Stołeczni policjanci zatrzymali mężczyznę, który nie dokończył odbywania kary więzienia za zabójstwo. Skazany miał w więzieniu spędzić 25 lat. W 2006 roku, korzystając z przerwy w odbywaniu kary, zniknął. Został namierzony w Wielkiej Brytanii po 18 latach od wydania listu gończego.
Na trop 50-latka wpadli funkcjonariusze z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Stołecznej Policji. W 1997 roku mężczyzna został skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na karę 25 lat więzienia za zabójstwo, którego dopuścił się dwa lata wcześniej.
Stołeczna policja przypomniała, że do zbrodni doszło w podwarszawskim Raszynie w grudniu 1995 roku. "Wraz z innymi osobami 50-latek dokonał napadu na małżeństwo jadące polonezem. W trakcie napadu doszło do strzelaniny pomiędzy napastnikami a - jak się okazało - właścicielem kantoru. Mężczyzna został postrzelony i kilka dni później na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Sprawcy skradli wówczas 330 tys. złotych" - podała KSP.
ZOBACZ: Akcja "łowców cieni" i czeskiej policji, dwie osoby zatrzymane.
50-latek został zatrzymany i osądzony. Usłyszał wyrok za zabójstwo i w 1997 roku trafił do zakładu karnego, gdzie odsiedział część zasądzonej kary. "W 2006 roku nastąpiła przerwa w odbywaniu kary, z której nie powrócił do aresztu. W związku z tym Sąd Okręgowy w Elblągu wystawił za mężczyzną list gończy, który był realizowany przez Komisariat Policji w Jabłonnie" - podsumowała KSP.
Ukrywał się w Wielkiej Brytanii
"Okazało się, że mężczyzna ukrywa się na terenie Wielkiej Brytanii. Wtedy zostały rozpoczęte poszukiwania międzynarodowe. Za pośrednictwem Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji, przekazano stronie brytyjskiej informacje niezbędne do zatrzymania mężczyzny. Po niespełna czterech miesiącach poszukiwany znalazł się w rękach funkcjonariuszy, którzy w czerwcu 2024 roku wpadli na jego trop w Manchesterze. Wówczas rozpoczęła się procedura ekstradycyjna" - wyjaśniła w komunikacie KSP.
Kilka dni temu 50-latek został przewieziony do Polski i osadzony w więzieniu.
Autorka/Autor: dg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP