W czwartek rozpoczął się kolejny etap prac związanych z przemianą placu Trzech Krzyży i jego okolic. Zamknięta została wschodnia jezdnia. Kierowcy mają do dyspozycji tylko zachodnią - poruszają się po niej w obu kierunkach. Wygrodzony został także teren wokół kościoła św. Aleksandra oraz parking po północnej stronie placu (trójkątny skwer).
Nieprzejezdny jest również fragment pomiędzy Nowym Światem i Bracką.
W popołudniowym szczycie komunikacyjnym sytuację na placu obserwował reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - Przejazd odbywa się powoli. Samochody jadą w sznurku. Skala ograniczeń jest duża, ale nie ma paraliżu. Zarówno dojazd od ronda de Gaulle'a, jak i od placu Na Rozdrożu odbywa się płynnie - zrelacjonował nasz reporter.
Przeczytaj również: Kolejny etap przebudowy placu Trzech Krzyży. Utrudnienia
Jak się zmieni plac Trzech Krzyży?
W ostatni weekend sierpnia warszawscy drogowcy ułożyli nową nawierzchnię na rondzie de Gaulle'a i Nowym Świecie. Był to początek zapowiadanej przemiany placu Trzech Krzyży. Plany obejmują obszar od Smolnej aż do Alej Ujazdowskich. Na zmianach zyskają przede wszystkim cykliści i piesi. Układ tras rowerowych w Śródmieściu zostanie uzupełniony o kluczowy element. Nowe drogi i pasy rowerowe na placu zapewnią połączenie istniejącej infrastruktury dla cyklistów w Alejach Ujazdowskich aż do Nowego Światu.
Poprawi się także bezpieczeństwo pieszych i wygoda pasażerów Warszawskiego Transportu Publicznego. Mniej więcej pośrodku placu, po południowej stronie kościoła św. Aleksandra, pojawi się sygnalizacja świetlna, a przejście dla pieszych zyska azyle. Z kolei na wysokości Instytutu Głuchoniemych powstanie nowy przystanek autobusowy, który zastąpi dotychczasowe, rozrzucone po wschodniej stronie placu. Dzięki temu pasażerowie będą mogli odjechać z jednego wspólnego przystanku w kierunku północnym.
Autorka/Autor: dg/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl