- Do zdarzenia doszło przy zjeździe na Wisłostradę - potwierdził po godz. 10 Michał Konopka z Państwowej Straży Pożarnej. - Nie można przejechać w stronę centrum - dodała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.
O szczegółach opowiadał reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak. - Mercedes (taksówka z pasażerami) jechał od strony Pragi do centrum, natomiast smart - w przeciwnym kierunku. Smart na szykanie wypadł z drogi, przeleciał przez tory tramwajowe, na przeciwległy pas ruchu i tam zderzył się z nadjeżdżającym mercedesem - relacjonował Marcinczak.
Mercedes miał mocno uszkodzony przód, a smart tył. - Dwie dorosłe osoby z mercedesa oraz dziecko zabrało pogotowie. Dziecko na wszelki wypadek, bo nie było ranne. Do szpitala pojechały także dwie osoby, które podróżowały smartem - podał.
Zderzenie na moście Poniatowskiego
Autobusy Łazienkowskim
Przez kilka godzin były poważne utrudnienia w ruchu. - Zablokowany jest most w stronę centrum już od ronda Waszyngtona, gdzie policja kieruje na zjazdy - ostrzegał nasz reporter.
Bezpośrednio po wypadku nie jeździły tramwaje w obu kierunkach. Przed godz. 11 ruch tramwajowy udało się udrożnić, dłużej problemy miały autobusy.
"W związku z zablokowanym przejazdem na moście Poniatowskiego występują utrudnienia w kursowaniu linii 111, 117, 158, 166, 507, 517, 521 jadących w kierunku Centrum. Autobusy kierowane są na objazd przez: rondo Waszyngtona > Wał Miedzeszyński > most Łazienkowski > Solec > Wioślarską" - informował Zarząd Transportu Miejskiego.
Kilka autobusów utknęło na moście, zatrzymując przed rozbitymi autami. - Ostatecznie pozwolono im przejechać torowiskiem do centrum- podsumował Lech Marcinczak.
Po wypadku stanęły autobusy
ran/b/r