O tym, że drogowcy wybrali przebieg WOW informowaliśmy jak pierwsi. Proponowany przebieg to niespodzianka - jest bliski temu, który już kilka lat temu, po stanowczych protestach mieszkańców Wesołej, odrzucono. Nie przewiduje budowy tunelu ani węzła, lecz nasyp i to w gęściej zabudowanym rejonie. - Jesteśmy zaskoczeni i zupełnie nam się to nie podoba. Nie jest to korzystne dla mieszkańców osiedli, z którymi będzie sąsiadowała droga - tłumaczy w rozmowie z tvnwarszawa.pl Edward Kłos, burmistrz dzielnicy.
Tunel był dla Wesołej ważny nie tylko ze względu na hałas. - Nad nim planowano stworzyć tereny rekreacyjne - przypomina Kłos. Brak węzła oznacza z kolei, że mieszkańcy będą trasę mieli pod oknami, ale nie będą mogli z niej wygodnie korzystać.
Wesoła mówi "nie"
W poniedziałek, na nadzwyczajnej sesji rada dzielnicy powiedziała "nie". - Było burzliwie i emocjonalnie - relacjonuje Kłos. - Po długiej dyskusji rada przyjęła stanowisko sprzeciwiające się przebiegowi Wschodniej Obwodnicy Warszawy przez teren dzielnicy - dodaje.
GDDKiA nie chce komentować sprawy. Tłumaczy, że wybór wariantu wynika z "dokładnych analiz". - W analizie brano pod uwagę prognozowany ruch, technologię budowy, jakość gruntów i wymagania środowiskowe, w tym komfortu okolicznych mieszkańców - zapewnia Agnieszka Stefańska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA.
Będzie jak na Bemowie
Ale wybór krytykują nie tylko mieszkańcy. - To nie jest najlepsze rozwiązanie i powinno się go jeszcze raz przemyśleć - ocenia Łukasz Oleszczuk ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji.
- Nie dysponujemy wszystkimi dokumentami, wiec ciężko oceniać, dlaczego GDKKiA wybrała taki wariant. Jedno jest pewne: jest on tańszy niż wariant z tunelem - dodaje.
Wybrany wariant zakłada budowę dwóch węzłów: Zakręt (skrzyżowanie z Traktem Brzeskim) i Rembertów (skrzyżowanie z ul. Okuniewską). Zdaniem drogowców, ten drugi ma służyć mieszkańcom Wesołej.
- Cała dzielnica najlepsze połączenie będzie miała poprzez węzeł Rembertów, gdzie wokół już istnieje rozbudowany system komunikacyjny ulic, łącznie z drogą woj. nr 637. Planowana WOW tego systemu nie narusza. Przejezdność głównych ulic zapewnią wiadukty - zapewnia Stefańska.
Tyle, że na razie wiaduktów nie ma, a Okuniewską od Wesołej dzielą tory kolejowe. Dzielnica może więc skończyć tak, jak Bemowo. - Tam też, w związku z protestami, na wniosek władz gminy, nie zbudowano węzła trasy S8 z ulicą Powstańców Śląskich i teraz mieszkańcy mają problem. Przez dzielnicę przechodzi trasa ekspresowa, a oni, by się do niej dostać, muszą dojechać do ul. Lazurowej albo do Maczka - przypomina Oleszczuk.
Będą konsultacje
W maju GDDKiA ma wystąpić o decyzje środowiskową dla tego odcinka trasy. Wtedy rozpoczną się konsultacje społeczne. - Jest to jeden z obowiązkowych etapów poprzedzających wydanie decyzji środowiskowej, która to dopiero ostatecznie wskaże przebieg trasy - zapewnia rzeczniczka.
W tym rejonie miał powstać węzeł Wesoła
su/r