W środę wieczorem drogowcy zwęzili ul. Woronicza. W czwartek rano kierowcy utknęli w korku. Zmiany związane są z kolejnym etapem poszerzenia ul. Wołoskiej. Pierwotnie prace miały ruszyć w zeszłym tygodniu, ale nie udało się na czas przeprogramować sygnalizacji świetlnej.
Zmiany na Woronicza dotyczą rejonu skrzyżowania z Wołoską. W środę wieczorem od ul. Bełskiej do Wołoskiej drogowcy wyłączyli z ruchu prawe pasy obydwu jezdni, kierowcy do swojej dyspozycji mają pasy środkowe. Natomiast na odcinku od ul. Wołoskiej do wjazdu na osiedle za ul. Marzanny zamknięta została cała północna jezdnia, a ruch w obu kierunkach został skierowany na sąsiednią jezdnię.
W czwartek rano na miejsce pojechał nasz reporter. - Niestety utrudnienia dają się we znaki kierowcom. Utworzył się korek na Woronicza od ul. Samochodowej do ul. Wołoskiej - relacjonuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak mówi nasz reporter, od rana praca wre. - Drogowcy zrywają stary asfalt - precyzuje Zieliński.
Urząd miasta podał, że nowa organizacja ruchu będzie obowiązywać aż do końca maja. W tym czasie przebudowane zostaną instalacje podziemne i jezdnie ul. Woronicza.
Udane drugie podejście
Drogowcy pojawili się przy Woronicza już w środę po południu. Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami ratusza, ok. godz. 21 wprowadzona została zmiana organizacji ruchu.
- Woronicza została zwężona do jednego pasa w każdym kierunku. Drogowcy ustawili na jezdni separatory. Cały czas na miejscu pracuje także pogotowie sygnalizacji świetlnej, które ustawiło nowe sygnalizatory - podał w środę po godz. 21.30 Zieliński. - O tej porze ruch jest tu niewielki, ale rano może być ciężko - ostrzegał.
Problemy z sygnalizacją
Jak informowaliśmy kilka dni temu, to problemy z sygnalizacją sprawiły, że drogowcy podjęli decyzję o przesunięciu zmian o tydzień. Taką decyzję podjęto w ostatniej chwili.
- Przyczyną jest konieczność dostosowania programów sygnalizacji świetlnej do planowanych zmian w organizacji ruchu - tłumaczyła wówczas Agata Choińska-Ostrowska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, który odpowiada za inwestycję.
Kończą instalacje podziemne
Obecnie drogowcy pracują przy przebudowie wlotów w ul. Wołoską z Racławickiej i Odyńca. Układana jest podbudowa, ustawiane krawężniki, które pokazują dokładnie, gdzie będzie nowa jezdnia.
Jak informuje ratusz, przebudowane są już prawie wszystkie instalacje podziemne - teletechniczne, elektroenergetyczne, gazowe oraz wodociągowe. Trwa budowa kanalizacji deszczowej i sanitarnej.
Zniknie wąskie gardło
Dzięki nim zniknie wąskie gardło pomiędzy ulicami Wiktorską a Konstruktorską. Wołoska na całej długości będzie miała po trzy pasy ruchu w obu kierunkach. Zostanie też przebudowane skrzyżowanie z Woronicza, a na skrzyżowaniu z ul. Racławicką i ul. Odyńca powstanie rondo.
Wydzielone zostanie torowisko tramwajowe wzdłuż Wołoskiej i Woronicza, wybudowana będzie pętla tramwajowa. Powstaną chodniki i ścieżki rowerowe, nowe oświetlenie jezdni, kanalizacja deszczowa, znaki i monitoring.
Koniec inwestycji zaplanowano na luty 2016 roku. Miasto wyda na nią 81,7 mln zł.
Drogowcy ulicę zwęzili w środę wieczorem:
Przygotowania do zwężenia rozpoczęły się w środę po południu:
jb/jk/b