Najdłuższy tunel w Polsce otwarty

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Otwieramy najnowocześniejszy i najdłuższy tunel w Polsce"
"Otwieramy najnowocześniejszy i najdłuższy tunel w Polsce" TVN24
wideo 2/5
Otwarcie tunelu POW pod Ursynowem

- Dzisiaj otwieramy tutaj najnowocześniejszy tunel w Polsce i jednocześnie najdłuższy tunel w Polsce, to ponad dwa kilometry - powiedział podczas uroczystości otwarcia ostatniego fragmentu Południowej Obwodnicy Warszawy premier Mateusz Morawiecki. Po godzinie 12 tunelem pod dzielnicą Ursynów ruszyli pierwsi kierowcy.

Uroczystość z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego rozpoczęła się po godzinie 11.30. O godzinie 12.15 pierwsi kierowcy przejechali tunelem pod Ursynowem. Najpierw otworzono nitkę w stronę Wawra. Po godzinie 13.30 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że jezdnia w kierunku Włoch/Ursusa również jest dostępna dla kierowców.

Premier Morawiecki dostrzegł w tunelu "pewnego rodzaju symbol połączenia Polski Wschodniej i Polski Zachodniej". - Połączenia ze sobą dwóch systemów dróg ekspresowych, dwóch autostrad. To bardzo ważne, ponieważ do tej pory Polska w dużym stopniu była pocięta, poszatkowana taką siatką dróg ekspresowych - bardzo potrzebną - ale niepołączonych ze sobą w bardzo wielu miejscach - powiedział Morawiecki.

Premier wskazał, że na polskich drogach wciąż ginie zbyt dużo osób, stąd m.in. zmiany w przepisach oraz nowa infrastruktura drogowa. - Jestem przekonany, że ten tunel przyczyni się nie tylko do rozwoju gospodarczego, nie tylko do zwiększenia komfortu życia mieszkańców Warszawy, Mazowsza, całej Polski, ale także do zwiększenia bezpieczeństwa - powiedział.

Na konferencji padło pytanie, dlaczego na otwarcie nie został zaproszony prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i żaden inny przedstawiciel ratusza. - To jest inwestycja, która jest nadzorowana i realizowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad i to ona jest realizatorem tego przedsięwzięcia, a nie miasto stołeczne Warszawa - odpowiedział rzecznik rządu Piotr Mueller.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Pierwsi kierowcy w tunelu POWArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano zgodę wydał wojewoda

W poniedziałek wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł wydał decyzję o pozwoleniu na użytkowanie tunelu POW. Jeszcze tego samego dnia odbyło się uroczyste otwarcie nowego obiektu. Najpierw ruch został puszczony jezdnią z Ursynowa w kierunku Wawra, natomiast w przeciwną stronę kierowcy musieli poczekać dłużej, bo w związku z konferencją premiera, na miejscu było dużo sprzętu, m.in. telebim i nagłośnienie, które trzeba było uprzątnąć.

Przed godziną 12 na trasie S2 przed węzłem Puławska od strony lotniska ustawił się rząd kierowców oczekujących na wjazd na nową trasę.

Kierowcy oczekujący na wjazd na nową trasęArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Nowy tunel liczy 2335 metrów. Ale cały oddany do użytku w poniedziałek odcinek POW ma 4,6 kilometra - od węzła Puławska do węzła Warszawa Wilanów (Przyczółkowa). Do dyspozycji kierowców są także półwęzły: Ursynów Zachód (wjazd na skrzyżowaniu Płaskowickiej i Indiry Gandhi) i Ursynów Wschód (skrzyżowanie Płaskowickiej i Rosoła). Obie nawy tunelu mają po trzy nitki ruchu oraz pas awaryjny, który stanowi rezerwę na ewentualny czwarty pas ruchu.

Znacznie skróci czas podróży na Ursynów czy Lotnisko Chopina

Po otwarciu tunelu POW nawet o kilkadziesiąt minut skróci się czas dojazdu z Wawra czy wschodnich powiatów Mazowsza, jak otwocki czy miński, do dzielnic Ursynów, Ursus, Bemowo czy na Lotnisko Chopina. - Będzie to także wygodne połączenie dla wszystkich podróżujących autostradą A2, którzy teraz muszą przejeżdżać przez centrum miasta bądź Dolinkę Służewiecką. Po otwarciu tunelu ten odcinek POW będzie służył jako łącznik pomiędzy wschodnią a zachodnią częścią autostrady A2. Mieszkańcy powiatów mińskiego, siedleckiego czy innych wschodnich części Mazowsza nie będą musieli już wjeżdżać do Warszawy od strony Bronisława Czecha, tylko dojeżdżając na przykład na Mokotów czy lotnisko będą mogli skorzystać z nowej trasy - opisuje reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.

Ale otwarcie nowej trasy ma też negatywne aspekty. - Na pewno pod względem hałasu i zanieczyszczenia. Większy ruch ciężarówek, których spora część przeniesie się z drogi krajowej numer 50 na autostradę i dalej trasę S2 spowoduje większe natężenie ruchu, a co za tym idzie większy hałas w Wilanowie i Wawrze - zauważa nasz reporter.

Ten problem pojawił się już po otwarciu odcinka POW w ubiegłym roku. W październiku radni i społecznicy z Wawra, Wilanowa i Ursynowa wystosowali nawet wspólny apel w sprawie hałasu oraz bezpieczeństwa użytkowania trasy. Ich zdaniem od otwarcia POW mieszkańcy zgłaszają "ogromne pogorszenia jakości życia". - Hałas, którego doświadczamy wspólnie z sąsiadami, to jak grzmot z lotniska - stwierdziła mieszkanka Wawra.

Ursynowski tunel to brakujący element POW. Rok temu drogowcy oddali ponad 15-kilometrowy odcinek tej samej trasy z węzłami: Warszawa-Wilanów, Wał Miedzeszyński, Patriotów i Lubelska i mostem Anny Jagiellonki na Wiśle.

Łączny koszt budowy trzech odcinków S2, stanowiących fragment POW, wyniósł około 4,6 miliarda złotych, z czego blisko 1,7 miliarda złotych z funduszu Unii Europejskiej.

W rejonie nowej trasy ekspresowej toczyła się inna długo wyczekiwana inwestycja - budowa 130-metrowego odcinka ulicy Branickiego. On też został otwarty w poniedziałek 20 grudnia. Dzięki jego połączeniu z POW mieszkańcy Wilanowa jadąc od strony mostu Anny Jagiellonki, będą mogli zjechać z obwodnicy w pobliżu skrzyżowania Branickiego z ulicą Urszuli Ledóchowskiej.

Przesuwany termin zakończenia inwestycji

Początkowo cała, składająca się z trzech etapów inwestycja, miała być zakończona w sierpniu 2020 roku. W przypadku tunelu pod Ursynowem, zgodnie z aneksem do umowy, wydłużono czas na ukończenie robót do końca marca 2021 roku. Powodem była między innymi długotrwała procedura uzyskiwania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Potem inwestor deklarował, że kierowcy pojadą tunelem w drugim kwartale 2021 roku, czego też nie udało się dotrzymać.

Pod koniec września pisaliśmy o wadliwej nawierzchni. Chodziło o "brak wymaganej mrozoodporności" na około 400-metrowym odcinku, poza tunelem. Wykonawca musiał wykonać prace naprawcze na swój koszt. Na ostatniej prostej konieczne było jeszcze odesłanie wentylatora do naprawy gwarancyjnej w Portugalii. To z kolei sprawiło, że tunelu kilka razy nie odebrali strażacy.

Będą mierzyć prędkość, a co z pomiarem spalin?

W tunelu POW będzie prowadzony odcinkowy pomiar prędkości. Zamontowano cztery kamery, które będą kontrolowały kierowców na wszystkich trzech jezdniach w obu kierunkach. Dozwolona prędkość maksymalna w tunelu to 80 kilometrów na godzinę.

Na początku grudnia GDDKiA informowała, że rozpoczęły się pomiary poziomu zanieczyszczenia powietrza w rejonie tunelu na odcinku od węzła Puławska do węzła Warszawa Wilanów. Mają potrwać przez około 20 miesięcy. Od ich wyników zależy, czy w tunelu zamontowane zostaną filtry, o które od kilku lat upominają się mieszkańcy Ursynowa.

Drogowcy przewidują, że pełne wyniki będą znane w drugim kwartale 2023 roku, ale już po czterech miesiącach od oddania tunelu do użytkowania, wykonawca ma dostarczyć wstępne wyniki pomiarów.

Autorka/Autor:mp/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl