Mieszkańcy zablokują ważną drogę. Będą utrudnienia na A2

Mieszkańcy będą protestować w okolicach Kałuszyna
Mieszkańcy będą protestować w okolicach Kałuszyna
Źródło: tvn24.pl/targeo
Blokowanie drogi krajowej numer 2 w okolicach Kałuszyna na Mazowszu planują na piątkowe popołudnie mieszkańcy trzech okolicznych gmin. To forma protestu przeciwko budowie linii energetycznej między Warszawą a Siedlcami.

Kierowcy podróżujący w piątek między godz. 14 a 20 trasą A2 w kierunku Terespola będą musieli uzbroić się w cierpliwość. W mazowieckim Kałuszynie protestujący zamierzają przechodzić przez pasy na zjeździe. Z informacji zgłoszonej do burmistrza gminy wynika, że będą dwa miejsca protestu. Pierwsze to zjazd z autostrady A2 w drogę krajową numer 2. Drugie - kilka kilometrów dalej, już za Kałuszynem, na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu DK2 z drogą numer w 697 w kierunku Węgrowa.

Akcja mieszkańców gmin Cegłów, Latowicz i Kałuszyn skierowana jest przeciwko polskiemu operatorowi systemu przesyłu energii - Polskim Sieciom Elektroenergetycznym. Protestujący sprzeciwiają się planom poprowadzenia przez tereny tych gmin linii energetycznej najwyższych napięć. Jak twierdzą, zostały już wyczerpane "wszystkie możliwości pokojowych negocjacji z PSE".

Linia narzucona na siłę

W stanowisku, jakie przekazali PAP, poinformowali, że zostali "postawieni przed faktem dokonanym"; wskazują, że linia najwyższych napięć została narzucona im "na siłę" i że nie było "właściwych" konsultacji społecznych. "Na spotkaniach informacyjnych forsowano tylko jeden wariant przebiegu linii, nie przedstawiając innych wariantów jej przebiegu" - napisali.Pod adresem inwestora pada też zarzut "rażącej arogancji", która "powoduje coraz większy opór społeczny" oraz "wywieranie presji na mieszkańcach" i "straszenie" ich specustawą przesyłową oraz "zmuszaniem ich do podpisania umowy na poczet budowy linii".

Budowa linii

Uchwalona w 2015 roku specustawa ma pomóc w przyspieszeniu budowy sieci energetycznych o strategicznym znaczeniu. Jej głównym założeniem jest możliwość wywłaszczenia gruntów za odpowiednim odszkodowaniem. Za wywłaszczenie właścicielowi czy użytkownikowi wieczystemu przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej w rokowaniach z wojewodą. Gdy do takiego uzgodnienia nie dojdzie, wysokość odszkodowania ustala - w drodze decyzji - wojewoda.

Zapisy ustawy stanowią też, że decyzja o lokalizacji linii jest w rękach właściwego wojewody i ma być wydana w ciągu miesiąca od złożenia wniosku. W 2017 r. w nowelizacji specustawy dopisano pięć nowych strategicznych z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego państwa projektów.Jak podkreślają PSE w przesłanym w czwartek oświadczeniu, sporna linia ma szczególe znaczenie dla niezawodnych dostaw energii elektrycznej dla województwa mazowieckiego oraz północnowschodniej Polski. To część kraju, w której jest wyjątkowo wysoka dynamika zapotrzebowania na energię, a która nie ma dostatecznej ilości samodzielnych jednostek wytwórczych. Dlatego - przekonuje operator - trzeba wybudować stabilną sieć, która będzie można przesłać potrzebną energię.

Ogromne znaczenie

- Projekt ten ma bardzo duże znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego w Polsce, szczególnie w świetle rosnącego zapotrzebowania na moc. PSE jako odpowiedzialny inwestor buduje tylko tam, gdzie nowe linie są konieczne, aby zapewnić sprawną i niezawodną pracę infrastruktury przesyłowej, a przede wszystkim utrzymać jej pierścieniowy charakter, który nawet w przypadku wyłączenia czy uszkodzenia jej niektórych elementów w danym regionie kraju sprawia, że energię można dostarczyć z innego kierunku. To właśnie dzięki takiemu układowi sieci najwyższych napięć podczas sierpniowych nawałnic PSE zapewnił możliwość przesyłu energii z pominięciem uszkodzonych odcinków, dzięki czemu Krajowy System Elektroenergetyczny działa bez zakłóceń - przekonuje operator.PSE zapewniły, że we wszystkich gminach, przez które ma przebiegać linia, odbyły się serie spotkań z samorządami i mieszkańcami, a informacje o nich były ogólnie dostępne. W ich trakcie eksperci PSE starali się wyjaśniać wszelkie obawy i wątpliwości dotyczące oddziaływania linii na środowisko i zdrowie ludzi.

PSE dążą do porozumienia

PSE zwracają uwagę, że obowiązujące w Polsce przepisy dotyczące ochrony przed oddziaływaniem pól elektromagnetycznych są jednymi z najbardziej rygorystycznych w całej UE.- Intencją PSE jest wybudowanie linii w oparciu o porozumienia wypracowane w drodze rokowań z każdym właścicielem nieruchomości na jej trasie. PSE dołoży wszelkich starań, aby takie porozumienia osiągnąć. We wrześniu rozpoczęto proces rokowań z właścicielami nieruchomości, który obecnie jest w toku. Proces budowy linii 400 kV przewiduje uzyskanie służebności przesyłu w pasie technologicznym linii (70 m; po 35 m od osi linii). Oznacza to, że do każdego z właścicieli nieruchomości leżącej w pasie technologicznym zgłosi się przedstawiciel inwestora z dokumentami będącymi propozycją porozumienia, w wyniku którego możliwe będzie podpisanie umowy o służebności przesyłu. Ustanowienie służebności przesyłu odbywa się za odpowiednim wynagrodzeniem - zapewniają Sieci.

Zobacz jak wyglądały poprzednie protesty:

400kv

Źródło: Artur Węgrzynowicz
Protest przeciwko budowie linii 400kV
Protest przeciwko budowie linii 400kV
Teraz oglądasz
Protest przeciwko budowie linii 400kV
Protest przeciwko budowie linii 400kV
Teraz oglądasz
Protest przed KPRM
Protest przed KPRM
Teraz oglądasz
Tak wygląda linia 400kV
Tak wygląda linia 400kV
Teraz oglądasz
Protest przeciwko budowie linii 400kV
Protest przeciwko budowie linii 400kV
Teraz oglądasz
Protest przeciwko budowie linii 400kV
Protest przeciwko budowie linii 400kV
Teraz oglądasz

400kv

PAP/md/pm

Czytaj także: