Ściął dwie latarnie, wylądował w rowie. "Kierowca miał blisko 3 promile"

Pijany kierowca ściął dwie latarnie
Źródło: TVN24
W okolicy Elektrociepłowni Siekierki doszło w nocy do wypadku. Jak podała policja, kierowca był pijany i bez dokumentów. Trafił do szpitala.

W okolicy Elektrociepłowni Siekierki doszło w nocy do wypadku. Jak podała policja, kierowca był pijany i bez dokumentów. Trafił do szpitala. - W poniedziałek o godz. 21.30 dostaliśmy zgłoszenie, że samochód osobowy marki renault ściął dwie latarnie na ulicy Statkowskiego, na wysokości Kostrzyńskiej. Na miejscu okazało się, że kierowca miał blisko 3 promile w wydychanym powietrzu i nie posiadał przy sobie dokumentów - poinformował Piotr Świstak z komendy stołecznej.

Dodał, że mężczyzna trafił do szpitala.

Pijany kierowca ściął dwie latarnie

ło/lulu

Czytaj także: