Dwa tramwaje zderzyły się na placu Unii Lubelskiej. Jak informował reporter tvnwarszawa.pl, rannych zostało sześć osób.
Wśród poszkodowanych była dwójka dzieci. Jak dowiedział się nasz reporter, prawdopodobną przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa. - Samochód osobowy miał zajechać drogę tramwajowi, który musiał gwałtownie zahamować. Skład jadący za nim nie zdążył się zatrzymać i uderzył w jego tył - dowiedział się Artur Węgrzynowicz.
Policja dodała że samochód który uczestniczył w zderzeniu to BMW.
Rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich poinformował, że zderzyły się składy linii 10 i 14. - Na miejscu są wszystkie nasze służby - mówił Michał Powałka z Tramwajów Warszawskich.
Jak podawał Zarząd Transportu Miejskiego, w związku ze zdarzeniem drogowym w rejonie przystanku PLAC UNII LUBELSKIEJ tramwaje linii 4, 10, 14, 18, 35 w kierunku CENTRUM skierowane były na trasy objazdowe od ulicy Nowowiejskiej przez Al.Niepodległości, Racławicką i Wołoską.
Po godzinie 18 ruch wznowiono.
Korki w całym mieście
Wypadek na Placu Unii jeszcze spotęgował korki, które sparaliżowały Warszawę w środę po południu. Utrudnienia były przede wszystkim konsekwencją wypadku na Trasie Siekierkowskiej i dwóch kolizji na S8.
md/pm