Rafał Trzaskowski zabrał głos w sprawie tragicznego wypadku

"To jest tragedia niewyobrażalna"
"To jest tragedia niewyobrażalna"
Źródło: TVN24
"Poleciłem przesunąć pieniądze w budżecie tak, by przeprowadzić gruntowną modernizację tej ulicy" - napisał o miejscu, w którym w niedzielę zginął mężczyzna Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Prezydent stolicy stwierdził w facebookowym wpisie, że niedzielna tragedia nim wstrząsnęła, a myślami jest z rodziną ofiary, którą "dotknęło niewyobrażalne nieszczęście".

"Nie zabierałem głosu wcześniej, bo chciałem poznać wszystkie fakty. Emocje - najbardziej szlachetne - nie sprzyjają procesowi podejmowania decyzji, ale jak tylko dotarła do nas ta tragiczna informacja, zleciłem zebranie wszystkich danych na temat wypadku. Już w niedzielę nakazałem przygotowanie pełnej analizy i planu działań, które możemy podjąć, żeby poprawić bezpieczeństwo pieszych na warszawskich ulicach. Także na ul. Sokratesa. Poleciłem również przesunąć pieniądze w budżecie tak, by przeprowadzić gruntowną modernizację tej ulicy" - napisał Trzaskowski. Ale nie określił, co konkretnie jak zmieni się Sokratesa.

Dalej zapowiedział że w najbliższych miesiącach na kilkunastu przejściach dla pieszych pojawi się sygnalizacja. "Będziemy montować progi spowalniające, zastępować skrzyżowania kompaktowymi rondami. Miasto zapłaci za dodatkowe patrole policjantów z drogówki – tak jak to robimy już w tym roku, a w przyszłym roku zakończymy audyt przejść dla pieszych. W sumie sprawdzimy 4500 miejsc" - zadeklarował prezydent miasta. "Ta tragedia pokazała - zmiany w mieście zwiększające bezpieczeństwo pieszych są potrzebne tu i teraz" - dodał.

"Nie wszystko zależy od władz miasta"

Zapewniał, że miasto podchodzi do tego tematu z pełną powagą i wyliczył, że w Warszawie liczba wypadków spada. "W 2013 r. było ich 45, w ubiegłym roku – 24. Nie piszę tego, żeby Was przekonać, że jest dobrze, bo wiem, że to o te 24 przypadki za dużo. W Warszawie nikt nie powinien ginąć na drodze" - napisał Rafał Trzaskowski. Zastrzegł też, że "nie wszystko jednak zależy od władz miasta", dlatego będzie apelował do rządu o zmianę przepisów dotyczących fotoradarów.

"Pamiętajcie też, że bezpieczeństwo drogowe zależy także od nas samych, wszystkich uczestników ruchu drogowego. W ubiegłym roku na przejściach dla pieszych w Warszawie zginęło 15 osób. 10 z nich – na przejściach dla pieszych z działającą sygnalizacją świetlną. W czterech przypadkach pieszy miał zielone światło…" – stwierdził prezydent Warszawy i zapowiedział na przyszły tydzień konferencję, na której przedstawi konkretny plan działań, by ulicy były bezpieczniejsze dla pieszych.

Tragiczny wypadek na Bielanach

Do tragedii doszło w niedzielę po południu na Bielanach. Przez ulicę Sokratesa przechodziła rodzina z wózkiem. Matka i dziecko trafili do szpitala na obserwację, ojciec został uderzony z ogromną siłą. Mimo reanimacji, 33-latka nie udało się uratować.

Kierowca BMW Krystian O. usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz narażenia kobiety i jej dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przyznał się do winy, tłumaczył oślepiającym słońcem.

Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratora o tymczasowy areszt 31-latka i zastosował wobec niego policyjny dozór. Prokuratura zapowiedziała odwołanie.

Czytaj także: