Złotówka nadal traci na wartości. Rano za franka trzeba było płacić najwięcej w historii - 3,32 zł, a za euro 4,89 zł. Do wieczora może zostać przekroczona kolejna psychologiczna bariera 5 zł za euro - przewiduje w TVN24 Ryszard Petru, ekonomista z SGH. Ale przestrzega rząd, by nie robił "panicznych ruchów".