Agresywny kierowca zaatakował kontrolera Zarządu Dróg Miejskich, który chciał wystawić mu mandat za brak opłaty parkingowej. Kontroler trafił do szpitala. Natomiast kierowca sam zgłosił się na policję.
Do zdarzenia doszło 29 kwietnia około godziny 15 przy Inflanckiej. Dwóch kontrolerów ZDM wystawiało mandat po tym, jak zauważyli, że w jednym z samochodów nie ma ważnego biletu. Wtedy na miejscu pojawił się kierowca. "Mężczyzna po krótkiej wymianie zdań podszedł do naszego pracownika i kopnął go w ramię. Po chwili wyjął z samochodu drewnianą kantówkę i uderzył nią kontrolera w głowę, a następnie odjechał" – poinformował ZDM w komunikacie.
Kontroler trafił do szpitala, gdzie został opatrzony.
Mężczyzną, który zaatakował kontrolera, okazał się dostawca pizzy. Krewki kierowca sam zgłosił się na komendę. - Został już przesłuchany. Obecnie czekamy na opinię biegłego lekarza, aby ustalił charakter doznanych przez pokrzywdzonego obrażeń – powiedział cytowany w komunikacie Robert Szumiata, oficer prasowy śródmiejskiej policji.
Przedstawiciele ZDM zapowiadają, że sprawa trafi do sądu. "Zarząd Dróg Miejskich konsekwentnie piętnuje takie zachowania. Nic nie usprawiedliwia ani słownych, ani fizycznych ataków na innego człowieka, tym bardziej zaś na pracownika na służbie. Nasi kontrolerzy nie są objęci dodatkową ochroną prawną jako funkcjonariusze publiczni, muszą dochodzić swoich praw z oskarżenia prywatnego" – czytamy w komunikacie.
ZDM przypomina, że w ostatnich latach już dochodziło do podobnych ataków na kontrolerów SPPN. W styczniu 2017 roku agresywny kierowca nie tylko pobił kontrolera, ale również zabrał mu terminal do kontrolowania opłat oraz telefon. Z kolei w sierpniu 2018 kierowca uderzył kontrolerkę. "Sprawców czekały surowe konsekwencje swojego zachowania – kara grzywny i pokrycie kosztów sądowych, a w drugim przypadku również zapłata 1 tys. zł nawiązki dla poszkodowanej" – przekazał ZDM.
Obraźliwe komentarze to codzienność
Już pięć lat temu ZDM zwracał uwagę na ataki na kontrolerów. Uderzenie w twarz, celowe potrącenie autem, ciężkie pobicie – to najgorsze incydenty z długiej listy tego, czego doświadczają w pracy kontrolerzy. Obelgi i wyzwiska, jak przyznają urzędnicy, to codzienność. Taki obraz wyłania się z filmu przygotowanego przez Zarząd Dróg Miejskich, który postanowił przypomnieć kierowcom o zasadach kultury i o tym, że kontrolerzy wykonują jedynie swoją pracę.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: ZDM