Elon Musk nie jest typem człowieka, który czeka, aż problem sam się rozwiąże. Gdy kilka tygodni temu założyciel takich firm jak Tesla i SpaceX utknął w korku pod Los Angeles, wpadł na pomysł wydrążenia gigantycznego tunelu, który zmniejszyłby natężenie ruchu. Okazuje się, że wcale nie żartował.