Do niedawna ulotki były jedyną lekturą 12-latka z amerykańskiego stanu Utah. 12-latek zapytał nawet listonosza, czy może dostać od niego więcej reklam i wyjaśnił, że nie ma pieniędzy na książki. Mężczyzna nie pozostał obojętny i poprosił znajomych o pomoc w zorganizowaniu chłopcu lektur. Akcja odniosła spektakularny sukces.
24 lipca Ryan Lynch, listonosz z amerykańskiego stanu Utah, usłyszał niespotykaną prośbę. Dwunastoletni chłopiec, Matthew Flores, zapytał, czy może dostać więcej ulotek do czytania, bo nie ma żadnych książek. Gdy listonosz wspomniał chłopcu, że może korzystać z biblioteki, on wytłumaczył mu, że nie ma pieniędzy na bilet autobusowy, żeby tam pojechać.
Poruszony mężczyzna obiecał chłopcu pomoc. Później w jednym z wywiadów powiedział, że widać pasję Matthew do czytania, a chłopiec nie chce spędzać czasu przed telewizorem czy grając na komputerze.
"On liczy na mnie"
Lynch jeszcze tego samego dnia umieścił na Facebooku post, prosząc przyjaciół o wysyłanie chłopcu książek. Wstawił zdjęcie dwunastolatka z opisem jego historii i adresem, wspomniał też, że sam jako dziecko otrzymał wiele książek i chce to samo zrobić dla Matthew. Na końcu postu napisał: "on liczy na mnie, a ja liczę na Was".
Facebook friends... This is Matthew Flores. Today while delivering mail to his apartment complex, I saw him reading ads,... Posted by Ron Lynch on 23 lipca 2015
Z całego świata
Już po kilku dniach do chłopca pocztą przyszły setki książek. Matthew otrzymał je od osób nie tylko ze swojej okolicy, ale też z Wielkiej Brytanii, Australii, Indii. Odzew internautów zaskoczył samego inicjatora akcji, który był pewien, że nie zdziała więcej, niż dostarczenie dziecku więcej niż 50 – 60 książek. Jednak dostał już ich dużo więcej, a akcja cały czas trwa. Pod postem pojawiają się co raz to nowe komentarze z obietnicami wysłania kolejnych lektur.
Chłopiec do którego zostały wysłane książki, również nie krył swojej radości z efektów akcji zorganizowanej przez listonosza.
- Powiedzieli, że te książki są dla mnie. Myślałem, że się mylą, ale to była prawda - powiedział wzruszony Matthew i obiecał, że przeczyta każdą pozycję, która do niego dotarła.
Teraz, kiedy na półkach chłopca już nie mieszczą się kolejne tomy, chce dzielić się nimi z dziećmi, które są w podobnej sytuacji. Dodał, że nie może się doczekać, aż inne dzieci zaczną z nich korzystać.
Posted by Ron Lynch on 28 lipca 2015
Posted by Ron Lynch on 28 lipca 2015
Posted by Ron Lynch on 28 lipca 2015
Boy Who Couldn’t Afford Books Asks Mailman For Ads To Read; Mailman Responds Spectacularly http://t.co/k00hchLNpp pic.twitter.com/ISHNH1Cm0i— goodreads (@goodreads) lipiec 28, 2015
Autor: ek/ja / Źródło: Facebook; Huffington Post; tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: goodreads; Facebook | goodreads; Ron Lynch