Nauczyciele przeciw reformie. Protestowali na placu Bankowym

Protest na placu Bankowym
Źródło: TVN24
Zakończył się poniedziałkowy ogólnopolski strajk nauczycieli. Protestujący pojawili się również w stolicy - przed Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim. Nauczyciele protestują przeciwko planowanym zmianom w oświacie.

Związek Nauczycielstwa Polskiego protestuje przeciw zmianom, w systemie edukacji. Te - jego zdaniem - spowodują wyłącznie chaos organizacyjny i informacyjny. W Warszawie nauczyciele pojawią się przed Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim.

Na placu Bankowym rozpoczęli protest ok. godz. 14. Będą manifestować do godz. 15. 30. Protestujący mają ze sobą transparenty z hasłami: "grabarze, a nie lekarze polskiej oświaty", "nie dla chaosu w polskiej szkole", "nawet komuniści nie zamykali szkół", "stop rewolucji w szkole", "wygasić Zalewską", "zostawcie gimnazja", "nie zmianom w edukacji likwidującym gimnazja i etaty".

Według organizatorów przed Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim zgromadziło się około dwóch tysięcy manifestantów.

Likwidacja gimnazjum

"W związku z negatywnymi konsekwencjami reformy edukacji minister Anny Zalewskiej, polegającymi m.in. na likwidacji gimnazjów, Związek Nauczycielstwa Polskiego organizuje 10 października pikiety w 16 miastach wojewódzkich. Manifestacje odbędą się przed gmachami urzędów wojewódzkich, ich organizatorami są Zarządy Okręgów ZNP razem z organizacjami tworzącymi koalicję "Nie dla chaosu w szkole"" - zapowiadali na stronie protestu organizatorzy.

Zdaniem nauczyli, proponowana reforma ustroju szkolnego ma charakter rewolucyjny - zburzy wszystkie struktury systemu tworzone przez wiele lat i w krótkim czasie dotknie wszystkich poziomów edukacyjnych. W ich opinii to zmiana niezwykle kosztowna, a koszty te w głównej mierze poniosą jednostki samorządu terytorialnego. Dodatkowo, protestujący zaznaczają, że reforma stwarza więcej zagrożeń niż szans dla dobrej edukacji, a jej skutkiem będzie obniżenie poziomu jakości edukacji i zaprzepaszczenie wypracowanych przez szkoły osiągnięć.

Protest przeciw reformie edukacji

Boją się zwolnień

Obawiają się również zwolnieć nauczycieli, dyrektorów i pracowników szkolnej administracji i obsługi, przede wszystkim z gimnazjów, dlatego apelują o wsparcie:

"Zwracamy się do rodziców, nauczycieli, samorządowców, organizacji pozarządowych, inicjatyw i ruchów społecznych oraz wszystkich osób, którym leży na sercu dobro dzieci o udział w tych manifestacjach. Szczególnie mocno apelujemy do nauczycieli o okazanie solidarności zawodowej".

Zobacz jak wyglądał protest nauczycieli w ubiegłym roku :

Protest nauczycieli przed KPRM

kz/b/PAP

Czytaj także: