Na Puławskiej przed Karczunkowską zderzyły się dwa samochody osobowe.
Jak informowała stołeczna straż pożarna poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dziecko.
- Nie mamy na razie informacji, czy wszystkie poszkodowane osoby trafiły do szpitala. Na pewno zabrano tam jedną, w stanie ciężkim. Trwa akcja zabezpieczania miejsca wypadku. Działają nasze trzy zastępy - podawał mł. ktp Nikodem Kiełbowicz z warszawskiej komendy straży pożarnej.
Policja dodała, że zderzyły się bmw z volkswagenem. - Dwie osoby z tego drugiego auta, w tym dziecko, trafiły do szpitala. Są duże utrudnienia w ruchu - informowała Ewa Sitkiewicz z zespołu prasowego stołecznej komendy.
Reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter informował, że służby ratownicze wśród obrażeń poszkodowanych wymieniają uszkodzenia kręgosłupa, miednicy oraz kości.
- Sytuacja wyglądała prawdopodobnie tak, że volkswagen jechał w kierunku centrum, chciał skręcić w lewo w Karczunkowską i w zasadzie wymusił pierwszeństwo na bmw, jadące na wprost w stronę wylotu z miasta. Zdarzenie powoduje dodatkowe utrudnienia w czasie popołudniowego szczytu. Pas do skrętu w prawo w jeden do jazdy na wprost zamknięty na Puławskiej. Całkowicie zamknięta jest Karczunkowska - podawał.
Wypadek na Puławskiej
skw/mś