Poranne opady śniegu. Solarki w akcji, ulice śliskie

W al. Stanów Zjednoczonych solarki nie dotarły
W al. Stanów Zjednoczonych solarki nie dotarły
Źródło: Artur Węgrzynowicz /tvnwarszawa.pl
W czwartek, jeszcze przed świtem, zaczął padać drobny śnieg. Choć ulice w centrum są posolone i czarne, to im dalej, tym bardziej ślisko.

Temperatura w stolicy waha się dziś w okolicach zera. W większej części miasta jest dodatnia i padający śnieg, choć zabiela na chwilę ulice, nie zamarza. Nie powinno to jednak uśpić czujności kierowców, bo na niektórych drogach, gdzie temperatura spadła poniżej zera, pod białym śniegiem czai się warstewka lodu.

O to, aby każdy mógł dojechać dziś do pracy po czarnych ulicach, stara się Zarząd Oczyszczania Miasta. O godzinie 6.20 do akcji ruszyły 164 posypywarki. Jeździć będą co najmniej przez trzy godziny i posolą 1400 kilometrów warszawskich ulic.

Nie dotarły jeszcze m.in. w al. Stanów Zjednoczonych. - Jezdnia jest cała biała i jest ślisko. Kierowcy jadą wolno – podaje po godzinie 7.15 Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. Jak dodaje, ruch nie jest jednak w czwartek duży i nie tworzą się korki.

wp

Czytaj także: