Niepokojący wzrost cen żywności i inflacja, która jest wyższa niż średnia w państwach strefy euro. W Bułgarii i na Łotwie - tam dopiero jest szalejąca drożyzna - mówił minister finansów Jacek Rostowski. Ceny żywności rosną, ale niektóre produkty, np. z branży budowlanej, staniały. Wszystkie strony zakończonej w czwartek sejmowej debaty o drożyźnie usilnie szukały winnego inflacji. Zgłaszały propozycje pomocy najuboższym, bo ponad 2 mln ludzi w Polsce żyje na granicy ubóstwa. Jest więc drożyzna czy nie?