Manifestacja rozpoczęła się o godz. 11.00. - Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów uczestnicy będą demonstrować przez dwie godziny - relacjonowała Ewa Paluszkiewicz, reporterka TVN24. - Manifestacja przebiega spokojnie - dodał.
Demonstranci przynieśli ze sobą flagi z logo poszczególnych central związkowych oraz trąbki. Odczytano rotę ślubowania, składanego przez funkcjonariuszy nowo przyjętych do służby. Minutą ciszy uczczono mundurowych, którzy polegli na służbie. Skandowano hasła: "Złodzieje, złodzieje", "Nie róbcie z nas żebraków".
Delegacja związkowców złożyła w kancelarii premiera petycję ze swoimi postulatami. Zabezpieczana przez policjantów pikieta przebiegła spokojnie.
Autobusy na objazdach
W związku z protestem ruch samochodowy w Alejach Ujazdowskich w okolicach Łazienek Królewskich został wstrzymany w godz. 11-13. Aleje Ujazdowskie były zablokowane na odcinku od ul. Gagarina do pl. Na Rozdrożu. Kierowcy oraz pasażerowie komunikacji miejskiej muszą liczyć się z utrudnieniami. Autobusy linii E-2, 116, 166, 180 oraz 503 zostały skierowane na objazdy ul. Spacerową i al. Szucha.Autobusy pomijały przystanki: Spacerowa 01, Łazienki królewskie 01 i 02.
Protestujący: chcemy rekompensaty inflacji
W proteście brały udział organizacje związkowe podległe trzem resortom: spraw wewnętrznych (policja, straż pożarna i straż graniczna oraz pracownicy BOR), sprawiedliwości (służba więzienna) oraz finansów (służba celna).
Jak mówił wcześniej PAP wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów Tomasz Krzemiński, protestujący domagali się m.in. zrekompensowania kosztów inflacji za lata 2009-2015, stałej corocznej waloryzacji płac od roku 2016, nowej ustawy modernizacyjnej dla służb mundurowych oraz włączenia służby celnej do systemu emerytalnego służb mundurowych.
MSW: jako jedni z niewielu otrzymaliście podwyżki
Rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak, pytana o protest i postulaty strony związkowej, podkreśliła, że kwestia podwyżek była jednym z tematów pierwszego Forum Dialogu Społecznego, które odbyło się na początku lipca z inicjatywy minister Teresy Piotrowskiej. Przedstawiciele resortu zapewnili stronę związkową, że od stycznia 2016 r. funkcjonariusze i pracownicy cywilni służb podległych MSW dostaną podwyżki. Dodała, że w założeniach do przyszłorocznego budżetu zapisano kwotę ok. 2 mld zł, także z przeznaczeniem na podwyżki dla funkcjonariuszy i pracowników cywilnych resortu spraw wewnętrznych.MSW zapowiedziało, że w ciągu najbliższych dni przedstawi szefom służb i stronie związkowej podział środków przeznaczonych na podwyżki. Resort przypomniał, że funkcjonariusze podległych mu służb dostali podwyżki w 2009 i 2012 r. Jak powiedziała Woźniak, trzy lata temu funkcjonariusze, jak również żołnierze zawodowi, byli jedną z nielicznych grup, którzy otrzymali podwyżkę uposażeń w sytuacji zamrażania wynagrodzeń w całej sferze budżetowej. W tym roku policjanci, strażacy, pogranicznicy i funkcjonariusze BOR, a także żołnierze otrzymali wyższe dodatki na wysługę lat.
PAP/su/b