Osiem samochodów osobowych spłonęło doszczętnie w pożarze parkingu podziemnego w budynku wielorodzinnym przy ulicy Dokerskiej we Wrocławiu. Z żywiołem walczyło 12 zastępów straży pożarnej. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło przed godziną 2 na parkingu podziemnym przy ulicy Dokerskiej 7 we Wrocławiu. Służby otrzymały informację o pożarze samochodów osobowych.
Informacje na temat pożaru otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Spłonęło osiem samochodów osobowych
Redakcja Kontaktu 24 skontaktowała się z Komendą Miejską Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu. Jak poinformował po godzinie 2 dyżurny KP PSP we Wrocławiu, służby otrzymały kilka zgłoszeń o pożarze parkingu podziemnego w wielorodzinnym budynku mieszkalnym przy ulicy Dokerskiej we Wrocławiu. Na miejsce zadysponowano 13 zastępów. 8 pojazdów osobowych zostało doszczętnie spalonych, 1 osobie została udzielona pomoc medyczna na miejscu. Pożar został ugaszony, aktualnie miejsce dozoruje jeden zastęp.
Sześć godzin akcji strażaków
Oficer prasowy KM PSP we Wrocławiu kpt. Damian Górka w rozmowie z TVN24, przekazał, że kilka minut przed godziną 2 w nocy strażacy ze stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego PSP przyjęli zgłoszenie dotyczące pożaru garażu podziemnego pod budynkiem wielorodzinnym przy ulicy Dokerskiej. - Na miejsce zadysponowanych zostało 12 zastępów łącznie, w tym zastępca komendanta miejskiego i oficer operacyjny komendanta miejskiego. W chwili dojazdu pierwszych zastępów strażacy zastali silnie rozwinięty pożar oraz gęste kłęby dymu wydobywające się z tego garażu. Podano prądy gaśnicze w celu ugaszenia garażu. Finalnie okazało się, że spłonęło dziewięć boksów garażowych. W trakcie prowadzenia działań częściowo naszymi siłami częściowo samodzielnie ewakuowanych zostało 55 osób. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Jedna z osób przebywających w tym budynku skarżyła się na dolegliwości związane z dymem, więc została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego. Działania trwały praktycznie do samego rana, czyli do około godziny 8 - poinformował strażak.
Źródło: Kontakt24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jaceklongi/Kontakt24