"Mówił, że zabił człowieka. On już wiedział"

Źródło:
"Uwaga!" TVN
Fragment materiału "Uwagi!" TVN
Fragment materiału "Uwagi!" TVN"Uwaga!" TVN
wideo 2/3
Fragment materiału "Uwagi!" TVN"Uwaga!" TVN

Volkswagenem, który uderzył forda na Trasie Łazienkowskiej, jechało czterech młodych mężczyzn i 20-letnia kobieta – Paulina, która została ranna. Za nimi, kolejnym samochodem, jechali ich znajomi. Zdaniem policjantów auta mogły się ścigać. Po zderzeniu wszyscy mieli wspólnie ustalać fałszywą wersję zdarzeń, a kierowca uciekł. - On się przyznał, że prowadził, mam to w wiadomościach w telefonie – opowiada matka Pauliny. Materiał "Uwagi!" TVN.

Do wypadku doszło 15 września na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Na szerokiej i niemal pustej w nocy jezdni rozpędzony volkswagen uderzył w tył prawidłowo jadącego forda, którym do domu wracała czteroosobowa rodzina.

- Jak dojechałem na miejsce, to jedna z osób była już przykryta workiem, to był 37-latek. Kobieta i dzieci były w karetkach, ich stan był ciężki – mówi dziennikarz Łukasz Rytel z serwisu internetowego Miejski Reporter.

W sekundzie życie jadącej fordem rodziny zmieniło się w koszmar. 37-letni mężczyzna zginął na miejscu. Jego żona oraz dzieci – 8-letnia dziewczynka i 4-letni chłopiec - w ciężkim stanie trafili do szpitala.

Tragiczny wypadek na Trasie Łazienkowskiej

Volkswagenem, który uderzył forda, jechało czterech młodych mężczyzn i 20-letnia kobieta – Paulina, która została ranna. Za nimi, kolejnym samochodem, jechali ich znajomi. Zdaniem policjantów auta mogły się ścigać. Po zderzeniu wszyscy mieli wspólnie ustalać fałszywą wersję zdarzeń, a kierowca uciekł.

- Wzięłam telefon i dzwonię do niego. Zapytałam: "Co z Pauliną?", a on: "Co mam pani powiedzieć?". Mówił, że zabił człowieka. On już wiedział. Zapytałam: "Jakiego człowieka? Co się stało?". Padło, że on zabił człowieka i ucieka. Zapytałam, co z moją córką, jakiego człowieka zabił. On się rozłączał – opowiada "Uwadze!" TVN matka Pauliny.

Choć 20-latka z volkswagena wymagała natychmiastowej pomocy, to żaden z mężczyzn jej nie udzielił. Co więcej, mieli odganiać świadków, którzy chcieli pomóc kobiecie.

- Jeden ze świadków, to była kobieta, podbiegła do Pauliny z apteczką, a oni do niej: "Wyp… od niej" – przytacza matka Pauliny.

- Osoby te, nie dość, że nie udzieliły pomocy, to również uniemożliwiały udzielenie pomocy jednej z pasażerek, która była pokrzywdzona, wręcz odganiały osoby, które proponowały pomoc, które chciały udzielić pomocy – potwierdza Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

- Taki był plan, że zwalą na Paulinkę, że to ona prowadziła. Twierdzili, że pewnie nie przeżyje. A jemu kazali spier...ać, Łukaszowi – dodaje matka Pauliny.

26-letni Łukasz poznał 20-letnią Paulinę, na stałe mieszkającą z matką w Szwecji, zaledwie kilka miesięcy temu podczas wizyty dziewczyny w Polsce.

- Parą byli bardzo krótko, gdzieś od początku sierpnia – mówi matka Pauliny. I dodaje: - Ja tego Łukasza w ogóle nie znałam, przyleciał do Paulinki 1,5 tygodnia temu. Był bardzo grzeczny, miły, sympatyczny. Pytałam, czym się zajmuje, powiedział, że ma swoją wypożyczalnię aut. Zapytałam Paulinkę: Po co ci chłopak w Polsce? Mieszkasz w Szwecji. Wydaje mi się, że ona nie wiedziała, jakim on jest człowiekiem, czym się zajmuje, bo raczej nie związałaby się z nim.

Paulina i jej matka z wyrokami za przemyt opioidów

W poniedziałek 23 września wieczorem "Fakt" podał informację, że Paulina i jej matka Karolina były skazane w Szwecji za przemyt opioidów. Według informacji dziennika w 2022 r. usłyszały wyroki 3 lat i 6 miesięcy więzienia (Paulina) i 4 lat (Karolina). Razem próbowały przeszmuglować z Polski do południowej Szwecji silnie działające opioidy, ponad 51 tys. tabletek.

Kim jest Łukasz Ż., który jechał volkswagenem na Trasie Łazienkowskiej?

Kim naprawdę jest Łukasz Ż.? Dotarliśmy do wieloletniej znajomej mężczyzny, która zgodziła się o nim opowiedzieć.

- W ogóle nie zdziwiło mnie, że to on. Jak się prowadzi taki tryb życia, jeździ się samochodem w taki sposób przez tyle lat, to w końcu musi stać się tragedia – usłyszeliśmy.

- Kilka razy tracił prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem, za nieprzepisową jazdę. Wiem, że kiedyś staranował płot i wjechał na czyjąś posesję. Poszedł wtedy za to siedzieć – dodaje nasza rozmówczyni.

- Miał pieniądze i zawsze bardzo obnosił się z tym, że je ma. Zawsze miał dużo gotówki przy sobie. Wiem, że samochody zmieniał kilkakrotnie. Były to drogie fury - opowiada.

Czym Łukasz Ż. się zajmował?

- Według mnie był dilerem, ponieważ zawsze miał przy sobie bardzo duże ilości kokainy, a to jest drogi narkotyk – przypuszcza nasza rozmówczyni.

- Wyróżniał się. Drogo ubrany gościu, który ma ze sobą dużo pieniędzy i cały czas wlewa w siebie alkohol, cały czas sypie wszystkim kreski z koksu, a do tego jest głośny, wysoki. Zawsze zwracał uwagę – mówi nasza rozmówczyni.

- Myślę, że córka nie znała jego przeszłości – uważa matka Pauliny. I dodaje: - Ona jest najwspanialszą córką na świecie, moją przyjaciółką, nie tylko córką. Po prostu trafiła na złego człowieka.

Paulina przyleciała ze Szwecji z matką i Łukaszem Ż.

O tym, że Paulina znalazła się w pędzącym Trasą Łazienkowską volkswagenie, zdecydował przypadek. Kilka dni wcześniej Łukasz Ż. odwiedził dziewczynę w Szwecji i razem z nią i jej matką przyleciał do Polski dwa dni przed wypadkiem.

- Przylecieliśmy w trójkę, bo rodzina zrobiła mi 40. urodziny – mówi matka Pauliny.

- Jest na nią bardzo duży hejt. Życzą jej śmierci, żeby zdechła. Z jakiej racji? Przecież ona nikomu nie chciała zrobić krzywdy. To nie ona prowadziła – zaznacza matka 20-latki i przyznaje: - Ja też w środku jestem na nią zła, bardzo, ale niech nas nie hejtują, bo my też cierpimy. Ich było trzech, ona była jedna.

"On się przyznał"

Łukasz Ż. po wypadku kontaktował się z matką Pauliny.

- Całą niedzielę do mnie wydzwaniał. Że on ucieka, do Hiszpanii. (…) Ostatni telefon, jaki od niego odebrałam, był chyba około godz. 6-7. Krzyczałam do niego, a on: "Co pani na mnie krzyczy, to nie jest moja wina, to nie ja prowadziłem!". Przeklinałam do niego, mówiłam: "Ty 20 minut temu sam się przyznałeś. Co ty k… robisz?". On się przyznał, że prowadził, mam to w wiadomościach w telefonie – opowiada matka Pauliny.

Łukasz Ż. uciekł, ale nie – jak zapowiadał – do Hiszpanii, lecz do Niemiec. Pięć dni po wypadku zgłosił się do szpitala w Lubece, bo rany, których sam doznał podczas zderzenia, wymagały lekarskiej pomocy. Medycy powiadomili policję, a ta zatrzymała mężczyznę.

Łukasz Ż. czeka na ekstradycję do Polski, a prokuratura zapewnia, że w przypadku Niemiec z przekazaniem mężczyzny polskiemu wymiarowi sprawiedliwości nie będzie kłopotów.

Zobacz cały materiał "Uwagi!" TVN

Autorka/Autor:Tomasz Patora

Źródło: "Uwaga!" TVN

Źródło zdjęcia głównego: Vitrina.pl

Pozostałe wiadomości

W Nowym Dworze Mazowieckim zderzyły się motocykl oraz dwa samochody osobowe. Kierowca jednośladu nie przeżył wypadku. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu pracują służby. Są utrudnienia.

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace budowlane w Muzeum Sztuki Nowoczesnej dobiegają końca. - Jest szansa na to, że wpisze się na stałe w krajobraz Warszawy jako jeden z najważniejszych jej symboli - powiedział w czwartek prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Otwarcie MSN planowane jest na październik.

W środku wielka sztuka, gołębie przegoni sokół. Nowe muzeum prawie gotowe

W środku wielka sztuka, gołębie przegoni sokół. Nowe muzeum prawie gotowe

Źródło:
PAP

W czwartek po południu wyłączono z użytkowania trzy stacje pierwszej linii metra: Dworzec Gdański, Ratusz-Arsenał, Świętokrzyska. Powodem był wypadek, do którego doszło na tej pierwszej. Kobieta w ciąży przez przypadek ześlizgnęła się z peronu i spadła pod nadjeżdżający pociąg. Na szczęście maszynista wyhamował, a z pomocą poszkodowanej ruszyli świadkowie.

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek na ulice Śródmieścia wyjdą ojcowie, którzy sprzeciwiają się izolowaniu dzieci po rozwodzie i domagają, by miały one dostęp do obojga rodziców. Uczestnicy manifestacji spotkają się przed Rotundą i przejdą w stronę Ministerstwa Sprawiedliwości. Możliwe są utrudnienia w ruchu i kursowaniu komunikacji miejskiej.

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samolot z prezydentem Andrzejem Dudą wracający z Nowego Jorku nie mógł wylądować za pierwszym podejściem na Lotnisku Chopina w Warszawie. Jak udało nam się ustalić, podczas lądowania innej maszyny doszło do zderzenia na pasie z ptakiem. Konieczna była interwencja lotniskowego sokolnika, którego pojazd na krótki czas zablokował jedyną dostępną drogę startową.

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komenda Stołeczna Policji odniosła się do kwestii nielegalnych wyścigów organizowanych na ulicach Warszawy i ościennych powiatach. Wskazała na trudności związane ze zwalczaniem tego zjawiska. Funkcjonariusze zapewniają też, że nie bagatelizują problemu.

Blokują ulice, "kręcą bączki", ścigają się. Policja: zwalczenie  nielegalnych wyścigów jest trudne

Blokują ulice, "kręcą bączki", ścigają się. Policja: zwalczenie nielegalnych wyścigów jest trudne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Potrzebujemy obiektywnego i racjonalnego spojrzenia na gospodarkę finansową. Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy - mówiła w czwartek ministra kultury Hanna Wróblewska, tłumacząc przyczyny zwolnienia dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostry. Na jego stanowisko powołała dr. hab. Marcina Napiórkowskiego. Nowy dyrektor wyraził nadzieję, że wystawę stałą muzeum otworzy ze swoim poprzednikiem.

"Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy"

"Potrzebujemy osób, które mniej przywykły do wydawania tak dużych sum pieniędzy"

Źródło:
PAP

Warszawski Uniwersytet Medyczny ma nowego rektora. Został nim prof. Rafał Krenke. Jest ordynatorem i kierownikiem Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii Wydziału Lekarskiego WUM. Wcześniejsze wybory rektora zakończyły się nieporozumieniami i w efekcie fiaskiem.

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Źródło:
PAP

Na Kamionku strażnicy miejscy zauważyli bmw, jadące pod prąd ulicą jednokierunkową. Gdy zatrzymali kierowcę, wyszło na jaw, że ten nie ma uprawnień.

Jechał pod prąd ulicą jednokierunkową. "Tłumaczył, że jest w trakcie szkolenia"

Jechał pod prąd ulicą jednokierunkową. "Tłumaczył, że jest w trakcie szkolenia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedną z mieszkanek zaniepokoił stan wody w Kanale Bródnowskim. Pływała w niej żółto-brunatna piana. Z kolei na pobliskim moście były widoczne tłuste plamy. Powiadomiła straż miejską.

Żółto-brunatna piana w Kanale Bródnowskim. Na moście tłuste plamy

Żółto-brunatna piana w Kanale Bródnowskim. Na moście tłuste plamy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Już po raz 15. odbędzie się w Warszawie Festiwal Muzyki Filmowej Krzysztofa Komedy. Podczas tegorocznej edycji muzykę patrona interpretować będą saksofonista Wojciech Staroniewicz i pianista Maciej Tubis. Organizatorzy zaprosili także włoskich artystów Lukę Aquino i Giovanniego Guidiego.

Na cztery saksofony albo fortepian solo. Muzyka Krzysztofa Komedy żyje

Na cztery saksofony albo fortepian solo. Muzyka Krzysztofa Komedy żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W czwartek rano w bloku na warszawskim Ursynowie wybuchł pożar. Spłonęło mieszkanie znajdujące się na siódmym piętrze. Jedna osoba nie żyje.

Tragiczny pożar mieszkania, jedna osoba nie żyje

Tragiczny pożar mieszkania, jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 35-latka podejrzanego o nękanie byłej partnerki. Jak ustalili, mężczyzna przesyłał kobiecie wulgarne wiadomości z pogróżkami i wielokrotnie groził jej pozbawieniem życia. Miał też ją śledzić, w samochodzie kobiety zamontował lokalizator.

Policja: wysłał zdjęcie młotka, pisał, że ją nim zabije. 35-latek podejrzany o nękanie partnerki

Policja: wysłał zdjęcie młotka, pisał, że ją nim zabije. 35-latek podejrzany o nękanie partnerki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obywatel Kamerunu, Luther King Martin jest poszukiwany do odbycia kary trzech miesięcy więzienia zasądzonej przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ. Policjanci apelują o zgłaszanie się osób, które znają miejsce pobytu ściganego listem gończym mężczyzny.

Luther King Martin poszukiwany listem gończym

Luther King Martin poszukiwany listem gończym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na budowie mostu pieszo-rowerowego w Porcie Czerniakowskim robotnicy natrafili na betonowe fundamenty i drogę. Znalezisku przyjrzą się archeologowie. Jak słyszymy od pełnomocnika ratusza ds. Wisły, nie zaburza to harmonogramu prac.

Betonowe odkrycie na budowie nowego mostu

Betonowe odkrycie na budowie nowego mostu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wracają na Ursynów, by dokończyć remont jezdni alei Komisji Edukacji Narodowej. Nową nawierzchnię zyska też ulica Antoniego Malczewskiego na Mokotowie. Remont pierwszej z nich będzie prowadzony w weekend, drugiej - od poniedziałku. Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej będą musieli liczyć się z utrudnieniami, wyznaczone zostały objazdy.

Drugi etap remontu alei KEN i Malczewskiego

Drugi etap remontu alei KEN i Malczewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z pytaniem o to, jak przeciwdziała hałasowi ulicznemu. Nawiązał do programów, które miały złagodzić problem i chce wiedzieć, jaka jest ich realizacja.

W jaki sposób władze Warszawy walczą z hałasem w mieście? RPO wywołuje do tablicy prezydenta

W jaki sposób władze Warszawy walczą z hałasem w mieście? RPO wywołuje do tablicy prezydenta

Źródło:
PAP

Spółka PKP PLK poinformowała, że ruszyły prace przy budowie drugiego przejścia podziemnego na stacji Warszawa Gdańska. Tunel ułatwi przesiadki między koleją a komunikacją miejską. Peron numer 2 został tymczasowo wyłączony z użytku.

Rozpoczęła się budowa tunelu dla pieszych przy Dworcu Gdańskim

Rozpoczęła się budowa tunelu dla pieszych przy Dworcu Gdańskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pomoc rzeczowa z Warszawy wciąż trafia do osób poszkodowanych powodzią. Artykuły, których potrzebują powodzianie, to osuszacze, łopaty, środki czystości, grube worki, rękawice czy gumowe buty. Miejska zbiórka niebawem się kończy, dary można przynosić do piątku, 27 września.

Potrzebne są artykuły do sprzątania. Miejska zbiórka dla powodzian niebawem się zakończy

Potrzebne są artykuły do sprzątania. Miejska zbiórka dla powodzian niebawem się zakończy

Źródło:
tvnwarszawa.pl