"Wyglądamy przez okno i nie możemy się nadziwić. Nie wiadomo tylko, czy to szczyt bezczelności, czy głupoty. Mandacik właśnie się pisze" - czytamy na facebookowym profilu Zarządu Dróg Miejskich.
A na wrzuconych przez urzędników zdjęciach widzimy, jak biały mercedes zajmuje dwa miejsca dla osób niepełnosprawnych.
"Kto bogatemu zabroni?"
"Nie macie tam jakiejś doniczki która przypadkiem może spaść z okna?", "Kreatywność" (głupota?) kierowców jest naprawdę OGROMNA…", "Kto bogatemu zabroni" - komentowali inni.Paweł Olek rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w rozmowie z nami oburzał się, że parkowanie w taki sposób jest niedopuszczalne, a taki przypadek widzi po raz pierwszy. - Dwie osoby, które mają uprawnienia w tym momencie nie miały gdzie zaparkować. A w tej okolicy o miejsce do parkowania nie jest łatwo - mówi.Zachęca też do informowania o podobnych przypadkach.
50 zł kary
Urzędnicy szybko wypisali dodatkową opłatę za brak biletu (50 złotych), jednak za parkowanie na kopertach kierowca kary nie dostał. Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej informuje, że zgłoszenie rzeczywiście wpłynęło, ale kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, samochodu już nie było.
Na tvnwarszawa.pl często piszemy o niewłaściwym parkowaniu:
Nietypowe parkowanie w stolicy
Nietypowe parkowanie w stolicy
kz/mś
Źródło zdjęcia głównego: ZDM