20-latek był poszukiwany na podstawie aż 30 różnych dokumentów wydanych przez sąd i prokuraturę. W mieszkaniu, które zajmował były znaczne ilości narkotyków. Najbliższe osiem lat spędzi w więzieniu, a grozi mu kolejnych 10.
Policjanci z Woli poszukiwali 20-latka, który powinien przebywać w zakładzie poprawczym.
- Młody mężczyzna ukrywał się, ponieważ wiedział, że jest poszukiwany aż trzydziestoma podstawami. To między innymi sześć listów gończymi, zarządzenia sądu i prokuratury oraz nakaz doprowadzenia do zakładu karnego - przekazuje w komunikacie nadkom. Marta Sulowska z policji na warszawskiej Woli.
20-latek ma łącznie do odbycia karę ponad ośmiu lat pozbawienia wolności, głównie za oszustwa.
Narkotyki w mieszkaniu i groźba kolejnej kary
Policjanci ustalili, że mężczyzna przebywa obecnie we Włochach. Tam też zatrzymali 20-latka, który próbował jeszcze uciekać. - Podczas przeszukania jego lokalu znaleźli i zabezpieczyli znaczne ilości marihuany, ecstasy, mefedronu i innych substancji psychotropowych - dodaje nadkom. Marta Sulowska.
20-latek w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Ochota w Warszawie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowej, za co grozi 10 lat więzienia.
Po przesłuchaniu podejrzany trafił do więzienia, gdzie będzie odbywał wcześniejsze kary i czekał na kolejny wyrok
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Wola