Do zdarzenia doszło w nocy 2 listopada w jednym z budynków przy ulicy Kłobuckiej. Znaleziono tam ciało 27-letniego Sebastiana K., który najprawdopodobniej został uduszony.
Zarzuty dla ojca i przyrodniego brata
Jak się dowiedzieliśmy, zarzuty usłyszał ojciec chłopaka Mirosław K. (to były policjant) oraz przyrodni brat ofiary - Kamil K.
- Obaj są podejrzani o to, że działając wspólnie i w porozumieniu pozbawili życia poprzez uduszenie Sebastiana K. – informuje tvnwarszawa.pl Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Jak dodaje, podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili złożenia wyjaśnień. Na wniosek prokuratora zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Zbiórka dla najbliższych Sebastiana
Ani policja, ani prokuratura nie udzielają szczegółowych informacji w tej sprawie. Wiadomo, że w mieszkaniu były trzy osoby, jedna nie żyje, dwie pozostałe nie złożyły wyjaśnień. Nieoficjalnie mówi się, że w miejscu, gdzie doszło do zbrodni, dzień wcześniej miała interweniować policja.
- Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania, nie przekazujemy informacji odnośnie szczegółów, poczynionych na tym etapie postępowania, ustaleń – mówi Łapczyński.
Tymczasem przyjaciele Sebastiana organizują zbiórkę w internecie.
"Odszedł od nas nasz Przyjaciel, najlepszy kolega, oddany syn i brat Sebastian. Zostawił nas zdecydowanie za szybko w najmniej oczekiwanych okolicznościach. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym zdarzeniem i wciąż nie możemy pogodzić się z tak ogromną stratą. Zamiast kwiatów, organizujemy zbiórkę pieniężną, a środki z niej zostaną przekazane ukochanej mamie oraz kochanemu bratu" – piszą.
Zawodnik klubu piłkarskiego
O śmierci chłopaka poinformował też amatorski klub sportowy Laura Chylice, którego Sebastian był zawodnikiem.
Autorka/Autor: kz/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl