Zakończył się montaż barier przy zjeździe na Wisłostradę z trasy S8. Oznacza to przywrócenie podstawowej organizacji ruchu na lokalnej jezdni w kierunku Poznania.
Mija tydzień, odkąd autobus linii 186 przebił bariery i spadł z estakady trasy S8. Przez te siedem dni kierowcy nie mogli zjeżdżać z mostu Grota-Roweckiego w kierunku Gdańska. Po tym, jak drogowcy zastawili wyrwę na estakadzie betonowymi zaporami, prewencyjnie wyłączono z ruchu prawy pas jezdni lokalnej, co pogłębiło utrudnienia.
Montaż nowych elementów rozpoczął się w środę i trwał około doby. - Ruch odbywa się już normalnie. Betonowe zapory zniknęły, w ich miejscu pojawiły się nowe bariery i poduszka przeciwzderzeniowa. Nie ma już śladów po wypadku - relacjonował w czwartek po południu Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.
GDDKiA: ostatni przegląd trasy zakończył się wynikiem pozytywnym
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała w czwartek, że trasa S8 jest kilka razy dziennie monitorowana przez służby utrzymaniowe . "Dwa razy w roku odbywają się objazdy drogi przy udziale policji, w trakcie których weryfikowane jest między innymi oznakowanie, czy urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Każdego roku dokonywane są również przeglądy techniczne drogi, jak również obiektów zlokalizowanych w jej ciągu" - przekazano w komunikacie.
Wskazano, że przed otrzymaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie trasy oraz po oddaniu jej do ruchu został na niej przeprowadzony audyt BRD (bezpieczeństwa ruchu drogowego). "We wnioskach z ostatniego audytu (przeprowadzonego w 2016 r.) zgłoszona została uwaga dotycząca miejsca, w którym doszło do zdarzenia, jednak dotyczyła ona szerokości osłony energochłonnej, a nie jej parametrów bezpieczeństwa. Uwaga została uwzględniona i zmieniony został typ osłony na szerszą" - podkreślono, dodając, że ostatni przegląd trasy, w tym urządzeń BRD, został wykonany w maju. "Zakończył się wynikiem pozytywnym" - podano.
Drogowcy deklarują też, że są gotowi do podjęcia „odpowiednich działań”, w zależności od tego, jakie zalecenia przygotowuje policja w protokole sporządzonym na podstawie oględzin miejsca zdarzenia. Do wspomnianej wizji lokalnej doszło 30 czerwca i uczestniczyli w niej też przedstawiciele stołecznego Biura Polityki Mobilności i Transportu i Zarządu Transportu Miejskiego.
Przebił bariery i spadł z trasy
Do wypadku miejskiego autobusu doszło na trasie S8 na granicy Bielan i Żoliborza w poprzedni czwartek tuż po południu. Pojazd wypadł z drogi i złamał się w pół tak, że czołowa część znajdowała się na nasypie, a tylna zawisła na estakadzie. Tuż po zdarzeniu do szpitala trafiło 17 osób, a kilku innym udzielono pomocy na miejscu zdarzenia. Nie udało się uratować jednej osoby, około 70-letniej kobiety.
Kierowca autobusu trafił do aresztu na trzy miesiące. Prokuratura zarzuca mu spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, prowadząc pojazd pod wpływem amfetaminy oraz posiadania narkotyków. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl