Pierwsze prace na budowie mostu rozpoczęły się w styczniu 2022 roku. Po kilkunastu miesiącach cała, stalowa konstrukcja mostu – rozpiętego pomiędzy brzegami Wisły na wysokości ulic Karowej i Stefana Okrzei – jest gotowa.
- Most połączył dwa brzegi Wisły. Inwestycja odmieni wygląd centrum Warszawy – zbliżając do siebie śródmiejskie bulwary z Pragą. Mieszkańcy i nasi goście skorzystają dzięki niemu z uroków rewitalizowanej ulicy Okrzei. Odmieni się również okolica ulicy Karowej, która zostanie całkowicie przebudowana – mówił cytowany w komunikacie na ten temat prezydent Rafał Trzaskowski. – Liczę na to, że most pieszo-rowerowy stanie się symbolem Warszawy. Będzie służył pieszym i rowerzystom jako miejsce rekreacji, z którego warszawianki i warszawiacy będą chętnie korzystać - dodał prezydent stolicy.
"Most, który od początku miał łączyć"
– Dzisiaj trudno uciec od symboli. To most, który od początku miał łączyć. Naszą ambicją jest to, aby Warszawa była jednakowa dla wszystkich mieszkańców. Most jest symbolem wygranej samorządu i wprowadzi zupełnie nową jakość do miejskiej infrastruktury – powiedziała z kolei Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady Warszawy.
Jednopoziomowy most wspiera się na siedmiu podporach z żelbetu. Na lewym brzegu, przed ostatnim filarem, przeprawa poszerza się na dwie rampy, które zostały przerzucone nad bulwarami na wysokości chodnika Wybrzeża Kościuszkowskiego. Most został wykonany ze stali pokrytej farbą, która imituje kolor kortenu. Taki materiał i powłoka są bardziej odpowiednie ze względu na dużą wilgotność nad rzeką.
Nowy most rozciąga się na długości 452 metrów i pod tym względem stał się jedną z najdłuższych tego typu przepraw na świecie. Jest dłuższy o 127 metrów od londyńskiego Millennium Bridge, jednego z najbardziej znanych tego typu obiektów. Szerokość konstrukcji wygiętej na kształt błyskawicy jest zmienna i w najwęższym punkcie wynosi 6,9 metra, a nad nurtem rzeki rozszerza się do 16,3 metra.
Z widokiem na Warszawę
Most poza funkcją komunikacyjną będzie mieć także walory rekreacyjne. W dwóch miejscach linia konstrukcji przeprawy załamuje się. W tych "zagięciach" konstrukcja jest znacznie szersza, aby piesi i rowerzyści mogli zejść na bok i bezpiecznie podziwiać widoki. Znajdzie się tam miejsce na drewniane siedziska.
Piesi spacerem pokonają przeprawę w ciągu sześciu minut, rowerzyści przejadą ją w dwie minuty. Po jego otwarciu ulica Okrzei wraz z ulicą Ząbkowską, może stać się nową osią – praską wersją Traktu Królewskiego.
Do tej pory ulica Okrzei kończyła się nadwiślańskimi zaroślami. Po otwarciu mostu, idący tą trasą, w kilka minut znajdzie się na Bulwarach Wiślanych, a kierując się dalej wzdłuż ulicy Karowej, szybko trafi w okolice Krakowskiego Przedmieścia.
Zmiany na Okrzei
Obecnie trwają prace projektowe dla przebudowy wspominanej ulicy Okrzei. Będzie tu więcej zieleni, ma powstać również infrastruktura rowerowa oraz nowe, szersze i wygodne chodniki oraz mała architektura. Rozpoczęcie realizacji inwestycji zaplanowane jest w 2024 roku.
Równolegle z pracami wykończeniowymi na moście trwają prace projektowe nad wyznaczeniem nowego przejścia dla pieszych – na wysokości ulicy Karowej, w osi mostu. Ma być ono wyposażone w sygnalizację świetlną i przejazdy rowerowe. Szacunkowy koszt zaprojektowania oraz przeprowadzenia prac w terenie to około dwóch milionów złotych. Projekt przejścia właśnie powstaje, a Zarząd Dróg Miejskich m.st. Warszawy planuje zbudować je w przyszłym roku.
Autorka/Autor: katke
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa