całym kraju. Są pierwsze wyniki śledztwa

Paraliż w całym kraju. Są pierwsze wyniki śledztwa

Źródło:
PAP

Dwóch kierowców trafiło do szpitala po wypadku na trasie S3 w pobliżu Zimnej Brzeźnicy (woj. lubuskie). Policjanci ustalili, że do zderzenia doprowadził pijany 42-latek, który jechał pod prąd. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Wypadek na trasie S3. Pijany kierowca jechał pod prąd

Wypadek na trasie S3. Pijany kierowca jechał pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że wojsko ukraińskie schwytało kilku ciężko rannych żołnierzy północnokoreańskich, ale mieli tak poważne obrażenia, że nie udało się ich uratować. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby oświadczył, że "jasne jest, że rosyjscy i północnokoreańscy dowódcy wojskowi traktują tych żołnierzy jako przeznaczonych na straty".

"Mają dużo strat". Zełenski: schwytaliśmy kilku żołnierzy Korei Północnej, ale nie udało się ich uratować

"Mają dużo strat". Zełenski: schwytaliśmy kilku żołnierzy Korei Północnej, ale nie udało się ich uratować

Źródło:
PAP
Ideologiczne "widzimisię" czy "najtańsza inwestycja w przyszłość kobiet"? Jak język prawa utrwala nierówności

Ideologiczne "widzimisię" czy "najtańsza inwestycja w przyszłość kobiet"? Jak język prawa utrwala nierówności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjska gazeta o tematyce morskiej "Lloyd's List" przekazała, że tankowiec Eagle S, który jest podejrzany o uszkodzenie podmorskiego kabla energetycznego w Zatoce Fińskiej, "był załadowany sprzętem szpiegowskim". Według źródła tankowiec miał w kanale La Manche zrzucić do morza "urządzenia przypominające czujniki".

Zatrzymany tankowiec Eagle S "był załadowany sprzętem szpiegowskim"

Zatrzymany tankowiec Eagle S "był załadowany sprzętem szpiegowskim"

Źródło:
PAP

Parlament Kirgistanu przegłosował dwie ustawy regulujące religijną sferę życia. Zakazano między innymi zakrywania przez kobiety twarzy w miejscach publicznych, rozpowszechniania literatury religijnej czy tworzenia partii politycznych, których działalność oparta jest na religii. Ustawy czekają na zatwierdzenie przez prezydenta, lecz wydaje się to być formalnością.

Wprowadzają zakaz zakrywania twarzy i inne ograniczenia związane z religią

Wprowadzają zakaz zakrywania twarzy i inne ograniczenia związane z religią

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji zatrzymali 34-latka podejrzanego o wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających. W komórce lokatorskiej należącej do mężczyzny znaleziono 28 kilogramów różnego rodzaju narkotyków o wartości 1,5 miliona złotych.

W komórce lokatorskiej miał 28 kilogramów narkotyków

W komórce lokatorskiej miał 28 kilogramów narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy domy zostały zniszczone przez duży pożar buszu, który wybuchł w Parku Narodowym Grampians w australijskim stanie Wiktoria. Wyczekiwana poprawa pogody pozwoliła jednak strażakom powstrzymać rozprzestrzenianie się płomieni. Władze poinformowały, że w piątek większość ewakuowanych mieszkańców wróciła do swoich miejscowości.

"Modliłem się, żebyśmy mogli wrócić do domu"

"Modliłem się, żebyśmy mogli wrócić do domu"

Źródło:
ABC, tvnmeteo.pl

W miejscowości Wręczyca Wielka (w województwie śląskim) doszło do zderzenia autobusu z samochodem osobowym. W wyniku tego zdarzenia zginęła kobieta, która kierowała samochodem osobowym. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 39-letnia mieszkanka powiatu częstochowskiego z nieustalonej przyczyny przejechała przez oś jezdni, doprowadzając do czołowego zderzenia z autobusem.

Zderzenie autobusu z osobówką. Nie żyje 39-latka

Zderzenie autobusu z osobówką. Nie żyje 39-latka

Źródło:
TVN24

Robert Fico zagroził Ukrainie odcięciem dostaw prądu, jeśli Kijów spełni zapowiedzi i po Nowym Roku wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu do jego kraju. Premier Słowacji, który niedawno rozmawiał z Władimirem Putinem na Kremlu, zadeklarował też, że Słowacja może być gospodarzem negocjacji pokojowych w "konflikcie ukraińsko-rosyjskim".

Fico grozi Ukrainie wyłączeniem prądu, jeśli Kijów wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu

Fico grozi Ukrainie wyłączeniem prądu, jeśli Kijów wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu

Źródło:
PAP

1038 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. - Nie rozmawiajmy o rosyjskich kłamstwach, Putin tylko wysyła rakiety - powiedział szef czeskiej dyplomacji Jan Lipavsky w reakcji na deklarację ministra spraw zagranicznych Słowacji Juraja Blanara o gotowości Bratysławy do zorganizowania rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Propozycje rozmów między Rosją i Ukrainą na Słowacji. Czechy reagują

Propozycje rozmów między Rosją i Ukrainą na Słowacji. Czechy reagują

Źródło:
PAP

Naukowcy z szwedzkiego Uniwersytetu w Upssali zidentyfikowali w Bałtyku nowy, drapieżny gatunek śledzia. Jak twierdzą, ta "unikalna populacja" rybożernych śledzi ewoluowała prawdopodobnie setki, a nawet tysiące lat.

Odkryli w Bałtyku drapieżne śledzie

Odkryli w Bałtyku drapieżne śledzie

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami na zachodzie i przed gołoledzią na południowym wschodzie kraju. Szczególnie niebezpiecznie może być na Podkarpaciu, gdzie obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia.

Ostrzeżenia drugiego stopnia. Trudna sytuacja w kilku regionach

Ostrzeżenia drugiego stopnia. Trudna sytuacja w kilku regionach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Nigdy nie powiedziałem, że premier Izraela Benjamin Netanjahu zostanie aresztowany, jeśli przybędzie na obchody 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz - napisał sekretarz stanu MSZ Władysław Teofil Bartoszewski w odpowiedzi na krytykę ze strony publicysty konserwatywnego "Washington Times".

Wiceszef MSZ odpowiada "Washington Times" w sprawie premiera Izraela

Wiceszef MSZ odpowiada "Washington Times" w sprawie premiera Izraela

Źródło:
PAP
Biskup na "zagrodzie". Niedomówienia wokół posiadłości Jego Ekscelencji

Biskup na "zagrodzie". Niedomówienia wokół posiadłości Jego Ekscelencji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zasada jest prosta - jeśli ktoś kocha zwierzęta, to nie strzela petardami. Ale strzelają inni. Maciej Zalewski sprawdził, co zrobić z naszym czworonożnym przyjacielem, by oszczędzić mu stresu w sylwestra. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sylwester utrapieniem zwierząt. Eksperci radzą, jak domowym pupilom oszczędzić stresu

Sylwester utrapieniem zwierząt. Eksperci radzą, jak domowym pupilom oszczędzić stresu

Źródło:
TVN24

- Moglibyśmy na poważnie mówić o wejściu do strefy euro za dekadę - ocenił w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl ekonomista z Akademii WSB Marek Zuber. Jego zdaniem w momencie gdy spełnimy wszystkie kryteria i zbliżymy się do krajów najbogatszych, przyjęcie euro w Polsce będzie opłacalne.

Euro w Polsce? "Wtedy realnie mogą pojawić się możliwości"

Euro w Polsce? "Wtedy realnie mogą pojawić się możliwości"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda skierował nowelizację ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego. To oznacza, że droga do jej wejścia w życie bardzo się komplikuje. Swojego rozczarowania nie kryją zarówno polskie zawodniczki, jaki minister sportu i turystyki.

"Gorzki prezent" od prezydenta dla polskich zawodniczek. "Interes działaczy jest ważniejszy od interesu sportowców"

"Gorzki prezent" od prezydenta dla polskich zawodniczek. "Interes działaczy jest ważniejszy od interesu sportowców"

Źródło:
Fakty TVN

Kierowca, który 11 listopada wjechał swoim samochodem w tłum ludzi w Zhuhai w Chinach, został skazany na karę śmierci. W ataku zginęło 35 osób, a ponad 40 zostało rannych. Kierowca "wjechał celowo w tłum, aby dać upust swojej złości", wynika z ustaleń śledczych.

Kara śmierci dla kierowcy, który SUV-em taranował ludzi

Kara śmierci dla kierowcy, który SUV-em taranował ludzi

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

W wieku 94 lat zmarł w Tokio Osamu Suzuki, który przez ponad 40 lat był prezesem koncernu Suzuki - podały światowe agencje. Dodały, że Japończyk przez kilka dekad był jedną z najbardziej wpływowych postaci światowej motoryzacji.

Osamu Suzuki nie żyje

Osamu Suzuki nie żyje

Źródło:
PAP
To jest ich zemsta

To jest ich zemsta

Źródło:
tvn24
Premium

Pod okiem dorosłego opiekuna dziecko bawiło się na obserwatorium na Śnieżce, tuż nad tzw. "rynną śmierci". "O mało nie spadł z dachu" - zrelacjonował pan Włodzimierz, który w mediach społecznościowych opublikował zdjęcia bezmyślnej zabawy. Ratownicy oceniają zachowanie opiekuna jednoznacznie: "skrajnie nieodpowiedzialne".

Dziecko na dachu obserwatorium tuż nad "rynną śmierci"

Dziecko na dachu obserwatorium tuż nad "rynną śmierci"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Pewnej rodzinie mieszkającej na Florydzie zaginął pies. Zwierzę szczęśliwie odnalazło się po dziewięciu dniach i to w Wigilię. Właściciele czworonoga powiedzieli, że ich świąteczne marzenie się spełniło.

Świąteczne marzenie spełnione. "Sama zadzwoniła do drzwi"

Świąteczne marzenie spełnione. "Sama zadzwoniła do drzwi"

Źródło:
kktv.com

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o zlikwidowaniu siatki agentów rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. "Planowali oni dywersję na ukraińskiej kolei, co miało utrudnić między innymi dostarczanie uzbrojenia ukraińskiej armii na froncie" - podano.

Pracowali dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, planowali sabotaż ukraińskiej kolei

Pracowali dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, planowali sabotaż ukraińskiej kolei

Źródło:
PAP

W Darłowie w Pomorskiem 73-latek zginął od uderzeń tłuczkiem do mięsa. Do zbrodni przyznał się 33-letni mężczyzna. Grozi mu dożywocie.

73-latek zabity tłuczkiem do mięsa. Druga zaatakowana osoba jest w stanie ciężkim

73-latek zabity tłuczkiem do mięsa. Druga zaatakowana osoba jest w stanie ciężkim

Źródło:
tvn24.pl

Koncert kolęd zespołu Mała Armia Janosika, który stał się wiralem w internecie - nie tylko polskim - został wykorzystany w walce politycznej. A to za sprawą "wujka Rafała Trzaskowskiego", który rzekomo "napisał muzykę, którą te dzieci śpiewają".

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Źródło:
Konkret24

Jeszcze kilka lat temu ofiaromaty stanowiły nowość w polskich kościołach i wywoływały mieszane reakcje. Dziś znajdziemy parafie, w których proboszczowie zdecydowali się na całkowitą rezygnację z gotówkowej tacy. Jak urządzenia do wpłat zmieniają Kościół?

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Źródło:
PAP
Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"
Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już za niespełna miesiąc na ulice w całej Polsce, lecz nie tylko, wyruszą wolontariusze z kolorowymi puszkami, opatrzonymi czerwonymi serduszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Będą kwestować po raz 33. Wszystko po to, by zaopatrzyć oddziały hematologiczne i onkologiczne w nowocześniejszy sprzęt. "Jeżeli zebralibyśmy tyle, ile w zeszłym roku, to byłyby one zaopatrzone we wszystko, co sobie wymarzyliśmy" - powiedział Jurek Owsiak w rozmowie w piątkowym programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

Źródło:
TVN24