Ekspercka debata ws. katastrofy smoleńskiej mogłaby się odbyć nie wcześniej niż na przełomie roku. Musi ona być bardzo dobrze przygotowana, nie ma mowy o pośpiechu - powiedział w "Jeden na jeden" prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Michał Kleiber.
Prof. Kleiber już w sierpniu wezwał zespoły Antoniego Macierewicza i Macieja Laska do eksperckiej debaty ws. przyczyn katastrofy Tu-154M w Smoleńsku.
W programie "Jeden na jeden" podkreślił, że jest ona niezbędna, gdyż ws. katastrofy smoleńskiej polityka nadal odgrywa dużą rolę, a społeczeństwo jest bardzo podzielone.
- Jesteśmy dziś chorym społeczeństwem, podzielonym na grupy, które nie potrafią się ze sobą komunikować - powiedział.
- Ponieważ ta tragedia doprowadziła do takich podziałów, czuję się zobowiązany do tego, żeby podjąć pewien wysiłek i apeluję do wszystkich, aby wsparli tego typu wysiłki, aby wymusić na stronach sporu rozmowę, niezależnie od tego, czym ona się zakończy - dodał Kleiber.
Wyjaśnił, że ponieważ obie strony wyraziły zainteresowanie debatą, on gotów jest zaprosić przedstawicieli zespołów Macierewicza i Laska na rozmowę w celu ustalenia szczegółów wspólnej dyskusji.
- Mam nadzieję, że sprawa będzie się posuwać do przodu i będę trzymał kciuki, aby doszła ona do skutku. Mam nadzieję, że to dużo nam wyjaśni - powiedział prezes PAN.
"Trzeba rozmawiać"
Kleiber zaznaczył, że debata mogłaby się odbyć nie wcześniej niż za kilka miesięcy, na przełomie roku. Musi ona być bardzo dobrze przygotowana, nie ma mowy o pośpiechu.
Jego zdaniem, dyskusja ekspertów Macierewicza i zespołu Laska mogła by się zakończyć ustaleniem pewnych rzeczy i sporządzeniem protokołu rozbieżności.
- Rozmawiać trzeba, jeśli się nie rozmawia, jest się na bardzo złej drodze - powiedział prof. Kleiber. I dodał, że ws. katastrofy smoleńskiej jest wiele rzeczy, które można wyjaśnić lepiej niż to robiono dotychczas.
Prezes PAN przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż może nie dojść do debaty ekspertów Macierewicza i zespołu Laska ze względu na różne przeszkody np. te dotyczące uzgodnienia sposobu przeprowadzenia konferencji.
- Będzie ona wymagała przedstawienia udokumentowanych faktów, to nie może być agitacja - zaznaczył Kleiber.
W jego opinii, debata powinna być transmitowana w internecie, ale bez obecności mediów na sali, gdyż jak się wyraził, to mogłoby przeszkadzać jej uczestnikom.
O debacie ws. katastrofy smoleńskiej będą rozmawiać w "Faktach po Faktach" w TVN24 o godz. 19.26 prof. Jerzy Stępień i prof. Ryszard Bugaj.
Autor: MAC/tr / Źródło: tvn24