Weekend bez ronda "Radosława". Drogowcy remontują nawierzchnię i zmieniają organizację ruchu. Do wtorku lepiej omijać tę okolicę.
W piątek w nocy Zakład Remontów i Konserwacji Dróg wkroczył na rondo Zgrupowania AK "Radosław". W sobotę rano kilkudziesięciu robotników i kilkanaście maszyn zrywało stary asfalt. W niedzielę po południu robotnicy układali już ostatnie warstwy asfaltu i malowali pasy na przejściach dla pieszych.
Jak objechać rondo?
Dla kierowców na razie oznacza to jedno - przez cały długi weekend muszą sobie bez jednego z najważniejszych rond w stolicy.
Na czas prac urzędnicy przygotowali objazdy dla samochodów. Główny prowadzi ulicami Stawki i gen Andersa. Mimo weekendu, tworzą się na nich korki. Największe utrudnienia mogą być w sobotę po południu, przed i po meczu na stadionie Polonii Warszawa (początek o 15:45).
Dojazd do CH Arkadia możliwy jest od ulicy Słomińskiego i od Burakowskiej.
Od wtorku pół-turbina
We wtorek na kierowców czekać będzie rondo w nowej odsłonie. Zamiast dotychczasowej, zagmatwanej orgnizacji ruchu pojawi się nowość - rondo pół-turbinowe. Nie będzie to klasyczne rozwiązanie: jeden pas, jeden kierunek. Kierowcy będą mieli większe pole manewru z poszczególnych pasów. Ale samochody wjeżdżające na rondo prawym pasem al. Jana Pawła z obu stron będą zmuszone skręcić w następny zjazd z ronda. Jazdę na wprost uniemożliwią im tzw. wysepki oddzielające.
Drogowcy liczą, że nowa organizacja ruchu poprawi bezpieczeństwo na rondzie.
mjc/ran//mz/roody