Dostarczył tony sprzętu do walki z koronawirusem. Gigant opuścił Warszawę

Start samolotu obserwował reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter.

Ukraiński Antonow An-225 Mrija, który wylądował we wtorek w Warszawie, przywiózł do Polski środki do walki z koronawirusem. Chodzi między innymi o ponad milion maseczek typu FFP2, ponad dwieście tysięcy kombinezonów ochronnych oraz około 250 tysięcy przyłbic. Transport na zlecenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przygotowały KGHM Polska Miedź i Grupa Lotos.

400 ton sprzętu medycznego w największym samolocie świata? To niemożliwe - pisze redakcja Konkret24.

Antonow An-225 Mrija to jeden z największych samolotów na świecie. Ma ponad 84 metry długości, napędzany jest sześcioma silnikami odrzutowymi.

Samolot został wyprodukowany tylko w jednym egzemplarzu. Powstał w 1988 roku, w czasach ZSRR, w zakładach lotniczych Aviant. Jest tak duży, że jest w stanie przewieźć prom kosmiczny na swoim grzbiecie, a w ładowni towary o wadze około 250 ton.

Obecnie An-225 Mrija jest używany komercyjnie od 2001 roku przez ukraińskie linie Antonov Airlines do transportu ciężkich ładunków.

Maszyna gościła w Polsce w 2003 i w 2005 roku. Wtorkowy transport był kolejnym zorganizowanym przez KGHM na apel premiera Mateusza Morawieckiego. Pierwszy samolot wylądował 26 marca. Łączna wartość materiałów medycznych, zakupionych ze środków spółki, to około 15 milionów dolarów.