Nowa minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska objęła w poniedziałek po południu swój resort. Odchodzący minister Władysław Kosiniak-Kamysz powitał ją w i przekazał obowiązki, kończąc swoją czteroletnią misję.
Zmieniła się równocześnie nazwa ministerstwa - dotychczas było to Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Teraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Najważniejsze problemy
Kosiniak-Kamysz, wychodząc z resortu powiedział dziennikarzom, że przywitanie i wprowadzenie Rafalskiej do ministerstwa "jest dobrym, demokratycznym standardem". - Cieszę się, że mogłem przywitać, wprowadzić. Myślę, że są to dobre standardy. Porozmawialiśmy o aktualnej sytuacji, o tych najważniejszych wyzwaniach. W dojrzałych demokracjach, gdzie zmiana władzy po wyborach jest czymś naturalnym, to normalne rzecz i warto zachować poprawne relacje - powiedział. Według odchodzącego ministra te najważniejsze sprawy to problem niepełnosprawnych, emerytury, renty. - Rozmawialiśmy też o projekcie PSL dotyczącym uwzględnienia stażu pracy przy uzyskiwaniu uprawnień emerytalnych - powiedział b. minister. - Myślę, że warto się nad tym pochylić, ale to już moje zadanie w innej roli - jako opozycja - dodał.
Pytany o zmianę nazwy resortu przypomniał, że rodzina zawsze w nim była. - To jest zmiana, która oddaje obraz działów administracji, które się tutaj znajdują; nie wiem, czy będą za tym szły jakieś kroki, ale ten resort był resortem rodziny, i będzie miał ją w nazwie - powiedział.
Doświadczenie rządowe
Nowa minister Elżbieta Rafalska w dwóch ostatnich kadencjach Sejmu była uznawana za jedną z najbardziej pracowitych posłanek. W ostatnich wyborach parlamentarnych została ponowie wybrana do Sejmu - będzie to już jej trzecia kadencja, wcześniej była senatorem. Zarówno w Sejmie, jak i w Senacie aktywnie uczestniczyła w pracach komisji zajmujących się polityką społeczną; w Sejmie pracowała również m.in. w komisji finansów. Od 2008 r. jest członkiem Rady Ochrony Pracy. Angażowała się w prace nad kolejnymi ustawami budżetowymi, zmianami w prawie pracy, projektami dotyczącymi polityki rodzinnej, emerytur itp. Głosowała m.in. za wydłużeniem urlopu rodzicielskiego, za ograniczeniem terminowych umów o pracę, wprowadzeniem rozwiązań promujących zatrudnianie młodych ludzi, za świadczeniem rodzicielskim w wysokości 1 tys. zł m.in. dla matek studentek i bezrobotnych. Opowiedziała się m.in. przeciwko ustawie o OFE, przekazującej do ZUS-u środki z funduszy, była także przeciwna podwyższeniu wieku emerytalnego. Sekretarzem stanu w MPiPS była dwukrotnie: od 6 czerwca 2006 r. do 5 kwietnia 2007 r. i ponownie od 24 sierpnia 2007 r. do 3 grudnia 2007 r. Tuż po ogłoszeniu, że zostanie nowym ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej, tak powiedziała o priorytetach resortu: "Nie może być niespodzianki. W innym wypadku zawiedlibyśmy Polaków, którzy oczekują jednak, że ustawa, która mówi o wsparciu i pomocy dla rodziny +500 plus+, będzie jedną z pierwszych, które będą procedowane, podobnie jak ustawa przywracająca wcześniejszy wiek emerytalny".
Nowy rząd zaprzysiężony. Zobacz, kto pokieruje polską gospodarką:
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MPiPS