Drewniana leśniczówka w Lesie Kabackim doczeka się remontu

Źródło:
PAP
Leśniczówka w Lesie Kabackim zostanie wyremontowana
Leśniczówka w Lesie Kabackim zostanie wyremontowana Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Leśniczówka w Lesie Kabackim zostanie wyremontowana Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

XIX-wieczna, drewniana leśniczówka przy Rydzowej zostanie wyremontowana - zapowiedział stołeczny ratusz. Renowacja potrwa 1,5 roku, a o zachowanie zabytkowego charakteru zadba konserwator zabytków.

Inwestycję sfinansują warszawskie Lasy Miejskie. W poniedziałek podpisano umowę na realizację zadania. Renowacją zajmie się firma Good Wood Szymon Jaraczewski, która podpisała w poniedziałek umowę ze Stołecznym Zarządem Rozbudowy Miasta. Jej koszt wyniesie 1,38 mln złotych.

O zachowanie specyfiki i zabytkowego charakteru, a także uwzględnienie lokalnej tradycji architektonicznej zadba stołeczny konserwator zabytków. Jak podaje ratusz, na odnowionej elewacji budynku przywrócone zostaną detale. Rozebrana zostanie natomiast istniejąca murowana dobudówka. Zakres inwestycji obejmie również roboty izolacyjne, murarskie, ciesielskie i konstrukcyjne. Powstaną też nowe instalacje: sanitarna, elektryczna i teletechniczna.

Leśniczówka do celów edukacyjnych

- Przed nami duża i skomplikowana inwestycja. Liczę, że to zadanie zostanie przeprowadzone bardzo sprawnie. Wyznaczamy sobie na to tylko i aż 18 miesięcy. Chcemy zachować budynek w jak najbardziej wiernej formie - powiedziała w poniedziałek wiceprezydent Renata Kaznowska. - Cieszę się, że budynek będzie wykorzystywany do edukacji dzieci i młodzieży - dodała wiceprezydent.

Po remoncie leśniczówka będzie przygotowana na potrzeby zlokalizowanego tuż obok Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej, w tym na prowadzenie działań wystawienniczych. - Bardzo dziękuję pracownikom Lasów Miejskich - Warszawa, którzy nie tylko dbają o gospodarkę leśną, ale też rozwijają część edukacyjną. W roku przed pandemią udało się zorganizować zajęcia dla 20 tys. dzieci. I to rozszerzenie możliwości edukacyjnych jest dla nas najważniejsze - zaznaczyła dyrektor koordynator ds. zielonej Warszawy Magdalena Młochowska.

Zmieni się też otoczenie leśniczówki. Na terenie o powierzchni 2500 mkw. powstaną ścieżki, nowe ogrodzenie i zieleń. - Chciałbym podziękować za znalezienie środków na remont leśniczówki w tym trudnym czasie. Ten budynek to kolejny element naszej infrastruktury edukacyjnej. Niedługo będziemy budować także duży obiekt związany z edukacją ekologiczną w Lesie Młocińskim - podkreślił dyrektor Lasów Miejskich - Warszawa Karol Podgórski.

Obiekt o niesamowitej wartości

- Więcej takich leśniczówek - nie tylko przy Lesie Kabackim, ale też w samej Warszawie - nie ma. Obiekt ma niesamowitą wartość, a przyszła inwestycja sprawi, że wszystkie jego walory zostaną wydobyte. Budynek odzyska swój pierwotny wygląd, jednocześnie spełniając nowe zadania - zaznaczył stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.

- Przed nami ambitne zadanie. Leśniczówka to budynek o bardzo dużych walorach historycznych, edukacyjnych i ekologicznych. Prace prowadzone będą pod ścisłym nadzorem konserwatora zabytków, a sama inwestycja obejmie zarówno budynek, jak i zagospodarowanie terenu wokół. Plac budowy ma być przekazany już w przyszłym tygodniu - zapowiedział dyrektor Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta Łukasz Górecki.

Powstała w drugiej połowie XIX wieku

Drewniana leśniczówka przy Rydzowej 1 znajduje się w Lesie Kabackim. Niegdyś tereny te należały do Dóbr Wilanowskich, które w XVII i XVIII wieku były własnością rodu Sobieskich, a następnie Potockich oraz Branickich. Obecnie nadzór nad tym obszarem sprawują Lasy Miejskie - Warszawa. Budynek powstał w II połowie XIX w. Przez blisko 130 lat był zamieszkały przez leśniczych, którzy sprawowali opiekę nad drzewostanem Lasu Kabackiego; w 1987 roku został wpisany do rejestru zabytków.

Wzniesiono go w konstrukcji zrębowej i przykryto odmianą dachu dwuspadowego z dodatkowymi, trójkątnymi połaciami tzw. naczółkami, umieszczonymi w górnej części ścian szczytowych. Historycznie dach kryty był gontem, który w latach 60. wymieniono na eternit.

Ściany zewnętrze budynku oszalowane są poziomymi deskami, z dekoracyjnym opracowaniem węgłów. Wewnętrzne ściany - drewniane i murowane - zostały otynkowane. W budynku zachowało się oryginalne wyposażenie, takie jak drzwi z kutymi zawiasami, klamkami i oryginalnymi mechanizmami, okna, piece grzewcze i piec kuchenny oraz drewniane posadzki. W budynku znajdują się także oryginalne tynki wapienne kładzione na trzcinie.

Powierzchnia użytkowa parteru to około 130 mkw., dostępna powierzchnia poddasza to kolejne 75 mkw.

Autorka/Autor:katke/r

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa

Pozostałe wiadomości

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja.

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl